Amerykański sen: o ile wzrośnie gospodarka USA?

0
367


Zdjęcia Carlo Allegri / Reuters

PKB w USA w drugim kwartale wzrósł o 4,1%, prawie bijąc maksymalnie cztery lata. Takie tempo wzrostu zadowoleni z prezydenta Donalda Trumpa, który stawiał sobie za cel przyspieszenie wzrostu gospodarki. Ale jak długo jeszcze będzie w stanie rosnąć amerykański pas startowy i kiedy nadejdzie koniec tej opowieści?

Na podstawie dalszego wzrostu amerykańskiej gospodarki leżą kilka kluczowych czynników: stabilna inflacja, niski poziom bezrobocia, a także wzrost wydatków konsumpcyjnych oraz płac.

Wzrost odsetek od kredytów (spowodowane wzrostem stopę, który systematycznie podnosi FED) może uderzyć w niektóre grupy konsumentów, co z kolei może ograniczyć wzrost wydatków amerykanów. Jednak w warunkach niskiej stopy bezrobocia i rekordowej liczby ofert pracy wielu konsumenci wolą zarabiać więcej, a nie ograniczać koszty. Wysoki poziom zatrudnienia przyczynia się do tego, że ludzie nie tylko miejsce pracy, ale również istnieje możliwość, aby go zmienić i otrzymywać wyższe wynagrodzenie. W tej chwili oznak pogorszenia się sytuacji na rynku pracy nie ma firm w dalszym ciągu zwiększać zjednoczone pracowników, a to oznacza, że poziom popytu konsumpcyjnego będzie nadal rosnąć.

W drugim kwartale, który pokazał wzrost PKB do 4,1% w ujęciu rocznym, jednej z głównych sił napędowych stał się eksport. Fakt, że cła importowe mogą w najbliższym czasie znacząco wzrosnąć, zmusił firmy do zwiększenia ilości dostaw. I choć w kolejnych kwartałach wzrost eksportu nie będzie decydującym, czynnik ten począwszy od bieżącego roku będzie pokrzepiał dynamikę PKB. Aktywność Donalda Trumpa w sprawie renegocjacji umów handlowych przyczynia się do wzrostu amerykańskiego eksportu, podczas gdy silny popyt wewnętrzny przyciągnie więcej importu.

Oprócz tego, wspieranie polityka podatkowa w USA i globalna polityka pieniężno-kredytowa przyczyniają się do inwestowania w produkcję. Firmy będą budować wydajne mocy, w tym na tle dobrego popytu konsumpcyjnego. I tak jak czekają nas tradycyjnie silni z punktu widzenia aktywności konsumentów dzielnice, warto czekać zapisać wzrostu popytu i produkcji.

W ten sposób, aż do połowy 2019 roku tempo wzrostu amerykańskiego PKB prawdopodobnie nie spadnie poniżej 2% za kwartał, a roczny wskaźnik będzie znajdować się w okolicach 2,5%.

Łapanie chwili

Inwestor w tej sytuacji nie powinien przegapić okazji do zakupu akcji po atrakcyjnych cenach. W tym roku indeks S&P500 jeszcze prawie nie zareagował na pozytywną dynamikę gospodarki i jej doskonałe fundamentalne perspektywy. Na podstawie wyników z lipca główny amerykański indeks dodaje tylko około 5%, chociaż średnio S&P500 reaguje wzrostem o 4% na każdy 1 p. p. wzrostu PKB. W 2018 roku roczny wskaźnik PKB wynosi 2,8%. Na tle takiej dynamiki S&P500 powinien dodać około 11%, czyli jeszcze około 7 p. p. — to potencjał ruchu w górę w najbliższych miesiącach. Jeśli weźmiemy spółki o małej kapitalizacji, to ich reakcja na wzrost gospodarczy bardziej istotne — statystycznie najsilniej reagują firmy finansowego i energetycznego sektorów, a także opiekę zdrowotną, dodając średnio 7%, 6,5% i 6% odpowiednio.

