Sea of Solitude: sto mil samotności

0
570

W Electronic Arts doskonale zdają sobie sprawę, że pięciu AAA-wydań w roku, niech i tak znaczących jak FIFA 20 lub Star Wars Jedi: Order of the Fallen, nie wystarczy, aby utrzymać graczy w ramach jednej tylko Origin – korporacji sklepu EA trudno konkurować uzupełniania z tymi samymi Steam lub GOG. Oczywiście, w Origin pojawiają się niektóre indie gry, które zostały wydane wcześniej w innych miejscach, ale ekskluzywnych projektów wyraźnie brakuje. Program EA Originals, стартовавшая w 2016 r. po imponujących wyników platformówki Rozplątywać, ma na celu częściowo rozwiązać ten problem, przyciągając do sklepu EA indie drużyny z oryginalnymi projektami. Pierwszą grą, w ramach programu stała Fe od studia Zoink. Dziś skupimy się na innym projekcie – indie-przygody Sea of Solitude od niemieckiej wytwórni Jo-Mei Games.

Sea of Solitude

Gatunek adventure
Platformy Windows, PlayStation 4, Xbox One
Języki angielski
Wywoływacz Jo-Mei Games
Wydawca Electronic Arts
Strona Steam

Sea of Solitude – to historia młodej kobiety o imieniu Kay, zmagającym się z samotności i depresji. Autor gry, przewodnicząca Jo-Mei Games Cornelia Гепперт, opisuje projekt jako próbę wprowadza się w formie gry własne doświadczenia walki z samotnością.

Tak, zmieniła się w dziwne negatywny istota Kay bada mgliście znajomy jej полузатопленный miasto, starając się unikać dziwnych potworów, ukrywających się w ruinach i pod wodą. Metafory z wodą, lodem, odpływami, pływy, tonące dzielnic i таящимися w głębi potworami, coraz bardziej ciężkim plecakiem absolutnie przejrzyste, jak i próby wpływania na nastrój gracza zmianą kolorystyki nadającej stan bohaterki. I to naprawdę działa – Sea of Solitude kilka меланхоличная, ale bardzo klimatyczna gra z ładną obraz i doskonałą muzyką w tle, która powoduje u ciebie emocjonalną reakcję na doświadczenia postaci.

1

1 1 1 1 1 1

Zresztą, dość szybko staje się oczywiste, kto te najbardziej tajemnicze potwory i z kim Kay można spotkać się na samym końcu. Dziewczyna spokojnie pływa po ulicach-проливам na małej łodzi motorowej łódeczki (cześć, Submerged); wędruje na dachach domów w poszukiwaniu źródeł zła i butelek z notatkami od swojego poprzednika; skoki na плотам, starając się nie wpaść w paszczę niebezpiecznego podwodnego potwora; oczyszcza własne wspomnienia i próbuje naprawić swoje i cudze błędy. Uczy się słuchać innych i puścić, gdy przychodzi czas puścić.

1 1 1 1 1 1 1

W Sea of Solitude około trzech godzin normalnego spokojnego rozgrywki. Umrzeć można, ale punktów zapisu umieszczone są z nadmiarem, najprawdopodobniej возродитесь dosłownie na sąsiedniej półce. Kay nie jest w stanie walczyć z przeciwnikami, tylko uciekać i zwabić je do pułapki świetlne. Zresztą, w zawieszeniu trudnych miejsc w grze, dosłownie kilka. Gubię się tutaj praktycznie niemożliwe: pomimo faktu, że poziomy sprawiają wrażenie dużych i skomplikowanych, są w istocie, prawie prosta, tak i główne motto, które może uruchomić dziewczyna, zawsze doprowadzi cię do celu.

1 1 1 1 1 1 1

Gra, wykonane w low-poly stylistyce, przypominającej tę samą RiME, nieźle wygląda, a w pewnych momentach przypomina акварельную obraz. W ogóle, Sea of Solitude – to mała piękna emocjonalna podróż w stylu FAR: Lone Sails lub tych samych RiME i Submerged.

1 1 1 1 1 1 1

Problem tutaj w innym. Nie wiem dlaczego, ale wiele indy-studia w ostatnim czasie zwracają się do tematu samotności, straty, rozpaczy. Wszystko zaczęło się najprawdopodobniej z LIMBO i była kontynuowana w INSIDE, RiME, Black The Fall, Submerged, FAR: Lone Sails, ABZU, Plague Tale: Innocence, GRIS… Lista jest długa. Tak, wszystkie te projekty różnią się pod względem rozgrywki, ale według nastroju i emocjonalnego obietnicę są bardzo zbliżone. Okazuje się, że Sea of Solitude, grze w ramach programu EA Originals, brakuje właśnie oryginalności.

1 1 1 1 1 1 1

Mimo, że ja z przyjemnością spędził w Sea of Solitude trzy godziny i mogę polecić grę wszystkim, którzy lubią piękne indie-projekty, nie jestem do końca pewien, że warto ją kupić, szczególnie za tę cenę, którą prosi o niej EA – 600 zł. Z drugiej strony, jeśli masz już opłacony abonament Origin Access lub EA Access, polecam zwrócić uwagę na ten projekt. Takie małe śliczne indie gry, od czasu do czasu pojawiające się w bibliotece EA, świetny bonus do Origin/EA Access między dużymi AAA-wydaniami. I w ogóle, 1600 zł. rocznie za dostęp do ponad 200 gier i wszystkich nowości na trzy dni przed ich premierą – to doskonała propozycja.

1 1 1 1 1 1 1

Tak, i słuchać wciąż rad, które daje Sea of Solitude. Depresja – to nie żart, samotność – to jest naprawdę problem. Rozmawiaj z bliskimi i staraj się je usłyszeć. I… spróbuj usłyszeć samych siebie.