Roboty nikt nie lubi: sondaże wskazują na wzrost sceptycyzmu

0
348


Zdjęcia Valentyn Ogirenko / REUTERS

Zdaniem psychologów, stosunek społeczeństwa do robotów i sztucznej inteligencji zmienia się na gorsze: większość europejczyków w zasadzie nie przeszkadza robotyzacji, ale kategorycznie sprzeciwiają się, aby maszyny, ale jak to wpływa na ich codzienne życie

Z bohaterów science fiction roboty szybko zamieniają się w postacie (lub atrybuty) codziennego życia ludzi. Średnio na świecie na 10 000 pracowników przemysłu już stanowią ponad 70 robotów, a w Korei Południowej i Niemiec wskaźnik ten wynosi 500: prowadząc społecznie aktywne życie, po prostu nie można się z nimi nie spotkać. W miarę, jak roboty stają się coraz bardziej znane, nieuchronnie musi się zmienić stosunek do nich wśród ogółu społeczeństwa. Jednak “zwykłe” wcale nie oznacza “miły”. Dwa profesora-psychologa, Timo Гнамбс z Austrii i Marcus Аппель z Niemiec, postanowili dowiedzieć się, jak zmieniło się postrzeganie robotów w Europie od 2012 do 2017 roku. Wyniki ich badań zostały opublikowane w najnowszym numerze czasopisma Computers in Human Behavior w artykule z prowokacyjny tytuł: “Roboty stają się niepopularne?”

Badacze analizowali dane projektu Eurobarometer, prezentującego wyniki badań europejczyków w kwestii życia publicznego. Projekt zawiera dane 80 000 respondentów z 27 krajów europejskich.

Ogólny wynik badania brzmi: stosunek do roboty za pięć lat znacznie zmieniło się w negatywną stronę. Wywiadzie dla każdego respondenta składało się z kilku etapów. Najpierw rozmówcy opowiadali, że robot to urządzenie, które pomaga człowiekowi w jego codziennym życiu (np. roboty-odkurzacze). Czasami im tłumaczyli, że roboty mogą pełnić ważne funkcje w warunkach zbyt niebezpieczne lub szkodliwe dla człowieka. Na tym etapie respondenci ocenili robotów w sumie pozytywnie.

Jednak sytuacja gwałtownie się zmieniała, gdy roboty przedstawiany, jako istot, od których człowiek może być uzależniony — na przykład roboty-lekarze, medyczne roboty, dbające o stan pacjenta, czy sztuczna inteligencja, dyrektor bezzałogowymi pojazdami. Tu negatyw był dość widoczne i znacznie jaśniejsze wyraźny, niż pięć lat temu. W ten sposób europejczycy są gotowi pogodzić się z robotami, podczas gdy te pozostają odległe od nich abstrakcyjnej koncepcji, ale nie witają ich w codziennym życiu, gdy robot wykonuje w nim określoną, wyraźnie określony i niezastąpioną funkcję.

Dalej, okazało się, że robotnicy przemysłowi i ludzie zatrudnieni do pracy fizycznej, odnoszą się do roboty znacznie gorzej niż pracownicy biurowi. Mężczyźni nieco благожелательнее do samochodów, niż kobiety.

Najbardziej ciekawy fakt — zależność relacji do roboty od wieku respondentów. W krajach o największej proporcją osób starszych stosunek do roboty poszło lepiej, niż tam, gdzie jest więcej młodzieży. W świetle powyższego można to interpretować tak: z robotami chętniej gotowi pogodzić się ci, którzy najprawdopodobniej nie zderzy się z nimi w swojej dalszej działalności.

Naukowcy uważają, że ich wyniki powinny poinformować polityków i przedsiębiorców. Nagromadzenie publicznego negatywności może nie tylko spowolnić роботизацию, ale i oznaczać, że wiele z nowych technologii w ogóle nie będą postrzegane przez społeczeństwo i nie zajmą oczekiwanego miejsca na rynku.