“Pentagon potwierdził naruszenie przestrzeni powietrznej Turcji Rosją”

0
325

Pentagon potwierdził dane Ankary o naruszeniu rosyjskim zawodnikiem tureckiego przestrzeni powietrznej, przekazuje RIA novosti powołując się na przedstawiciela Ministerstwa obrony USA Marka Wrighta.

Galerie zdjęć

Palący się wakacje: pięć krajów, zamiast Egiptu i Turcji

Droga do listy Forbes: sześć strategii sukcesu

Kapitał-show: 10 najbogatszych kandydatów na prezydenta USA

Wszystkie galerie zdjęć →

“Jesteśmy na bieżąco wiadomości i możemy potwierdzić, że wczoraj jeszcze jeden rosyjski samolot wojskowy naruszył przestrzeń powietrzną Turcji i NATO” — powiedział Wright.

Pentagon wezwał Rosję i Turcję do negocjacji i podjęcia działań w celu zapobiegania eskalacji. Wright powiedział, że urząd wzywa Rosję, aby pokazać szacunek do strefy powietrznej przestrzeni Turcji i zakończyć działania powodujące ryzyko zwiększonej niestabilności w regionie. “Ważne jest, aby rosjanie i turcy mówili ze sobą i brali środki zapobiegania eskalacji”, — powiedział przedstawiciel Pentagonu.

W sobotę, 30 stycznia MSZ Turcji oświadczył, że rosyjski Su-34 naruszył przestrzeń powietrzną kraju. W związku z tym zajściem, rosyjski ambasador w Ankarze Andrzej Karola został wezwany do ministerstwa. W oświadczeniu resortu wskazuje się, że Su-34 zignorował ostrzeżenia i wieczorem 29 stycznia naruszył turecką авиапространство. Jak podkreślono w tureckim MSZ, ten incydent pokazuje, że Moskwa chce eskalacji napiętych stosunków między krajami.

W sobotę wieczorem prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że chce osobiście spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Erdogan poinformował, że dał zlecenie ministerstwa spraw zagranicznych donieść to do strony rosyjskiej, ale odpowiedzi jeszcze nie otrzymał.

Później tego samego dnia rzecznik Ministerstwa obrony Rosji, generał-major Igor Конашенков zdementował informacje o naruszeniu rosyjskie Su-34 przestrzeni powietrznej Turcji i nazwał zatwierdzenia tureckiej strony “голословной propagandą”. Конашенков powiedział, że radarowe czujniki, które kontrolują przestrzeń powietrzną, odnotowują tylko wysokość, kurs i prędkość powietrza obiektu w powietrzu, ale nie jego typ i przynależność państwową. Według generała-majora, jest to możliwe tylko za pomocą bezpośredniego kontaktu wzrokowego z innego samolotu, którego nie było.