Aukcja bez nabywców. Dlaczego ministerstwo finansów nie chcą pożyczać

0
301


Zdjęcia Natalii Селиверстовой / RIA novosti

Ministerstwo finansów wróciło na rynek NFZ po miesięcznej przerwie, ale nie bardzo dobrze. Urząd udać się zająć tylko trzy czwarte pierwszego wydania i uznał aukcja na drugiego wydania nieważny

Ministerstwo finansów 3 października, po dużej przerwie wyszedł na rynek długu publicznego, proponując inwestorom dwa wydania NFZ zapadających w 2021 i 2024 roku. Zakres oferty wyniosła 10 mld rubli na każdego wydania. W przeciwieństwie do poprzednich transakcji, aukcja noclegowe obligacji zapadających w 2024 roku odbył się, ale okazały się nieskuteczne: urząd mógł sprzedać tylko trzy czwarte produkcji na kwotę 7,4 mld zł. Średnia rentowność papierów wyniosła 8,29% rocznie.

A oto noclegi wartościowych o terminie zapadalności w 2021 roku i w ogóle uznano za nieważny “w związku z brakiem ofert na dopuszczalne poziomy cen w bieżącej rynkowej koniunkturze”, wynika z oficjalnego komunikatu ministerstwa Finansów.

Nigdy nie było i oto znowu

Niepowodzenia prześladują ministerstwo Finansów nie pierwszy tydzień — już ponad miesiąc urząd zmuszony anulować aukcje noclegowe obligacji federalnej. Ostatni raz ministerstwu udało się zająć środki na rynku długu na koniec sierpnia — 29 sierpnia sprzedano NFZ na 13,2 mld zł, przy planowanych 15 mld rubli.

Następujący osób, zaplanowanym na 5 września, musiał przyznać się nie udało. Jak później wyjaśnił dyrektor departamentu długu publicznego i państwowych aktywów finansowych ministerstwa Finansów Konstanty Вышковский, z powodu zmienności na rynku inwestorzy zażądali zbyt dużą premię za ryzyko, a urząd nie było gotowe na umieszczanie papieru w takiej cenie.

“Ceny, które zostały wskazane w żądaniach, zakłada dodatkową nagrodę dla dochodu, i, oczywiście, nie możemy w tej sytuacji postanowili przyznać aukcja się nie udało” — mówił Вышковский.

Wszystkie kolejne noclegów do dnia dzisiejszego ministerstwo Finansów odwołał z powodu “niekorzystnych warunków rynkowych”, nawet nie podejmując próby wejścia na rynek.

Plan resortu objętościowo pozyskiwania czystych pożyczek na rynku w 2018 roku wynosi 1 bln rubli. W pierwszym kwartale ministerstwo zwróciło 463 mld zł, w drugim — tylko 217,6 mld zł, choć planowano 450 mld rubli.

Jak podkreślał Włodzimierz Вышковский, ministerstwo nie widzi potrzeby zatrzymywać program pożyczek na rynku w najbliższych miesiącach, ale i trwać za wszelką cenę ja także nie jest gotowe.

Czarny pasek

Ministerstwo finansów mógł skutecznie przeprowadzić aukcję, ale on miał po prostu pecha, uważa analityk Райффайзенбанка Denis Порывай. Jeszcze dwa dni temu sytuacja na rynku była dość dobra, a eksperci przewidują ministerstwo sukces.

“Ale dziś za słaby rubel przy rosnącej ropy naftowej, co mówi o trwającym wysokim odpływ kapitału. Jest to, najprawdopodobniej, i doprowadził do tego, że inwestorzy o wielką nagrodę na tle pozostałych zagrożeń. Ministerstwo finansów nie zgodził się na nią, co w końcu doprowadziło do zniesienia drugiej aukcji. Myślę, ministerstwu finansów po prostu pecha, ponieważ jest mało prawdopodobne, ma przed każdą aukcją mają jasne wyobrażenie o prawdziwych klientach i ich potrzebach w rentowności” — wyjaśnił analityk.

Ministerstwo finansów na zapytanie “Forbes” na temat przyczyn wznowienia lokalizacji nie odpowiedział.

Rynek pożyczek gorączkę już od kilku miesięcy na tle odpływu inwestorów zagranicznych. Ich udział na rynku długu publicznego z kwietnia 2018 roku do września spadła z 34,5% do 26,6%.

Wyprzedaże rozpoczęły się z powodu sankcji ministerstwa Finansów USA przeciwko wielu firm i osób fizycznych z Rosji, które zostały wprowadzone 6 kwietnia, i nie ustawały ze względu na obawy dotyczące rozszerzenia санкционного trybu. W rezultacie, według danych BANKU centralnego, w sierpniu nierezydenci sprzedali rosyjskich NFZ około 71 mld rubli. Zdaniem ekspertów, odpływ niewiadomo gdzie, ale może zostać wznowione na tle wzrostu FED.

W tej sytuacji ministerstwo finansów logiczne byłoby wstrzymać na jakiś czas noclegów, mówi Denis Порывай. Jego zdaniem, nietrafione aukcje są świadectwem braku nabywców i zmniejszają zainteresowanie na rynku. “Inwestorów, którzy są gotowi kupować papieru w dużych ilościach, teraz już nie. Ale i konieczne, ministerstwa Finansów zajmować również nie ma”, — podsumowuje ekonomista.