Dlaczego Chiny zwróciły się przeciwko producentom gier online i dokąd to zaprowadzą

0
158

Tencent i NetEase, jedna z największych firm zajmujących się grami na świecie, spadły o ponad 10% po publikacji w państwowych chińskich mediach.0 akcji gier i porównano je do narkotyków. Inwestorzy postrzegali to jako oznakę zbliżających się ograniczeń regulacyjnych na rynku gier, które doprowadziły do ​​załamania się akcji spółek z tej niszy.

Co to oznacza?

Autorzy chińskiego artykułu nazwali gry wideo „duchowym opium” i porównali je do narkotyków cyfrowych. Ich zdaniem władze powinny dodatkowo regulować rynek gier, aby uniknąć dalszego negatywnego wpływu na dzieci i nie dopuścić do „zniszczenia pokolenia”. Twórcy artykułu powinni ograniczyć czas, w którym dzieci mogą grać w gry. Artykuł został usunięty wkrótce po publikacji.

Suwerenny smok: dlaczego chińskie firmy IT napotykają presję władz

Inwestorzy z Tencent (właścicieli twórców League of Legends, Clash of Clans i innych gier) postrzegali tę publikację jako sygnał do możliwych nowych ograniczeń regulacyjnych w branży gier. Po opublikowaniu artykułu Tencent ogłosił własne nowe ograniczenia – firma planuje zakazać dzieciom poniżej 12 roku życia dokonywania zakupów w grze i zmniejszyć limit gier dla nieletnich do jednej godziny w dni powszednie (było to półtorej godziny) oraz do dwóch godzin w weekendy i święta (były trzy godziny).

Obecne ograniczenia zostały wprowadzone w 2019 roku. Aby wyegzekwować te ograniczenia, Tencent wprowadził w niektórych grach obowiązkowy system rozpoznawania twarzy. Analizuje dokładnie, kto uruchomił grę i sprawdza, ile czasu spędził już na graniu w gry w ciągu dnia.

Dlaczego miałbym to wiedzieć?

Zbliżenie

Chiński rynek gier wideo jest największy na świecie. W pierwszej połowie 2021 r. przychody chińskiej branży gier przekroczyły 150 miliardów juanów (około 23,17 miliardów dolarów), czyli o 7,89% więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku, podała agencja informacyjna Xinhua. Przychody firmy Tencent z gier online w 2020 r. wyniosły około 23,8 miliarda dolarów, a przychody netto NetEase wyniosły około 11,3 miliarda dolarów.

Bitwa ekosystemów: czego Sber, Yandex i Mail.ru powinni nauczyć się od chińskich gigantów IT na globalnym rynku gier wideo, podczas gdy liczba graczy w kraju na koniec 2020 r. wyniosła 665 mln. Firma analityczna Niko Partners przewidziała, że W 2022 r. liczba graczy w Chinach przekroczy 1 miliard ludzi.

Rynek chiński jest jednym z priorytetów wydawców gier, ale tak naprawdę nie jest to łatwe: aby uzyskać licencję od regulatora, gra musi być zgodna z chińskimi wartościami. Aby to zrobić, programiści czasami muszą tworzyć specjalne wersje gier dla Chin. Jednocześnie chińskie firmy zajmujące się grami aktywnie wyjeżdżają za granicę, m.in. kupują zagraniczne studia deweloperskie. W pierwszej połowie 2021 r. Tencent zrealizował ponad 50 transakcji zakupu studiów gier o wartości ponad 800 milionów dolarów, donosi InvestGame.

Dla inwestorów

Na giełdzie w Hongkongu wartość akcji Tencent spadła w ciągu dnia o ponad 10%, ale później została skorygowana do 6%. Wartość akcji NetEase (producenta gier Fantasy Westward Journey, Knives Out i in.) spadła jeszcze bardziej – o ponad 15%, do zamknięcia serwisu spadek spadł do 7,8%. Na tle chińskiego załamania spadła również wartość akcji i zagranicznych twórców gier, takich jak Activision Blizzard (o 3%), Ubisoft (o 3,9%) i Embracer Group (o 4%). Na giełdzie w Petersburgu akcje NetEase spadły o 11%.

W wyniku działań władz chińskich akcje chińskich spółek spadały od dłuższego czasu. W lipcu Tencent stracił 23,4% wartości swoich akcji, jego kapitalizacja spadła o 170 miliardów dolarów, co było najgorszym wynikiem na świecie.

Wojna pod maską: dlaczego deweloper World Tanków zbierających dane użytkownika

Chińskie władze oskarżyły Tencent o łamanie praw antymonopolowych na rynku muzycznym online i zażądały zrzeczenia się wyłącznych praw do licencjonowania muzyki. Wkrótce potem WeChat tymczasowo zawiesił rejestracje nowych użytkowników z powodu aktualizacji technologii bezpieczeństwa zgodnie z wymogami władz chińskich.

Inwestorzy będą nadal przeceniać ryzyko inwestowania w akcje spółek hazardowych, nie tylko w Chinach, mówi Stanislav Kleschev, strateg inwestycyjny w VTB My Investments. „Biorąc pod uwagę wielkość chińskiego rynku, wszelkie ograniczenia w dziedzinie gier komputerowych będą miały negatywny wpływ na światowych producentów gier komputerowych i konsol” – powiedział.

Efekt wysokiej bazy: dlaczego Mail Raporty Grupy .ru nie uszczęśliwiły inwestorów

Kleszczow zezwolił na nową rundę zaostrzania wymagań dla firm zajmujących się grami, ponieważ dość często artykuły redakcyjne w chińskich mediach państwowych rozpowszechniają pomysły, nad którymi władze tego kraju aktywnie pracują. Według Tencent, użytkownicy poniżej 18 roku życia stanowili tylko 6% jej przychodów z gier w 2020 roku, a spadek tego udziału nie będzie krytyczny dla modelu biznesowego firmy, ale szersze ograniczenia branżowe mogą mieć znaczenie dla perspektyw inwestycyjnych. /p>

Ewentualne nowe ograniczenia wpłyną nie tylko na chiński rynek gier wideo, ale także na rynek światowy, powiedział Denis Buivolov. Wyjaśnił, że najwięksi światowi wydawcy, tacy jak Activision Blizzard i Electronic Arts, prowadzą interesy w Chinach za pośrednictwem Tencent i NetEase. Dlatego jeśli pojawią się nowe ograniczenia, wpłynie to na przychody zagranicznych graczy.

Dodał, że chociaż Tencent i NetEase notują obecnie poniżej swoich średnich historycznych mnożników, stosunek potencjalnego zwrotu do ryzyka w tych akcjach jest gorszy. niż inni gracze na rynku. „Ponadto biznes mediów społecznościowych Tencent i biznes edukacji online NetEase są również pod presją władz chińskich, co nie czyni tych promocji bardziej atrakcyjnymi” – powiedział.