Osobisty raj. Jak wejść w strefę komfortu

0
350


Fot. Getty Images

Pamiętaj mem o człowieka z Beverly Hills, który radzi człowiekowi z Magadanu wyjść ze strefy komfortu? Osoby zaznajomione z polskimi realiami, dobrze wiedzą, jak trudno jest w tej strefie wejść. Ale nawet człowiek z Magadanu będzie w stanie dostać się do niej za pomocą szeregu rytuałów

“Czy kiedykolwiek tonęły w błocie?” — pyta reżyserka Marina Razbieżkina u wiodących “Szkoły oszczerstwa” Tatiany Tołstoj i Авдотьи Смирновой. “A prawie się utopiłam, ona nadal, dwa razy, i to jest bardzo miłe, dlatego ty nie walczysz”.

Razbieżkina opowiada, jak pewnego dnia, podczas kręcenia na półwyspie kolskim, młody pasterz prowadził w bagno pięć dorosłych jeleni. Kiedy na pomoc przybiegł doświadczony оленевод, zwierzęta prawie całkowicie zniknęły pod wodą. Wtedy opuścił ich nosy w wodzie: aby rozpocząć walkę, jelenie powinni byli zrozumieć, że giną. “To jest bardzo ludzka historia — mówi reżyser— bo to wygodne, wspaniałe życie, którym żyjemy, czasami musi być pozbawiona powietrza, aby zacząć żyć”.

Aby zacząć żyć, jeszcze koniecznie trzeba wyjść ze strefy komfortu, mówią коучи. Bo zbyt вольготная życie zniechęcać, a w efekcie zatrzymuje się rozwój osobisty. Ale, jak to mówią, aby z tej cudownej strefy wyjść, to najpierw trzeba się zalogować.

Strefa komfortu — takie środowisko, w którym człowiek wymaga minimum wysiłku, aby prowadzić zwykły tryb życia. Stabilna praca, rodzina, w której od dawna podzielone role, zwykłe hobby, koło starych znajomych, z którymi współpracujesz. W sumie, wszystkie produkowane i skalibrowany. Uważa się, że właśnie od tego momentu zaczyna się bagno, która swojej zwodniczej troską уволакивает człowieka na dno. I tutaj uwaga. Jeśli was spotkał los trafić w swój prywatny raj, gdzie wszystko jest debugger, i co najważniejsze, będziesz szczęśliwy — bądź w swojej cichej przystani. Sens wychodzić tylko w przypadku, gdy zrobiło się ciasno, i czujesz, że przerosły.

A to nie będąc ani razu w strefie komfortu, można wyruszyć w wieczną pogoń za wydajnością, która będzie niszczyć wszystkie zapasy energii. Bo to strefa komfortu daje człowiekowi start dla rozwoju, niezbędne zasoby, aby rozwijać się dalej i od czasu do czasu wychodzić poza jego granice. I wydaje się, że w naszym kraju w strefę komfortu jak raz częściej starają się wejść, a nie wyjść. Na przykład, o osobisty komfort w Onecie 68 000 zapytań, a o wyjście ze strefy komfortu — 19 000.

Jak pisze w swojej książce “Джедайские techniki. Jak wychować swoją małpę, opróżnić инбокс i zachować мыслетопливо” Maxim Dorofeev, wysokiej jakości “мыслетоплива”, czyli energii, ma na 2-4 godziny na dobę. Dalej wydajność spada i sprawa staje się siła woli, na której długo nie wytrzymam. Dlatego większość porad na temat zwiększenia efektywności osobistej i dotyczą tego, jak struktura i zautomatyzować wszystkie działania, jakie tylko są możliwe. Przecież przy takim systemie od ciebie wymagają minimum wysiłku w to, aby prowadzić zwykły tryb życia. A to jest objaw strefy komfortu.

