Miliarder Oleg Bojko sprzedał swój jacht i samolot i kupuje nowe

0
277

Biznesmen zebrał łącznie 17,5 mln euro na 44-metrową motorówkę i odrzutowiec biznesowy. W służbie prasowej biznesmena potwierdzono 0 akcji.

Przedstawiciel miliardera powiedział Forbesowi, że zamówienie teraz został umieszczony na zakup nowego samolotu, a projekt konstrukcyjny został już opracowany dla budowy nowego jachtu. Stary jacht sprzedano za 5,5 mln euro, samolot za 12 mln euro.

Wilki morskie: trzy superjachty rosyjskich miliarderów znalazły się wśród dziesięciu najaktywniejszych w tym roku

Yacht Blade został zbudowany dla Bojko w 2009 roku w stoczni MMGI, a ostatnia modernizacja miała miejsce w 2013 roku. Za wystrój wnętrz odpowiadała projektantka wnętrz Michela Reverberi, a za projekt zewnętrzny A Lab. Navirex był odpowiedzialny za rozwój architektury morskiej. Jednostka została nominowana do World Yachts Trophies 2010 w kategoriach „Innovation” i „Layout” (Jachty niestandardowe do 50 m). W 1996 roku Bojko doznał kontuzji kręgosłupa, od tego czasu porusza się na specjalnej hulajnodze. Konstruktorzy jachtu zrobili wszystko, aby właściciel mógł z niego wygodnie korzystać.

Układ wnętrza statku zapewnia zakwaterowanie dla maksymalnie dziewięciu gości w pięciu kabinach (jedna regularna, jedna kapitana i trzy kabiny VIP) oraz dziewięciu członków załogi. Łódź wyposażona jest w windę i stabilizator na parkingu (33 x Sea Keepers M21000 Gyrostabilisers).

YACHTA/YOUTUBE/YACHTA/YOUTUBE

„Łódź jest wyjątkowa – mimo, że ma ponad 40 metrów długości, tak naprawdę ma jeden główny pokład, a statek jest w pełni wyposażony, aby można było nim sterować na wózku inwalidzkim. Nie ma innych takich łodzi. Koszt jego budowy oczywiście znacznie przewyższa koszt jego sprzedaży ”- mówi Dmitrij Semenikhin, założyciel Portu Jachtowego. Forbes oszacował koszt budowy jednostki na 15-20 milionów dolarów.Według eksperta, niską cenę jej sprzedaży tłumaczy fakt, że łódź została całkowicie dostosowana do potrzeb poprzedniego właściciela.

< silny>Przepłyń 200 metrów: jak Rosjanie wyznaczali trendy na rynku dużych jachtów

Ogólnie rzecz biorąc, segment łodzi o długości 40-50 m ucierpiał bardziej niż inne podczas pandemii, ponieważ koszt ich utrzymania jest zbyt duża (od 1-2 mln EUR rocznie i więcej). „Jest więcej ofert niż kupujących tej wielkości, a łodzie są często sprzedawane po cenach zbliżonych do pięcioletnich kosztów eksploatacji łodzi”, wyjaśnia źródło Forbes.

Takie łodzie nie są już uważane za ogromne tak jak w latach 90. „Wszyscy, którzy kupili je w przeszłości, przerzucili się na większe jachty – 70-80-90 metrów i tak dalej” – dodaje Semenikhin.

Wszystko w samolocie również zostało zrobione dla wygody właściciela: w nim ma specjalną konfigurację foteli i sof, dzięki czemu wózek może swobodnie przechodzić wzdłuż alejki. Mimo to sprzedano go dość drogo. „Samolot był bardzo dobry – Global 5000 cieszy się dużym zainteresowaniem na rynku”, wyjaśnia Semenikhin.