Martwe dusze. W Gruzji są możliwe fałszerstwa w wyborach na prezydenta

0
286


Zdjęcia Artur Widak / Zuma / TASS

Centralna komisja wyborcza Gruzji ostrzegł kandydatów o niedopuszczalności wszelkich form przekupstwa wyborców i wykorzystania zasobów administracyjnych. Partie opozycyjne uznali takie ostrzeżenia częścią “spektaklu na dużą skalę fałszerstwa wyborów”

28 października w Gruzji odbędą się wybory nowego prezydenta. W przeddzień tego głównego politycznego wydarzenia w kraju już się rozpoczął zawody prognoz — sondaże prowadzone są politycznymi przeciwnikami prawie co tydzień. Ale ta cała wyborcza “ranking-agitacja” może okazać się dla opozycji bezsensowne — w niektórych prezentowanych rządząca partia przygotowuje się do ambitne фальсификациям, aby stanowisko prezydenckie w końcu dostała jej kandydata.

W końcu września amerykańska firma Edison Research na zlecenie opozycyjnej stacji telewizyjnej “Rustawi-2” przeprowadziła badania socjologiczne o szansach kandydatów. Pierwsze miejsce z wynikiem 22% wyborców oddało “swojego” kandydata od stowarzyszenia “Siła w jedności”, członek byłej rządzącej partii “Jedność ruch narodowy” Григолу Вашадзе. Na drugim miejscu z wynikiem 18% okazał się kandydat z ramienia partii “Europejska Gruzja — ruch o wolność” Dawid Бакрадзе. Kandydat niezależny — jeśli to tak można nazwać — Salome Зурабишвили, który obsługuje rządząca partia “Gruzińskie marzenie — demokratyczna Gruzja”, znalazła się na trzecim miejscu w rankingu 15%. Dalej z dużą przewagą idą pozostałe 25 zarejestrowanych kandydatów, u których wyraźnie małe szanse na prezydenturę. Przy tym, według tego badania, 25% ankietowanych nie potrafiło określić w preferencjach.

Za tydzień partia “Europejska Gruzja — ruch o wolność” przedstawiła wyniki swojego sondażu, przeprowadzonego na jej zlecenie gruzińskiej firmą BCG Research. Tutaj na pierwszym miejscu znalazł się przewidywalnie “swój” kandydat partii Dawid Бакрадзе z 13,2% głosów z dalszym prognozą 29,1%, a lider pierwszej ankiety Григол Вашадзе — na drugim miejscu z 13% głosów i prognozą 27,5%. Przy tym niezależny kandydat Salome Зурабишвили okazała się tak samo, jak i w alternatywnym prognozie, na trzecim miejscu, z 10,2% głosów i prognozą 20,8%. Pozostałe 25 kandydatów oraz opadły w dół z dużym marginesem. W tej ankiecie неопределившихся okazało się więcej — 41,2%.

W ogóle te sondaże pokazują, że walka najprawdopodobniej rozwinie się między trójką kandydatów, którzy zajmą trzy pierwsze miejsca. Ale najważniejsze jest to, że przy takich wynikach Gruzji czeka druga tura wyborów.

Choć w ankiecie Edison Research Salome Зурабишвили znalazła się na trzecim miejscu, 40% respondentów wyraziło przekonanie, że do drugiej tury przejdzie to właśnie ona. Ale, prawda, za to w drugiej turze wyrazili gotowość głosować nie więcej niż 23%. Kto by nie był z nią w parze, Вашадзе lub Бакрадзе, dali im pierwszeństwo ponad 50% respondentów — i to jest bardzo ważny moment.

Można wątpić w репрезентативности ankiet, ale oni raczej nie mogą nie niepokoić “Gruzińską marzenie”. Swój sondaż rządząca partia na razie nie ujawniła, ale przewodniczący parlamentu Herakliusz Кобахидзе niedawno pewnie powiedział: “Według naszych badań wewnętrznych Salome Зурабишвили wygrywa w pierwszej turze” — i do tego dodał, że zadaniem partii, aby przeciwnicy nie zdobył więcej niż 27%. Jak tego sukcesu partia zamierza osiągnąć z niepopularne kandydatem, on nie powiedział, ale nie ma wątpliwości, że w ruch mogą pójść różne technologie, aż do zaangażowania zasobów administracyjnych.