Katarzyna Ленгольд, autor książki “po Prostu Kosmos. Warsztaty w Agile-życia”, na przykład, radzi zdecydować się na zestaw produktów i potraw, które są pomocne, aby w przypadku wystąpienia głodu nie musiał cierpieć wyborem (co jest w ogóle bardzo энергозатратно). Z tego samego powodu założyciel Facebook Mark Zuckerberg i setki zwolenników codziennie noszą jednakowe ubrania. Partner zarządzający ScrumTrek i agile coach Anna Обухова radzi wszystkie działania, które pomagają zaoszczędzić czas i siły, przekształcić się w nawyk: powtarzać ich z dnia na dzień, doprowadzając do automatyzmu. Na przykład, przeglądanie wiadomości w drodze do pracy lub odpowiedz na e-maile przy filiżance porannej kawy. A to, z kolei, może być jeszcze jednym rodzajem przyzwyczajenia, — rytuałem.

Ściśle mówiąc, rytuał — to wskaźnik, który pokazuje mózgu, że po jednej określonej czynności pójdą inne określone działanie. Benjamin Сполл i Michael Xander, autorzy książki “Poranne rytuały. Jak ludzie sukcesu zaczynają swój dzień”, ankietowanych szefów firm i ludzi sztuki. Okazało się, że jedne i te same rytuały wiele lat pozostają dla nich bez zmian. Na przykład, redaktor naczelny magazynu Fortune Jeff Colvin jest codziennie rano w ciągu ostatnich 10-15 lat pije trzy szklanki wody, wychodzi pobiegać, śniadanie, bierze prysznic, goli, ubiera się i siada za pracę. Jedyne, co się zmieniło w tym rytuale za te lata, opowiada Colvin — trochę скорректировался śniadanie.

Jeszcze jeden структурирующий życie narzędzie — podzielić czas na bloki. Ленгольд, na przykład, radzi kubeł dzień na cztery odcinki po cztery godziny: rozwój osobisty, priorytetowe zadania w pracy, rutyna i relacje. A na rano i pierwszą połowę dnia są odprowadzane ważne zadania — tak jak jest to czas uważany jest za najbardziej skuteczny. Właśnie z rana radzi “żaby”, czyli wykonywać pracę, którą stale odkładać, ekspert w dziedzinie psychologii sukcesu Brian Tracy. Wieczór to idealny czas dla przyjaciół i bliskich. Nawiasem mówiąc, kilka lat temu dwa socjologa Michael Macy i Scott Golder z Корнеллского university badali 500 mln tweetów od użytkowników z 48 krajów, i okazało się, że niezależnie od dnia tygodnia użytkownicy czuli się aktywne, rześcy i optymistyczne właśnie rano, po południu pozytywny efekt szedł na spadek i ponownie nasiliły się tylko do wieczora.

Dodaj do tego liście trendy, mające na celu uproszczenie życia konsumentów: dostawa gotowych posiłków (lub produktów do przygotowania romantycznej kolacji — wraz z receptą) online-kino, karmy dla zwierząt w ramach subskrypcji. Jeden z rosyjskich serwisów na dostawy produktów z supermarketów pracuje nad tym, aby przewidzieć, kiedy użytkownik będzie pusta lodówka i oferować zrobić nowe zamówienie.

Okazuje się, że z jednej strony daje nam wiele narzędzi, które pomagają uporządkować życie i wejść w swoją własną strefę komfortu. A z drugiej — próbują zapalić pomysł natychmiast ją opuścić, bo za nią zupełnie nowe horyzonty i szczęście. W ogóle, jeśli iść konsekwentnie i najpierw w strefę komfortu zaloguj się, nabrać sił, a następnie zapisaną energię wykorzystać, to nie ma w tym nic złego — świetna strategia. Chociaż można i nie wychodzić, jeśli człowiek jest szczęśliwy i osiągnął dziena. Bo faktycznie, strefa komfortu — to poczucie bezpieczeństwa, i ma niewiele wspólnego z komfortem materialnym. Wychodzisz poza strefę komfortu, a tam nieznane. I wtedy, być może, najlepsze, co może uczynić życie — opuścić nasze nosy się w wodzie. Ale to jeszcze nie jest udowodnione.

redakcja poleca
Swoja gra. Jak korzystać z gier, zasady efektywności osobistej
Kto takie “рывковые” ludzie i jak z nimi pracować?
Pięć rzeczy, którymi nie warto nadużywać biznesmena