Alarm treningowy: jak rozmawiać z dziećmi o tragedii w Kazaniu

0
98

Czy trzeba rozmawiać z dziećmi o tragediach, w których uczestniczą inne dzieci, czy tylko je traumatyzuje? A jakie wnioski powinni wyciągnąć rodzice z takich sytuacji? Radzenie sobie z nauczycielką Inną Priborovą 0 akcji

11 maja w kazańskim gimnazjum nr 175 odbyła się masowa strzelanina – 19-letni Ilnaz Galyaviev zabił dziewięciu (dwóch nauczycieli i siedmiu uczniów) i zranił kolejnych 21 osób. Niemal natychmiast w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia o osobowości strzelca: w niektórych mówią o nim jako o cichej i pozbawionej konfliktów osobie, która była prześladowana, w innych wspominają złe zachowanie i słabe wyniki w nauce. Próbując zrozumieć przyczyny, które skłoniły Galiawiewa do popełnienia przestępstwa, omawiają jego relacje z rodzicami, diagnozy medyczne, a nawet rolę ideologii państwowej: wszyscy próbują zrozumieć, w jaki sposób tragedia stała się możliwa.

Jednocześnie pojawiają się propozycje zapobiegania podobnym sytuacjom w przyszłości. W szkołach wprowadzane są dodatkowe środki bezpieczeństwa. Ministerstwo Edukacji obwodu murmańskiego przygotowuje listę „niewiarygodnych” nastolatków. Rada Federacji proponuje wzmocnienie kontroli nad grami komputerowymi. Przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin uważa za konieczne omówienie propozycji „wyjścia z anonimowości w Internecie”. A wicegubernator Sankt Petersburga Irina Potekhina zwróciła uwagę na brak szkolnych psychologów.

Co mogą zrobić rodzice uczniów w tej sytuacji?

Jak rozmawiać z dzieckiem o tragedii

Przyjrzyj się swojej reakcji. Dla dzieci często nie samo tło informacyjne jest ważne, ale to, jak bliscy są dorośli reagują na wiadomości. Owszem, w takich momentach każdemu z nas trudno się zapanować, ale jeśli mama i tata wyrywają sobie włosy, dziecko naraża się na dodatkową dawkę paniki.

Porozmawiaj bezpośrednio ze swoim dzieckiem na podstawie jego prośby. Przedszkolaki, jeśli same nie zadają pytań i wiesz, że nie spędzili całego wieczoru przed telewizorem, nie muszą rozmawiać o tym, co się dzieje. Jednak osoba w każdym wieku powinna mieć możliwość dzielenia się wątpliwościami i zadawania pytań. Czasami dziecko może wielokrotnie zadawać to samo pytanie. To normalne: w ten sposób niektóre dzieci przetwarzają informacje. Odpowiedz bezpośrednio, bez uników, ale bez krwawych szczegółów.

Daj swojemu nastolatkowi przestrzeń do otwartej rozmowy i możliwości działania. Nastolatki nie tyle potrzebują Twojej interpretacji, ile zwykle prowadzą szczerą rozmowę. Zapytaj, jak czuje się dziecko, co o tym myśli. Posłuchaj, nawet jeśli to, co mówi, nie jest ci bliskie. Pomyślcie razem, co możesz zrobić w tej sytuacji.

Ogranicz przeglądanie wiadomości. Nie szukaj winnych i nie karć głośno, nawet jeśli ich znajdziesz. Kiedy jesteśmy zaniepokojeni, chcemy dowiedzieć się coraz więcej szczegółów o tym, co się dzieje. Ale utknięcie w tym strumieniu to zły pomysł, zwłaszcza jeśli w pobliżu są dzieci. Z reguły nie są zbyt dobrze zorientowani w informacjach prasowych: mylą fakty z histerycznymi założeniami, mogą błędnie interpretować opinie innych ludzi. Jeśli podzielasz obawy i wątpliwości lub obwiniasz kogoś w obecności dzieci, wyjaśnij, że to nie fakt, ale twoje założenie.

Unikaj uogólnień. Bardzo łatwo jest nam rzutować wszystko, co dzieje się z dzieckiem i na przykład od razu zacząć mu mówić, jak ma się zachować, jeśli jutro przyjdzie do szkoły, a wybuchną i strzelą. Tak, oczywiście, ważne jest, aby nauczyć osobę, jak zachowywać się w niebezpiecznej sytuacji, ale lepiej nie mylić „przebiegu młodego wojownika” z dyskusją o tym, co się dzieje. Przede wszystkim Twoim zadaniem jest uświadomienie dziecku, że jest bezpieczne, że może na Ciebie liczyć, a jego życie się nie zmieni.

