“Putin mianował swoim doradcą ds. rozwoju internetu Hermana Klimenko”

0
393

Prezydent rosji Władimir Putin mianował doradca głowy państwa w rozwoju internetu Hermana Klimenko, podpisując odpowiedni dekret, informuje służba prasowa Kremla w poniedziałek, 4 stycznia. “Przypisać Klimenko Hermana Сергеевича doradcą Prezydenta Federacji Rosyjskiej” — czytamy w dekrecie.

Galerie zdjęć

Droga do listy Forbes: sześć strategii sukcesu

Palący się wakacje: pięć krajów, zamiast Egiptu i Turcji

Nie wyda dwóch: najgłośniejsze biznes-skandale epoki Władimira Putina

Wszystkie galerie zdjęć →

Prezydent opowiedział się za tworzenie stanowiska doradcy ds. rozwoju internetu, 22 grudnia, rozmawiając z szefami firm IT. Putin zaproponował uczestnikom spotkania wybrać osobę, cieszącej się zaufaniem i rozumie problemy branży, który mógłby promować wszystkie sprawdzonych pomysłów w rządzie, administracji prezydenta i regionach.

W końcu wybór padł na szefa Instytutu rozwoju Internetu Hermana Klimenko. “Mam propozycję: należy przejść do pracy w administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej”, — powiedział szef państwa, proponując mu stanowisko swojego doradcy.

“Korzystając z zaufaniem odpowiedniej społeczności, znajomych i kolegów, otrzymasz oficjalną zabaw, oficjalny status, poziom i można z pozycji administracji aktywnie współpracować z rządem, ministrami. Jesteś osobą młodą, zaawansowany, wrogów masz tam na pewno nie ma, jest tylko zwolennicy”, — powiedział Putin, zwracając się do Klimenko.

Prezydent podkreślił, że w ten sposób społeczności przedsiębiorców internetowych będzie łatwiejsze do osiągnięcia założonych wyników. Zaznaczył, że istniejący Instytut rozwoju internetu można używać jako praktyczne narzędzie w pracy doradcy prezydenta.

“Bardzo dziękuję za propozycję” — powiedział wtedy Klimenko i poprosił Putina czas, aby przemyśleć swoją decyzję. W wywiadzie dla telewizji “Deszcz” 23 grudnia oświadczył, że przestępcy “cieszą Telegram, Skype i innych usług, w tym pocztą e-mail, który dane rosyjskim organom ścigania nie wydaje”. “Trzeba jasno przyznać, że uznając pełną anonimowość i współpracy zagranicznej firmy z organami ścigania naszych, jesteśmy w rzeczywistości, pomagamy przestępców”, — oświadczył on.

Na pytanie o Telegram Klimenko podkreślił, że posłaniec “lub będzie współpracować, albo zostanie zamknięty”. “Go jednoznacznie poproszony otworzyć kody dostępu i w Ameryce i we Francji, i w Niemczech, i to albo otworzy, albo będzie zamknięta” — mówił.

Założyciel i były dyrektor generalny “Vkontakte” Paweł Durow w odpowiedzi oświadczył, że stworzony przez nich komunikator Telegram nie wyświetla dane osobowe użytkowników i klucze szyfrowania osobom trzecim. Durow wyjaśnił, że groźba blokady Telegram na jednym lub dwóch z rynków nie ma wpływu na jego politykę prywatności, ponieważ komunikator cieszy się popularnością wśród “dziesiątki milionów użytkowników na kilkudziesięciu rynkach”.