Będą problemy przy dużych banków rozpoczęciem nowego kryzysu

0
302


Zdjęcia Natalii Селиверствой / RIA novosti

Duże banki państwowe, pomimo nadwyżki płynności w systemie bankowym, które wyczerpały swoje możliwości wzięcia pożyczki na odpowiednie stawki i teraz zmuszeni poważnie przepłacać. Taka sytuacja stwarza ryzyko dla kursu walutowego, jak i dla całej gospodarki

Duże banki, głównie państwowe, zaczęli aktywnie pożyczyć pieniądze z Banku Rosji od początku września — wielkość długu następnie skoczył z kilkudziesięciu miliardów złotych do kilkuset, a głównym kredytobiorcą wystąpił VTB. Wzrost apetytu na obcym środków tego państwowego banku analitycy związany z zamknięciem transakcji расформированию konsorcjum, który posiadał 19,5% udziałów w “Rosnieft” (w ramach tej transakcji rial państwowy fundusz QIA kupił 14,16% akcji rosyjskiej spółki naftowej u singapurskiej QHG Oil Ventures, swoim wspólnym przedsięwzięciu z Glencore).

W latach dwudziestych dniach października dowiedział się o gwałtownym wzroście zadłużenia banków przed regulatorem pod obrotu aktywa — do poziomu prawie 0,9 bln rubli, co było rekordem od stycznia 2017 roku. Ilości kredytów i ich terminowość (głównie krótkie) wskazywały na nerwowy nastrój dużych banków w oczekiwaniu na obiecanego ogłoszenia nowej rundy amerykańskich sankcji.

Banki był wybór: albo trwać stosunkowo drogie płynność u CB (zakłady dochodziły do 9,25 %), albo zwiększyć oprocentowanie depozytów. Banki wybrali CBA, tak jak przymocować oprocentowanie depozytów w sytuacji niepewności oznaczało by zdobyć jeszcze więcej ryzyka. Ważne jest, aby pamiętać: kredyty są brane pod nierynkowych aktywów, ponieważ rynkowe — te same NFZ lub inne płynne instrumenty — już перезаложены. Sytuacja staje się zbyt ryzykowne.

Inny problem, rozpoczętego w ostatnich miesiącach, to odpływ klientów depozytów. Eksperci nazywają go rekordowy z pamiętnego kryzysu końca 2014 roku. Powodem odpływu polega na tym, że klienci szukają dla swoich kapitałów bardziej dochodowe portu, a także zbiera pieniądze na bieżącą konsumpcję z powodu trwającej stagnacji dochodów. Aby odwrócić negatywny trend, bank VTB w październiku bieżącego roku musiałem dwukrotnie podnosić stopy procentowe od depozytów dolarowych, na dziś stanowią one 3,2–3,5% rocznie. Porównywalne stawki i Россельхозбанка z Sbierbank. I to pomimo faktu, że jeszcze latem stawki depozytów w dolarach z trudem przekraczały 0,5 %.

Zwiększenie stawki depozytów w walutach obcych, banki, najprawdopodobniej, starają się powstrzymać panikę u klientów, niż rozwiązać swoje obecne problemy z płynnością. Choć te ostatnie mają miejsce, ponieważ zwiększone zapotrzebowanie na pieniądze regulatora obserwuje się już czwarty miesiąc z rzędu, w okresach płatności podatku. Czyli mamy do czynienia z systematycznej problemem.

A przecież to dzieje się na tle ogólnego nadwyżki płynności. Innymi słowy, u tych banków, co mniej, więcej pieniędzy. To z kolei oznacza jeszcze i nigdzie nie исчезнувшую problem zaufania na rosyjskim rynku pieniężnym, razem płynność na nim nie porusza się swobodnie. Jeszcze w końcu tego lata Bank Rosji ocenił, że łączna nadwyżka płynności wzrośnie do końca roku do poziomu 4 bln rubli, ale potem zmienił prognozę do 1,7-2,1 bln rubli. Ale nawet w tej formie rozmiar zadaszenia płynności jest ogromna i pośrednio świadczy o innej przewlekłej choroby rosyjskiej gospodarki — bez dobrych kredytobiorców.

Innymi słowy, masz pieniądze, ale inwestować ich bardzo nie ma gdzie. Nie należy zapominać i o tym, że oprócz oprocentowania depozytów, wzrost idziemy stawki kredytów hipotecznych, a to dość szybko odbije się na popycie na pożyczone pieniądze i doprowadzi do schłodzenia rynku nieruchomości. W przypadku braku innych punktów aplikacji inwestycji oznaczałoby to, że wiata płynności raczej ma tendencję do wzrostu — wbrew oczekiwaniom Banku Rosji.

Oczywiście, duże banki i wcześniej do czynienia z niedoborem płynności, ale teraz nie pozostało rynkowych aktywów i muszą przyciągać pieniądze pod zastaw nierynkowych. Nadwyżka płynności w systemie rozkładał się nierównomiernie, i mechanizmy skutecznej redystrybucji, jak i wcześniej, brakuje.

Na rzecz dalszego nadwyżki płynności będzie grać chłodzenie popytu końcowego. Wzrost oprocentowania depozytów wyciąga pieniądze z rynku akcji (problem nie bankowy, ale общеэкономическая). Nadmierny popyt dużych banków na drogie płynność skraca ich procentową marżę, na pewno odbije się na zyskach i w końcu zmusi banki do podniesienia oprocentowania kredytów. Wynikiem będzie dodatkowy czynnik chłodzenia końcowego popytu.

Wreszcie, aktualna sytuacja w sektorze bankowym stwarza ryzyko dla kursu walutowego. Oczywiście, bezpośredniego wpływu na kurs rosyjskiej waluty nie ma, ale z drugiej strony, BANK centralny nie może nie wziąć pod uwagę problemy systemu bankowego przy kolejnej decyzji w kluczowym stawki. Ponadto, w Banku Rosji uważa, że oczekiwania cenowe przedsiębiorstw wciąż są na wysokim poziomie, tak samo jak oczekiwania inflacyjne ludności. A jeszcze pozostaje niepewność co do przyszłej dynamiki.

Analitycy uważają, że na tle wysokiej inflacji (powyżej 5,5% w pierwszej połowie przyszłego roku) Bank Rosji sprzedaje kurs rubla na poziomie 70 rubli za dolara (+6-7 % do aktualnego kursu). W ten sposób szanse na to, że kurs rosyjskiej waluty teraz osłabi, niestety, więcej, niż nadziei na coś innego. Ale tym razem referaty gotowości nakładają się na problemy z płynnością u dużych banków państwowych, co w końcu doprowadzi do jeszcze większych zagrożeń dla gospodarki, niż wcześniej.