“Im wyższa stawka, tym większe ryzyko: czy warto kupować obligacje kategorii “single B”?”

0
296

Dochodową część portfela inwestora mogą być obligacje firm, które mają ocenę z międzynarodowych agencji ratingowych w zakresie od “B-” do “B+”

Po szoku 2014 roku obserwujemy stopniowy spadek zysków dla wszystkich skryptów narzędzi, ale jeśli mówimy o możliwościach dla prywatnego inwestora, to szczególnie dramatyczne było to w bankowych depozytach. Rzecz w tym, że aktywność kredytowa banków znacznie się zmniejszyła, depresyjne stan gospodarki 2015-2016 roku doprowadziło do znacznego ściskanie planów inwestycyjnych firm, wiele z nich wysyłano środki na rozwój, a na wcześniejszą spłatę długów. W ten sposób, niska potrzeba udzielenia kredytów między innymi zachęca banki agresywnie obniżać oprocentowanie depozytów. Uważamy, że okres spadku stawek potrwa cały rok 2017, oceny 2018-2019 roku również pozostają bardzo pozytywne właśnie dla kredytobiorców, utrzymanie niskiej inflacji i niskich tempa wzrostu gospodarki rokuje okresie niskich stawek. Teraz jest doskonały czas do rewizji swoich inwestycji na rzecz portfela dłużnych papierów wartościowych — obligacji. Dodatkowym argumentem na rzecz tej tezy może służyć również zmiany w zakresie opodatkowania osób fizycznych, w ramach wyrównywania dochodów z lokat i obligacji korporacyjnych został odwołany dochodowych, podatek za kupon obligacji.