„Niegrzeczność ze strony firmy”: dlaczego masowe zwolnienie z permu Xsolla było błędem

0
176

Szef Xsolli Alexander Agapitov poinformował o zwolnieniu 147 osób po przeanalizowaniu danych dotyczących ich aktywności w narzędziach pracy, takich jak poczta. Agapitov nazwał ich „niezaangażowanymi” i „bezproduktywnymi”. Specjaliści HR powiedzieli Forbesowi, jak twarde i ekstrawaganckie zachowanie lidera może okazać się dla firmy 0 akcji

„Uderzenie w reputację firmy, uderzenie w kierunku marki” – cieszy się w rozmowie z Forbes Daria Barkova, współzałożycielka agencji rekrutacyjnej Unicorn Search. Dyrektor generalny Xsolli, Alexander Agapitov, zapowiedział kiedyś zwolnienie z firmy prawie 150 pracowników. Decyzję podjął na podstawie wyników pracy „zespołu big data”, który analizował aktywność pracowników w poczcie, tablicach roboczych i innych narzędziach pracy.

Agapitov dołączył do wiadomości o zwolnieniu niedbałym ogólnym mailingiem z listą nazwisk zwolnionych. „Otrzymałeś ten e-mail, ponieważ mój zespół Big Data przeanalizował Twoje działania w Fat, Confluence, Google Mail, czacie, dokumentach, pulpitach nawigacyjnych i oznaczył Cię jako niezaangażowanych i nieproduktywnych pracowników. innymi słowy, nie zawsze byłeś obecny w miejscu pracy, gdy pracowałeś zdalnie – napisał Agapitov do personelu (pisownia i interpunkcja autora są zachowane). Autentyczność listu została potwierdzona przez źródło bliskie firmie.

„Trwa polowanie”: dlaczego zapotrzebowanie na specjalistów IT i ich pensje gwałtownie wzrosło w Rosji

Permyak Alexander Agapitov założył Xsollę w 2005 roku. Firma dostarcza rozwiązania w zakresie płatności i rozliczeń twórcom i wydawcom gier wideo. W 2020 roku jej przychody wyniosły 67 mln USD, a EBITDA 33 mln USD Bank inwestycyjny Goldman Sachs umieścił Xsollę w gronie 12 największych globalnych firm cyfrowych z rosyjskimi założycielami. Dziś siedziba firmy znajduje się w Los Angeles, ale większość jej zespołu znajduje się w Permie.

Agapitov powiedział Forbesowi, że wiadomość, która pojawiła się w sieci, odebrało 147 osób z permskiego biura firmy. „Napisałem do ludzi, że nie chcę już z nimi pracować” – powiedział Agapitov. Według niego, nie wszyscy ci pracownicy zostaną zwolnieni, prawdopodobnie w firmie pozostanie około 60 osób. Reszta otrzyma odszkodowanie w wysokości 4-6 pensji, będą też mieli ubezpieczenie zdrowotne – powiedział przedsiębiorca. „Ale to są ludzie, którzy nic nie zrobili i w zasadzie nic się nie zmieni, jeśli ich nie będzie” – powiedział Agapitov.

Nieetyczne big data

Z punktu widzenia HR zwolnienie oparte wyłącznie na algorytmach i big data jest „super nieetyczne” – mówi Daria Barkova, współzałożycielka agencji rekrutacyjnej Unicorn Search. Wypalanie zawsze dotyczy emocji, bo jest nieprzyjemne, kontynuuje, a człowiek musi pracować z emocjami.

Ponadto nie jest jasne, jak obiektywnie algorytm został oceniony przez pracowników, Barkova zauważa: „Ktoś może kodować – i można to zweryfikować. A jeśli dana osoba szukała błędu? A może szukał, jak stworzyć nową architekturę?” Prawdopodobnie algorytm nie brał też pod uwagę, jaki wkład wnieśli wcześniej zwolnieni pracownicy do firmy, mówi Barkova: „Może on [pracownik] stworzył wcześniej coś wielkiego”.

„Nikt nie zna prawdziwego zdjęcie, ale natychmiast stali się ofiarami pracowników, a dyrektor generalny – szalonym despotą ”- mówi Kirill Nikołajew, założyciel usługi selekcyjnej dla specjalistów IT„ Pribor ”. Wspomina sensacyjny post w HackerNews, w którym programista pisze, że pracuje zdalnie na dziesięciu stanowiskach naraz i udaje mu się „siedzieć” co cztery do ośmiu tygodni, zanim zostanie zwolniony.

Nikołajew uważa, że ​​przyczyny zwolnień były bardziej obiektywne niż wyniki analizy big data. Na przykład słabe wyniki lub rzeczywista nieobecność w miejscu pracy w czasie, gdy obecność była konieczna – sugeruje.

