Gry wideo i przemoc – czy istnieje związek?

0
301

Z godziny na godzinę wiadomości o udziale graczy z morderstwami lub ataki pomija we wszystkich mediach, zwracając uwagę milionów obywateli. I po każdej takiej okazji eksperci — czy raczej powiedzieć, ci, których MEDIA nazwały “ekspertami”, — wywracają najbardziej prawdziwe napady złości, na poważnie wzywając zakazać gry wideo, aby ratować niewinne ludzkie życie.

Ale czy naprawdę wirtualny ludobójstwo animowanych postaci sprawia, że ludzie czasem nieczułe mordercami? Cóż, nadszedł czas, aby umieścić wszystkie kropki nad “i”, tradycyjnie zwrócił się do nauki i do psychologii naukowej, w szczególności.

Odosobniony przypadek — to nie naukowo

Setki milionów ludzi z całego świata dziś grają w gry wideo. Przy czym zdecydowana większość graczy to zupełnie normalni ludzie: z nimi nie dzieje się nic, co mogłoby trafić na nagłówki gazet. W tym samym czasie, w środku gry community, bez wątpienia, istnieje niewielka “warstwa” potencjalnych zimnokrwistych morderców i bandytów. Co gorsza, można z pewnością stwierdzić, że dosłownie każdy dzień niektórzy gracze robią naprawdę straszne rzeczy, aż do zbrodni.

Jednak czy warto z tego robić jakieś wnioski? Nauka mówi, że nie. Pojedyncze przypadki same w sobie o niczym nie mówią, mimo że cały ten szum, który “eksperci” od czasu do czasu podnoszą się w prasie.

Rzecz w tym, podkreślają naukowcy, co jest na Ziemi, oprócz setek milionów graczy, żyją setki milionów tych, którzy nie grają w gry wideo. I do nich, o dziwo, odnosi się również wszystkie powyższe: wśród nie-graczy też są mordercy, gwałciciele i szczere maniacy.

Ponadto, dziś planetę Ziemię zamieszkują 7 miliardów ludzi. 7 miliardów całkowicie różnią się od siebie istot, z dnia na dzień kolidujących z różnymi problemami i mają przy tym różny światopogląd i różną odporność psychiczną. Tak więc można się dziwić, że codziennie ktoś “niszczy dach”?

Oczywiście, historii впавших w szaleństwo graczy zdecydowanie nie należy ignorować. Ale na ich podstawie nie trzeba wyciągać dalekosiężne wnioski. Nie znamy całej подноготной każdej z sytuacji, a sam w sobie każdy taki przypadek репрезентует tylko 0.000000014% ludności świata.

Dlatego, jeśli chcemy uzyskać naprawdę obiektywne dane o czymkolwiek, w tym gry wideo, musimy odwołać się do badań naukowych, które poparte statystykami, w których kontrolował brak różnych ubocznych czynników, w tym psychicznych odchyleń. I nie inaczej.

O czym mówią wyniki meta-analiz badań naukowych?

Z jednej strony wirtualnej rozrywki w planie badań szczęście: one często stają się przedmiotem szczególnej uwagi ze strony naukowców. Z drugiej strony, ze względu występowania różnego rodzaju uprzedzeń naukowcy zmuszeni znacznie częściej zwracać uwagę hipotezy negatywny wpływ komputerowej rozrywki (w szczególności, czy brutalne gry wideo sprowokować przemoc w świecie rzeczywistym), niż jego hipotetycznym pozytywne strony.

Ale czy udało się naukowcom za wszystkie lata badań potwierdzić znane obawy? Wydaje się, że nie. Tak więc, w 2011 roku przeciwnicy gier wideo złożyli pozew do sądu Najwyższego USA wobec Stowarzyszenia sprzedawców gier wideo w celu zakazania sprzedaży gier komputerowych ze scenami przemocy. Aby wynieść maksymalnie poprawne rozwiązanie, sąd orzekł sąd ekspertom przeprowadzenie meta-analizy badań, w których badano związek między aktami przemocy w prawdziwym życiu i brutalnymi grami wideo. W rezultacie eksperci ustalili, że “w badaniach, mających na celu badanie związku między agresywnością graczy i gier wideo, wspomniany w końcu dotyczy nie była”, a werdykt nie wynieśli na rzecz powoda.

Podobna sytuacja miała miejsce w Australii, kiedy samorząd zetknęła się z petycją o zakazie gier wideo z brutalnym treścią. Ponieważ zostawić petycję bez uwagi nie było możliwe, urzędnicy polecili lokalnym psychologów przeprowadzić podobny meta-analiza badań, w których badano wpływ gier wideo na agresywność graczy. W końcu i tutaj eksperci doszli do wniosku, że z naukowego punktu widzenia brutalne gry wideo nie są w stanie sprowokować człowieka na agresywne zachowanie w rzeczywistym świecie.

W końcu, w zeszłym roku naukowcy odkryli, że “poziom przemocy wśród młodzieży w USA i na całym świecie znajduje się dziś w najniższej najniższym poziomie w ciągu ostatnich 40 lat”, że na podstawie ich słów, wbrew twierdzeniom o tym, że brutalne gry wideo, których liczba w ostatnim czasie rośnie w postępie geometrycznym, mają negatywny wpływ na zdrowie społeczeństwa.

Ale dlaczego gracze i gracze-nastolatki w szczególności — mogą zachowywać się agresywnie?

Задавшись tym pytaniem, psychologowie z university of texas A&M International pod kierownictwem Christophera Fergusona przeprowadzili, chyba jedno z najlepszych badań poświęconych grom, który następnie został opublikowany w amerykańskim “Dzienniku psychiatrycznych”.

W trakcie badania zespół Fergusona w ciągu trzech lat uważnie śledzi życie 165 psychicznie zdrowych nastolatków, zarówno realnej, jak i wirtualnej. W rezultacie, jak można się spodziewać, naukowcy nie znaleźli związku między tym, zafascynowanych czy nastolatki brutalnymi grami wideo, a ich agresywne zachowanie.

Przy tym, jednak naukowcy odkryli, że dzieci, których rodzice lub przyjaciele zachowują się brutalnie, w znacznie większym stopniu skłonni okazywać agresję, niż te dzieci, których rodzice i otoczenie zachowują się neutralnie lub przyjaźnie.

W końcu, badacze doszli do wniosku, że prawdziwe społeczeństwo ma na człowieka, gdzie większy wpływ, niż wirtualny świat. Agresywne nastolatki zazwyczaj rosną w agresywnym środowisku, codziennie obserwując, jak ludzie w ich brutalnie traktowani ze sobą, albo, co gorsza, sami regularnie stają się ofiarą agresji ze strony innych ludzi. I absolutnie nie ma znaczenia, grają, czy są one przy tym w brutalne gry wideo, czy nie.

Co do młodzieży, pasjonatów brutalnymi grami wideo, ale rosnących w миролюбивом lub neutralnym społeczeństwie, to są one w zasadzie разграничивают wirtualny ludobójstwo i prawdziwe życie, woli rozwiązywać konflikty na drodze pokojowej.

Ostatecznie naukowcy резюмировали, że na zdrowego człowieka wirtualna przemoc, wbrew panującej stereotypom, nie jest w stanie wyobrazić większego wpływu, tak samo, jak morderstwa w filmach czy w książkach nie zrobią z zdrowego człowieka bezwzględnego szaleńca. Stereotypom nauka po raz kolejny zadała ostateczny cios.

Źródło: PsychologyToday