The Man in the High Castle / “Człowiek w wysokim zamku” – ITC.ua

0
539

“Człowiek w wysokim zamku” – kultowe dzieło jednego z najbardziej paradoksalne, najbardziej poczytnych i najbardziej экранизируемых amerykańskich pisarzy science fiction XX wieku – Philipa K. Dicka. Napisany w 1962 r. powieść – próba wyobrazić sobie świat, w którym zwycięstwo w ii wojnie światowej odnieśli nie alianci, państwa Osi. Wielopoziomowa książka, badającą przyczyny i skutki konfrontacji dwóch супердержав i rolę poszczególnych osób w tej konfrontacji. “Człowiek w wysokim zamku” – bardzo trudne do ekranizacji dzieła, jednak można powiedzieć o wszystkich powieściach Dicka, niemniej jednak, to właśnie jego wybrała na Amazon, aby rzucić wirtualną rękawicę Netflix. Zobaczmy, co z tego wyszło.

The Man in the High Castle / “Człowiek w wysokim zamku”

Gatunek science fiction
Twórca Frank Спотнитц
W rolach Alexa Давалос (Julianne Crane), Rupert Evans (Frank Frink), Luke Клеинтенк (Joe Black), Joel de la Fuente (inspektor Kido), Cary-Hiroyuki Тагава (centrum handlowe minister Тагоми), Rufus Sewell (obergruppenführer Smith), Arnold Chun (Котомичи), Czy Шортен (sierżant Yoshida), Bernhard Форхер (ambasador Hugo Reiss), Rick Уорси (Lam Waszyngton), Carsten Норгаард (pułkownik Rudolf Wegener), “Marszałek” (Burn Gorman), Wolf Масер (Adolf Hitler) itp.
Firmy Amazon Studios
Rok produkcji 2015
IMDb, КиноПоиск

Philip K. Dick – to “total recall”, “Łowca androidów”, “raport mniejszości”, “Zmętnienie”, “Zmieniające rzeczywistość” – ekskluzywny album filmy, zrobione, jak zwykle, krótkie historie i повестям autora. Nikt do tej pory nie próbował kręcić seriale na Dickowi. Cóż, można chyba powiedzieć od razu, że w Amazon wersji The Man in the High Castle bardzo mało Philipa K. Dicka. Autorzy serialu wzięli świat powieści i jego głównych bohaterów, ale napisał zupełnie nową fabułę, zawiera dosłownie kilka kluczowych scen z książki, rozrzuconych po różnych scen.

Tak więc, 1962 r., Po zakończeniu ii wojny światowej minęło już 15 lat. W Ameryce wyrosło nowe pokolenie, które nie zna innego życia, ale jak pod panowaniem Rzeszy i cesarstwa japonii. USA jest podzielony na trzy strefy: wybrzeże Pacyfiku stało Japońskich Sił Zjednoczonymi, Wschodnia część kraju wchodzi w skład Wielkiego Nazistowskiej Rzeszy, a między terytoriami sojuszników, w górach Skalistych, leży Neutralne miejsce, gdzie rządzi anarchia, ale ostatnie wysepki względnej wolności. Jak i w naszej rzeczywistości, między byłymi sojusznikami są pewne tarcia, i niektóre siły w Rzeszy szukają pretekstu, aby rozpocząć wojnę z Japonią, opierając się na potęgę niemieckiej broni jądrowej. Ale po obu stronach granicy są ludzie, którzy chcą zapobiec Trzecią wojnę światową.

Zresztą na pierwszy rzut oka serial “Człowiek w wysokim zamku” zupełnie nie o tym. Jest on o kilka zwykłych obywateli Japońskich Pacyfiku zjednoczonych, wolą losów wplątani w sprawy Oporu. Fabuła kręci się wokół filmów (w powieści jest to książka) “Kiedy наестся szarańcza”, pokazujących świat, w którym Rzesza i Japonia przegrały wojnę.

