Jak izraelscy i palestyńscy przedsiębiorcy łączą ludzi dzięki technologii

0
166

Abir Bandak i Noam Alon założyli Tech2Peace, organizację non-profit, która pomaga młodym Izraelczykom i Palestyńczykom nauczyć się pracy z zaawansowanymi technologiami, uruchomić startup z Google i zacząć się rozumieć 0 akcji

​​Abir Bandak, palestyński działacz pokojowy, urodził się i żył większość swojego życia w Jerozolimie pracował dla Organizacji Narodów Zjednoczonych. Przez wiele lat była przeciwnikiem Izraelitów, ponieważ od dzieciństwa była zaszczepiona nienawiścią do nich i upierała się, że są wrogami. Izraelka Noam Alon dorastała 54 km od Jerozolimy w Tel Awiwie. Jak wszyscy jej młodzi rodacy służyła w wojsku. Następnie studiowała na Columbia University w Stanach Zjednoczonych, po czym wróciła do Izraela, by pracować w startupie.

Bandak i Alon są teraz częścią zespołu kierowniczego Tech2Peace, organizacji non-profit, której celem jest pomaganie młodym Izraelczykom i Palestyńczykom w zdobywaniu zaawansowanych technologicznie umiejętności i angażowaniu się w konstruktywny dialog ze sobą w celu rozwiązywania konfliktów.

Technologiczne równość

Projekt Tech2Peace powstał w 2017 roku. O ile początkowo pod jego auspicjami wolontariusze po prostu prowadzili seminaria, to teraz mówimy o programie całorocznym (kierowanym przez dyrektora operacyjnego organizacji). Do tej pory program ukończyło około 200 młodych ludzi z Palestyny ​​i Izraela. Działalność pokojowa Tech2Peace opiera się na zasadzie równej reprezentacji różnych grup ludności – mężczyzn i kobiet, Palestyńczyków i Izraelczyków.

Wcześniej w programie Tech2Peace brali udział głównie młodzi ludzie o umiarkowanych poglądach. Jednak pośród niedawnych nalotów i starć zbrojnych między Palestyńczykami a Izraelczykami, Tech2Peace planuje rekrutować do programu bardziej radykalną młodzież.

„Nie było łatwo śledzić starcia w Izraelu i sytuację w Strefie Gazy, ale byliśmy bardzo zadowoleni, widząc, jak chłopaki z Tech2Peace wspierają się nawzajem”, mówi Alon. „Podczas operacji wojskowej spotykaliśmy się co noc w Zoomie. Ponadto absolwenci programu mogli komunikować się w specjalnych grupach na WhatsApp i Facebooku. Rozmawialiśmy o tym, jak Instagram i inne firmy wydają się wykorzystywać algorytmy prania mózgu i pokazywać więcej postów od osób o ekstremistycznych poglądach. Podczas naszych spotkań Tech2Peace rozmawialiśmy o tym, jak radzić sobie z wpływem propagandy i dostrzegać ludzkość u przedstawicieli strony wroga – dodaje Izraelka.

„ Po prostu świetna służba ”: w książkach o Instagramie opowiada, jak sieci społecznościowe zmieniły nasze życie

Noam Alon

Zobacz osobę we wrogu

W maju 2021 r. absolwenci Tech2Peace komunikowali się ze sobą przez 11 dni, podczas gdy kolejna eskalacja konfliktu rozwinęła się między izraelskim wojskiem a palestyńskimi grupami zbrojnymi (głównie Hamasem). Starcia w Strefie Gazy pochłonęły życie prawie 250 osób, głównie Palestyńczyków. Podczas walk część Strefy Gazy została całkowicie zniszczona. Obie strony konfliktu zostały oskarżone o zbrodnie wojenne.

Hamas po bitwie: co zyskali palestyńscy radykałowie na nowej wojnie z Izraelem?, może to zająć lata. Warsztaty pokojowe pomagają ludziom zrobić pierwszy krok, pokazując im, czego szukać, aby zobaczyć osobę we wrogu.

W 2007 roku Bandak uczestniczyła w podobnych warsztatach w Holandii i pomógł jej otworzyć oczy. „Przed tym wydarzeniem w Holandii chciałem wszystkim powiedzieć, że ręce Izraelczyków są zakrwawione po łokcie. To był mój główny cel – wspomina Bandak. – Jednak podczas seminarium myślałem, że być może nie myślę zbyt racjonalnie, że kieruję się emocjami. Chciałem lepiej zrozumieć, więc postanowiłem uzyskać tytuł magistra studiów izraelskich ”- mówi Palestyńczyk.

Historia Ruli Jabrail: jak palestyńska sierota stała się wpływowym politycznym dziennikarka i bojowniczka o prawa kobiet

Bandak zagłębił się w studia nad społeczeństwem izraelskim i jego elitą polityczną. „Otworzyło mi to oczy na różne aspekty, o których nigdy nie myślałem. Dzięki studiom zacząłem postrzegać przedstawicieli drugiej strony konfliktu jako ludzi i przestałem ich dehumanizować ”- zauważa działacz ruchu pokojowego.