Później naucz się zachowywać w przypadku niebezpieczeństwo. Kiedy upał ucichnie, możesz pobawić się z dzieckiem w grę słowną „A co, jeśli…”: „Wyobraź sobie, że siedzisz w klasie i słyszysz krzyki z sąsiedniego pokoju… Co robisz?” Poproś dziecko, aby opisało swoje działania w kolejności: bieganie (gdzie?), Leżenie, dzwonienie … Przeczytaj instrukcje obowiązujące w krajach, w których ataki strzelców są powszechne: na przykład instrukcja opracowana przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA radzi następujące czynności:

  • zwróć uwagę na dwa najbliższe wyjścia w dowolnej odwiedzanej instytucji;
  • jeśli jesteś w pokoju (klasie, biurze), zostań tam i zamknij drzwi ;
  • jeśli jesteś na korytarzu, wejdź do pokoju i zamknij drzwi;
  • jeśli to możliwe, wezwij pogotowie bez zwracania uwagi strzelca.

Upewnij się, że dziecko rozumie, co robić w trudnych sytuacjach i dokąd dzwonić.

Co rodzice mogą zrobić na dłuższą metę

Zadbaj o dobre samopoczucie emocjonalne dziecka . Okres dojrzewania to trudny czas, ale niezwykle ważny dla kształtowania jego dobrego samopoczucia emocjonalnego. Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia twierdzą, że około 10–20% nastolatków (czyli osób w wieku od 10 do 19 lat) na całym świecie cierpi na zaburzenia psychiczne – te, które nie są zdiagnozowane, co oznacza, że ​​nie można ich w żaden sposób wyleczyć.

Jednak dobre samopoczucie emocjonalne nie jest powodem do zmartwień. Zazwyczaj rodzice są bardziej zaniepokojeni faktycznymi wynikami dziecka: wynikami egzaminów, ocenami i testami umiejętności. Na przykład niektóre międzynarodowe sondaże pokazują, że rosyjscy uczniowie doświadczają największego stresu z powodu wyników w nauce. Tutaj przekroczyliśmy nawet Chiny.

Warto zwracać uwagę nie tylko na to, jak jest w szkole, ale także na czas wolny dziecka. Co go interesuje? Co on lubi? Jak odpoczywa i uzupełnia siły?

Nie próbuj zakazać gier. Kiedy dzieci są wyjątkowo brutalne, dorośli zwykle szukają przyczyny przemocy na ekranie – w filmach i grach komputerowych. Wyniki badań są sprzeczne – jeden z ostatnich zwraca uwagę na dużą zmienność wpływu gier z elementami przemocy na agresywność młodzieży w długim okresie.

W szkole, w której pracuję, jest tradycja: raz w miesiącu po szkole nastolatki pędzą korytarzami, strzelają do siebie z pistoletów nerfowych i budują barykady z biurek. Dyrekcja szkoły nie żałuje półek i kwiatów, bo jeśli dzieci się bawią, to dobrze. Współdziałają na równych prawach, pracują w zespołach, a nawet gdy sami wybiegną zza barykady, czują wsparcie towarzysza.

Najlepszym momentem edukacyjnym po takich zabawach jest refleksja. Kiedy gracze siadają razem i dyskutują dokładnie, co im się przydarzyło, w którym momencie, który z nich był szczególnie zadowolony i co spowodowało rozczarowanie, przejmują wspólne doświadczenie. Mówi o tym także współautorka wspomnianego badania Sarah Coyne: radzi rozmawiać z dzieckiem o grach. Inni badacze zauważają, że te same gry mogą zarówno przytępiać empatię, jak i rozwijać umiejętności pracy zespołowej – wszystko indywidualnie.

Naucz dzieci odporności. Pokaż, jak radzisz sobie ze stresem. Jeśli dziecko nie wie jeszcze, co dokładnie pomaga mu poradzić sobie z obciążeniem, spójrzcie razem – może to być czytanie, uprawianie sportu, słuchanie muzyki, oglądanie filmu, spacery, prowadzenie dziennika. Sytuacje stresujące są normalną częścią życia, wspaniale jest, jeśli ktoś rozumie, co mu pomaga.

Przygotuj się na zastraszanie. Dziecko nie jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z znęcaniem się lub bullyingiem – taką sytuację powinni opanować dorośli: rodzice i nauczyciele. Ważne jest, aby móc działać poprawnie:

  • umieć odróżnić nękanie od zwykłych konfliktów lub niepopularności;
  • nie czekaj, aż minie samo („dzieci to zrozumieją”);
  • nie obwiniaj ofiary i nie oczekuj, że jakiekolwiek działania ofiary mogą powstrzymać agresorów („zmień się, a zostaniesz sam”);
  • zażądaj, aby wychowawca włączył się w rozwiązanie problemu (nękanie jest problemem grupowym, co oznacza, że ​​poradzi sobie z nim tylko dorosły, który stale pracuje z grupą);
  • zrób nie stać z boku, nawet jeśli twoje dziecko nie jest ofiarą, ale świadkiem (a tym bardziej, jeśli jest uczestnikiem lub podżegaczem).

Bardziej szczegółowe instrukcje można znaleźć w specjalnej literaturze – na przykład w podręczniku Travli.net.

Jeśli rozumiesz, że dziecko może być prześladowane lub zostać świadkiem lub podżegaczem (co jest również traumatyczne!), miej osobę dorosłą, do której może się udać. Zostaw w widocznym miejscu numer telefonu zaufania dla dzieci (np. Fundusz Pomocy Dzieciom – 8-800-2000-122).