Na korzyść tego, że w drugiej połowie roku rynek amerykański zaprezentuje znacznie bardziej kierunkowe i rosnący trend, mówi wiele czynników. Po pierwsze, stopniowo zmniejsza się niepewność co do wojen handlowych. Trump swojej sztywności w negocjacjach w dużej mierze dokonał tego, czego chciał, — koncesje ze strony partnerów handlowych i bardziej korzystnych warunków dla handlu dla swojego kraju. Unia europejska jest gotowa zrezygnować z ceł importowych na samochody amerykańskie, a także zwiększyć eksport gazu i soi z Ameryki. Nie bez powodu właśnie po wiadomości o tym indeks S&P500 wzrósł w ciągu miesiąca o prawie 3,5%. Takie wieści mówią o tym, że konstruktywny dialog z Ameryką jest możliwy, choć naprawdę trzeba będzie iść na ustępstwa. Absolutnie logiczne jest to, że wkrótce po tym pojawiła się informacja o trwającym dialogu między przedstawicielami stanów ZJEDNOCZONYCH i Chin na temat taryf importowych. Oczywiste jest, że strony jeszcze daleko od konkretnych i stałych porozumień, ale sam fakt takich negocjacji jest bardzo pozytywnym sygnałem dla inwestorów. Prawdopodobieństwo дипломатичного rozwiązania sytuacji rośnie, i to właśnie w oczekiwaniu na ten trend indeksu S&P500 będzie rosnącym.

Po drugie, nie zawodzą swoich inwestorów i kwartalne raporty. Tak, nie wszystkie firmy ze składu FAANG (piątka największych firm: Facebook, Apple, Amazon, Netflix, Google) będą kontynuować wzrost. Facebook i Netflix biorą pauzy, ale Apple, Amazon i Alphabet, a oprócz nich, i nie jest tak zauważalny Microsoft w porządku. Wszystkie te topowe dla indeksu S&P500 elementy po częściowej zatwierdzenia zyski będą.

Zobacz po bokach

Ale nawet nie tyle na technologii chciałbym zwrócić uwagę inwestorów, ile na bardziej tradycyjne firmy, które teraz mają dużymi perspektywami wzrostu. Sektor finansowy i sektor dóbr konsumpcyjnych (usług) na horyzoncie ostatniego miesiąca wyprzedzić rynek pod względem tempa wzrostu, dodając około 5% i 4%, odpowiednio. O dynamice danych sektorów można sądzić po odpowiednim ETF-funduszy: Financial Select Sector ETF SPDR (XLF) — fundusz sektora finansowego, i Consumer Staples Select Sector ETF SPDR (XLP) — fundusz sektora dóbr konsumpcyjnych. Dla obu kierunków to nie jest limit, i oba ETF same w sobie teraz są jednymi z najbardziej interesujących, aby włączyć do teczki z horyzontem na pół roku-rok.

Warunki pracy wraz ze wzrostem FED nadal będzie się poprawiać i dla banków. Wątpliwości, że amerykański regulator będzie poprawy, nie — FED będzie zmuszony to zrobić na tle tak pewnego wzrostu gospodarki. A na krytykę Trumpa, który mówił, że wzrost stawki szkodzi konkurencyjności USA, bank centralny nie zwróci uwagi. Najbardziej ciekawymi przedstawicielami sektora bankowego na zakup teraz wydają się akcje JPMorgan Chase (JPM), Bank of America (BAC), Citigroup (C) i Morgan Stanley (MS).

Wysoki poziom popytu na tle niskie bezrobocie będzie sterownikiem i wzrostu firm, produkujących towary do sprzedaży detalicznej. Wśród największych firm z funduszu XLP polecam zwrócić uwagę na promocje Walmart (WMT), The Procter & Gamble (PG), The Coca-Cola (KO), Costco Wholesale (COST) i Colgate-Palmolive (CL).

W sezonie wakacyjnym na amerykańskim rynku powstały doskonałe warunki do kształtowania portfela. Skorzystać z nich w pełni móc najbardziej pomocny inwestorzy. Ale jest również możliwe, że wkrótce wakacje Białego domu i Donalda Trumpa wywołają “pauzę” i w notowaniach akcji, a skierowany trend, jak to często zdarzało się w ostatnich latach, rozpocznie się dopiero od września.