„Istnieje bardzo silny ukryty rasizm po stronie izraelskiej i żydowskiej, a także bezpodstawny strach i nienawiść do Arabów i Palestyńczyków” – powiedział Alon. – To po prostu bardzo charakterystyczne dla systemu, w którym dorastaliśmy. Dlatego Tech2Peace jest tak ważny. Daje młodym ludziom możliwość spotkania się z przedstawicielami drugiej strony konfliktu. W naszym programie biorą udział głównie młodzi liderzy, zwykle po dwudziestce. To bardzo ważne, ponieważ mówimy o bardzo ważnym okresie w ich życiu. W tym wieku służyli już w armii izraelskiej, więc stopniowo pozbywają się złudzeń związanych ze służbą wojskową. Są gotowi zmienić swój światopogląd i kwestionować idee, które wcześniej uważali za prawdziwe. ”

Traktuj prawa drugiej strony tak samo jak swoje

Podczas gdy Bandak próbował aby opuścić dawne nastroje antyizraelskie, spędziła dużo czasu próbując zrozumieć izraelskich żołnierzy, aby zacząć przyjmować bardziej przyjazne nastawienie i przygotowywać się do wspólnej pracy dla dobra pokoju.

W odpowiedzi na pytanie o wewnętrzne i zewnętrzne sprzeczności, Palestyńczyk powiedział: „Kiedy izraelscy żołnierze stoją na punkcie kontrolnym, jak traktują Palestyńczyków, którzy tam są? Kiedyś myślałem, że nas nienawidzą i chcą nas skrzywdzić. Byłem tego zdania, dopóki nie zacząłem rozmawiać z ludźmi, którzy służyli w izraelskiej armii. Wyjaśnili mi, że wielu żołnierzy boi się ataku Palestyńczyków. Ale znam swoich ludzi – nie będą atakować. Atak jednego człowieka wystarczy, by wzbudzić strach wśród izraelskich żołnierzy. Jednocześnie wystarczy, że Palestyńczycy spotkają w punkcie kontrolnym tylko jednego złego izraelskiego żołnierza, który stara się stwarzać im problemy. Następnie, opierając się na negatywnym doświadczeniu komunikacji z nim, zaczynają oceniać Żydów i całe społeczeństwo izraelskie jako całość. ”

„ COVID usuwa maski z ludzi ” . Wywiad z pisarką, feministką i działaczką na rzecz praw człowieka Ayelet Gundar-Goshen

Bandakowi zajęło kilka lat zmiana nastawienia do Izraelczyków, ale było warto. Celem Tech2Peace, organizacji non-profit, jest zrobienie wszystkiego, co możliwe, aby uczestnicy programu osiągnęli ten sam głęboki poziom zrozumienia i zaczęli traktować prawa drugiej strony jak własne.

< p>„Wierzę, że społeczność, którą budujemy, będzie w stanie osiągnąć ten cel, ponieważ wszystkim trudno było oglądać majowe starcia” – mówi Bandak. „Uczestnicy naszego programu to ludzie spokojni, ale jednocześnie inicjatorzy zmian. Tego właśnie chcemy. Oni z kolei mają możliwość założenia startupu z ludźmi, którzy kiedyś byli ich wrogami – dodaje Palestyńczyk.

Jednym z najważniejszych wydarzeń dwutygodniowych seminariów Tech2Peace jest hackathon Google for Startups. W ramach programu uczestnicy przechodzą od stworzenia pomysłu do przedstawienia go ekspertom i potencjalnym inwestorom, aby z pierwszej ręki zrozumieć, jak to jest być przedsiębiorcą.

Google nie jest jedynym partnerem Tech2Peace. Za przykładem Tech2Peace poszli przedstawiciele Massachusetts Institute of Technology oraz sponsorowanej przez niego Międzynarodowej Inicjatywy Nauki i Technologii (MISTI). Zamierzają stworzyć podobny projekt w RPA z udziałem uchodźców i lokalnej młodzieży.

Tworzenie nowego pokolenia przedsiębiorców i osób wprowadzających pokój

Nauczanie umiejętności high-tech, pomoc stażystom w znalezieniu pracy i założeniu własnej firmy jest integralną częścią pracy Tech2Peace. Niemniej jednak długoterminowym celem Alona i Bandaka jest zobaczenie, jak absolwenci programu osiągają nowe i nowe wyżyny.

Milioner IT Bennett może zastąpić Netanjahu na stanowisku premiera Izraela

Kilku absolwentów Tech2Peace rozpoczęło własne projekty budowania pokoju. Na przykład jedna izraelska osada wykorzystuje swoje umiejętności budowania zespołu do prowadzenia projektów w Jerozolimie, a także pomaga Tech2Peace rekrutować nowych członków. „Jako osadniczka może obcować z ludźmi o bardziej radykalnych poglądach. Mówimy o ludziach, którzy są mniej skłonni do udziału w seminariach Tech2Peace” – wyjaśnia Alon.

Inni absolwenci Tech2Peace, którzy nigdy wcześniej nie rozmawiali z przeciwną stroną, nadal rozwijają swoje startupy i pozostają aktywnymi uczestnikami inicjatywę.

„Widzimy, jak dzięki Tech2Peace naprawdę stają się prawdziwymi przyjaciółmi. To przykład osiągnięcia długoterminowego celu, dzięki któremu możemy rozszerzyć zasięg programu” – dodaje Alon.

Przetłumaczyła Polina Shenoeva