USA nigdy nie była pod okupacją, więc dla amerykańskich widzów nazistowskie flagi nad Nowym jorkiem i japońskie nad San Francisco powinny wyglądać żenująco, na ten efekt i liczyli autorzy serialu. Przedstawiona w The Man in the High Castle alternatywna rzeczywistość musi czarować anglojęzycznych widzów. Znajome miejsca, znajome budynki w cieniu swastyki. Typowe amerykańskie przedmieście, typowa amerykańska rodzina, to tylko na widocznym miejscu w holu wisi portret Hitlera, a ładny uśmiechający się rodziny w mundurze SS. Zamiast harcerzy – młodzi hitlerowcy, zamiast gwiazdek na paski fladze – swastyka.

Specjaliści od kostiumów wyraźnie smakują carski formę i styl i nie przegap szansy, aby pokazać je. Wszystkie te chromowane buty, аксельбанты, портупеи, srebrne zapinana na guziki, krzyże na piersi, czerwone opaski – niemcy potrafili zaimponować zewnętrznym luzem. Plus na podwórku bo w latach 60 – czas najbardziej stylowych samochodów w historii, surowych garnitury, kapelusze i piękne kobiece sukienki eleganckie sylwetki. Połączenie stylu Ameryki lat 60-tych ubiegłego wieku, Rzeszy Niemieckiej i Japońskiej imperium wyszło po prostu fantastyczne, plus autorzy dodali do filmu trochę ретрофутуризма.

Niestety, nazwać fascynującą historię The Man in the High Castle nie można. Serial ziejącą сценарными лакунами, a logika niektórych postaci po prostu nie nadaje się do wyjaśnienia. Rozumiem, że w USA nigdy nie było Oporu, ale to, jak zachowują się jego żołnierze i rzekomo przez ich gestapo i кэмпэйтай (żandarmeria Cesarskiej armii Japonii), powoduje tylko недоуменную uśmiech. A niektóre sceny, a także całkowity brak konspiracji i w ogóle każą wątpić w profesjonalizm scenarzystów.

Drugi problem “Człowieka w wysokim zamku” – bardzo niski tempo narracji. Akcja ciągnie się jak melasa, przywołując sen. Być może jest to zamierzone przyjęcie, aby pokazać iluzoryczność świata serialu, ale postrzegana jest to trudne, serii chce obciąć połowę i dwa razy przyspieszyć.

Nie działa i wczuć się w głównych bohaterów. Postacie Alexa Давалос, Rupert Evans i Klapy Клеинтенк były bardzo przewidywalne, mimo wszystko swoje emocjonalne rzucania, i nie bardzo ciekawe. The Man in the High Castle z tych seriali, gdzie złoczyńcy wyglądają bardziej pełnią i powoduje szacunek osobowości, niż bohaterowie. Przynajmniej one znajdują w sobie siłę, by postępować tak, jak podpowiada im ich obowiązki i sumienie, biorąc na siebie odpowiedzialność za czyny.

Handlowego ministra Тагоми, pułkownikowi Вегенеру, inspektorowi Kido i обергруппенфюреру Smith gdy mocniej, niż tym, którzy próbują na przesłuchaniach. Zresztą, jeden хрестоматийно-podły złoczyńca Amazon Studios był to łowca głów “Marszałek”, w wykonaniu Berna Гормана, choć Gorman, wydaje się trochę przesadą.

Jak już wspomniano powyżej, serial The Man in the High Castle jest bardzo słabo związana z powieścią “Człowiek w wysokim zamku”. A oto finałowa scena filmu powtarza książkę dosłownie, słowo w słowo. W zasadzie można by na tym zakończyć, ale finał pozwala z łatwością zdjąć i drugi sezon show. Jaką decyzję podejmie Amazon, na razie nie wiadomo, choć i widzowie, i krytycy spotkali serial nieźle.

Zresztą, jak by nie było to rozwiązanie, The Man in the High Castle warto zobaczyć, choćby dlatego, że filmy z gatunku alternatywnego fiction wychodzą bardzo rzadko, a seriale – i tym rzadziej. A Amazon trzeba podziękować za to, że popyt na książki Philipa K. Dicka w najbliższym czasie na pewno skok do nieba. Chociaż przez “Człowiek w wysokim zamku”.