Informując o rozpoczęciu kampanii wyborczej, w końcu sierpnia centralna komisja wyborcza Gruzji niby prosto ostrzegł kandydatów o niedopuszczalności wszelkich form przekupstwa wyborców i wykorzystania zasobów administracyjnych i nawet wskazał, że dotyczy to przede wszystkim i rządzącej partii “Gruzińskie marzenie”. Ale partie opozycyjne, jak to napisał “Kommiersant”, uznali takie ostrzeżenia częścią “spektaklu na dużą skalę fałszerstwa wyborów”, w którym centralna komisja wyborcza będzie działać wraz z władzami. Jeden z liderów opozycyjnej partii “Europejska Gruzja” Dawid Дарчиашвили nawet wprost powiedział “Kommiersant”: “Wybory są sfałszowane, nie tylko w dniu głosowania. Władze już korzystają z zasobów administracyjnych”. Jako dowód powołał się on na opublikowanych przez nadawcę “Rustawi-2” nagrywanie rozmowy telefonicznej z szefów rejonowych komisji wyborczych niektórych пранкеров, które прикинулись przedstawicielami “Gruzińskiego marzenia”. Jak pisze “Kommiersant”, пранкеры do naruszenia prawa omówili pytanie o utworzeniu okręgowych komisji z działaczy partii rządzącej.

Podejrzenia opozycji небеспочвенны — i oto dlaczego. 6 sierpnia centralna komisja wyborcza opublikowała dane o liczbie wyborców Gruzji — 3 503 113 osób. Ale krótka analiza danych pokazuje, że są one znacznie zawyżone. Co ciekawe — tego na razie nikt nie zauważył. Dane dotyczące ogólnej liczby ludności Gruzji na 1 stycznia 2018 roku liczą 3 872 752 osoby. Okazuje się, że w Gruzji zaledwie 359 639 nieletnich — od niemowląt do 17-latków, czyli tych, którzy nie głosują.

Jeśli wziąć dane dotyczące liczby ludności z Wikipedii na 1 stycznia 2018 roku — 3 729 600 osób (bez względu na okupowanych terytoriów), w tym nieletnich okazuje się jeszcze mniej — 226 487 na całą Gruzję. Tak po prostu być nie może. Oficjalnie w Gruzji tylko dzieci do 15 lat, według różnych danych, od 605 892 do 690 768 osób. A dzieci w wieku szkolnym, czyli dzieci i młodzieży od 6 do 18 lat, około 575 000. Innymi słowy, nieletnich w Gruzji łącznie uzbiera się nie mniej niż 800-900 000, a może i więcej.

Można by przypuszczać, że CKW, licząc wyborców, uwzględnił i tych obywateli Gruzji, którzy mieszkają za granicą. Ale według oficjalnych statystyk, ich nie więcej niż 100 000 — a tu przekroczenie wyraźnie więcej, znowu nie na rzecz oficjalnych danych Ckw.

Powstaje pytanie: dlaczego w Gruzji bojownicy o uczciwe wybory do tej pory nie zwrócono uwagę na te dziwne niedorzeczności danych statystycznych, które daje WYBORCZEJ. Wygląda na to, że вычисткой “martwych dusz” — tych, którzy opuścili kraj, kto jest zarejestrowany, na przykład, w jednym miejscu, odprowadzane z innego, a plasuje się na listach po obu lokalizacjach, — komisja wyborcza zajmować się nie zamierza. Ponadto, Centralna komisja wyborcza ostatnio zabroniła zdjęć i filmów lub przetwarzanie informacji publicznej w lokalach wyborczych w dniu wyborów — najbardziej skuteczny mechanizm przeciwdziałania фальсификациям, jak pokazał case wiodącej organizacji społecznej “Głos” w wyborach na prezydenta Rosji w 2018 roku.

Zawyżanie liczby wyborców — to bezpośrednia możliwość fałszerstw w trakcie głosowania i obliczeń. “Martwe dusze” — jedna z najbardziej powszechnych form nadużyć, zwłaszcza w krajach rozwijających się. Czy będzie rosyjska “гоголевщина” wyborów guzem jeszcze niedawno taka postępowa Gruzji — zobaczymy 28 października.