Różne wskaźniki: dlaczego KPI często szkodzą biznesowi w dłuższej perspektywie

Skuteczne usuwanie wymaga narzędzi kontroli pracowników, a rozwiązania oparte na big data mogą naprawdę pomóc w skutecznej ocenie poziomu zaangażowania zespołu – mówi Maxim Antonov, szef działu IT firmy rekrutacyjnej Cornerstone. Ale jest to raczej wyznacznik dla właścicieli firm i specjalistów HR o potrzebie dodatkowych, prewencyjnych środków do pracy z motywacją, a nie gotowe narzędzie do podejmowania decyzji o zwolnieniu – dodaje.

Cios dla firmy w tej chwili

Ponieważ w Permie znajduje się centrum technologiczne i centrum rozwoju Xsolla, decyzja o zwolnieniu 150 osób spowoduje niedobór personelu i może poważnie spowolnić rozwój firmy w krótkim okresie, przewiduje Maxim Antonov. Według niego zatrudnienie 150 silnych specjalistów IT zajmie co najmniej sześć miesięcy.

Skażona marka HR

Incydent bardzo zepsuje markę HR Xsolla, uważa Daria Barkova. Jej zdaniem w wyniku odrzucenia sytuacji część pozostałych pracowników zrezygnuje i trudniej będzie pozyskać kandydatów z zewnątrz. List podważa zaufanie wewnątrz firmy, a zewnętrznie obniża atrakcyjność pracodawcy, przez co poszukiwanie nowych pracowników potrwa dłużej – dodaje Katerina Gavrilova, CEO agencji rekrutacyjnej DigitalHR.

Rynek specjalistów IT to rynek dla kandydatów, którzy uwielbiają spersonalizowane podejście do siebie, a masowe zwolnienia z Xsolli pokazały, że firma traktuje ludzi jak towar konsumpcyjny – mówi Barkova. Ponadto taka niepopularna decyzja może wywołać falę nieufności ze strony obecnego zespołu i wywołać kolejny łańcuch zwolnień jako znak wsparcia dla kolegów, sugeruje Maxim Antonov.

Pracownicy, którzy pozostali w Xsolli, są wśród tych, którzy zostali z powodu ich wysokiej wydajności, więc myśliwi będą się do nich bardziej aktywnie zwracać, Gavrilova jest przekonana: „Teraz jest dla nich najlepszy czas na negocjacje z nowym pracodawcą”.

< h2> Toksyczna kultura

Pracodawcy dobierają pracowników w oparciu o wyobrażenie o ich twardych i miękkich umiejętnościach, ponadto ostatnio „nacisk kładzie się na miękkie, żeby człowiek wpasował się w kulturę, miał zapał, chciał się uczyć” – wyjaśnia Barkova. „Tutaj [Xsolla] po prostu zabijają, znacznie dewaluując miękkie” – powiedziała.

Specjaliści HR są pewni, że można było zwolnić ludzi w inny sposób. „Sama wiadomość to śmieci, sam format jest okropny. To jak rozstanie się z ukochaną żoną, pisanie na lustrze dwóch słów: „Pa, kochanie”. Ludzie zainwestowali w tę firmę, uwierzyli w nią. To tylko chamstwo ze strony firmy ”- skarży się Daria Barkova. „Po co chować się za algorytmami, skoro to samo można było zrobić znacznie ciszej i łatwiej?” – Kirył Nikołajew jest zakłopotany.

Marzenie o startupie: jakie projekty z rosyjskojęzycznymi założycielami stały się „jednorożcami” w ciągu ostatniego roku

W wyniku historii ze zwolnieniem poziom niepokoju w firma może wzrosnąć, mówi Katerina Gavrilova. Jednocześnie pracownicy, przebywając w Xsolli, potwierdzają tym samym, że ta kultura korporacyjna jest im bliska – dodaje.

Agapitov jest bliższy amerykańskiej kulturze biznesowej, w której strzelanie któregoś dnia uważa się za normalne, mówi Maxim Antonov. Jednocześnie zauważa, że ​​dla Rosji, zwłaszcza na rynku IT, rozwiązanie to jest wyjątkowe.

Przyszłość zwalnianych pracowników

Każdemu ze 150 zwolnionych pracowników będzie trudniej znaleźć pracę z powodu listu Agapitowa z listą nazwisk, mówi Katerina Gavrilova. Ponieważ list podważa wiarygodność byłych pracowników Xsolli na rynku, kwoty w ofertach mogą spaść do 30-40% warunków rynkowych, spodziewa się.

Tymczasem zwolnieni pracownicy Xsolli już została zaproszona na rozmowy kwalifikacyjne w kilku firmach, m.in. w Alfa.bank i MY.GAMES – dziale gier Grupy Mail.ru.

Pracownicy zwolnieni z Xsolla powinni znaleźć pracę za dwa lub trzy miesiące, kiedy negatywny PR słabnie, mówi założycielka agencji pośrednictwa pracy Facancy, Alena Vladimirskaya. „Twój koszt będzie wyższy, ponieważ w tym czasie zapomniana etykieta „bum” zostanie zapomniana”, wyjaśnia. Wcześniej headhunter zaleca, aby zwolnieni pracownicy złożyli pozew, a inspekcja pracy: „Zdobądź przyzwoite pieniądze”.