„Oto współczesne życie świętego”: Roman Super – o pracy nad filmem o akademiku Sacharowie

21 maja platforma Kion wypuszcza film Sacharow. Dwa życia”. Forbes Life rozmawiał ze swoim scenarzystą Romanem Super o tym, dlaczego radziecki fizyk, twórca bomby wodorowej Andriej Sacharow, jest symbolem wielkiej moralności, a jego idee pozostają niezwykle aktualne w dzisiejszej Rosji 0 akcji

​​ – Kiedy twój film o Eduard Uspensky został wydany „This is Edik”, wielu nazywało go prawdziwym ujawnieniem i mówiło, że znacząco zmieniłeś swoje nastawienie do pisarza. Obraz „Sacharow. Dwa życia ”również można uznać za objawienie?

– Nie, nigdy nie miałem celu, aby ujawnić moich bohaterów. Badam je. W przypadku Sacharowa sytuacja jest dokładnie taka sama. Chcę opowiedzieć widzowi o bardzo ważnej osobie, która zmieniła bieg historii naszego kraju. Chcę go wyjąć spod raczej zakurzonego muzealnego kawałka szkła i zwrócić widzowi: żeby zainteresował nie tylko naszych rodziców i dziadków, ale także nasze dzieci. Chcę opowiedzieć tę historię w nowoczesnym języku wizualnym, „języku tiktok”. Bez wchodzenia w język tekstury. Prawie wszystkie linie, które aktor wypowiada w kadrze, są absolutnie prawdziwe, autentyczne. Pochodzą ze wspomnień Sacharowa.

New Fast and Furious, Black Widow i Jungle Cruise: główne hity i ryzykowne premiery tego lata

– Wspomniał pan o języku wizualnym. „Sacharow. Two Lives ”to film na styku filmu dokumentalnego i fabularnego oraz spektakli teatralnych. Jak udało Ci się znaleźć równowagę między prawdziwą narracją opartą na faktach a aktorstwem, tak aby nie było załamania w kierunku jednego z formatów?

– To jest absolutny eksperyment, nie wiedzieliśmy, co się stanie, nie wiedzieliśmy, czy forma zniszczy treść, nie rozumieliśmy, czy to wszystko będzie odpowiednie. Ponieważ nikt wcześniej tego nie zrobił, a także po raz pierwszy pracujemy z tak dziwnym formatem. Zrozumieliśmy, że istnieje wiele zagrożeń i niebezpieczeństw. Myślę, że będzie wiele osób, zwłaszcza starszego pokolenia, które z przyjemnością kopią nas za ten twórczy eksperyment. Ale posłuchaj, weszliśmy w to, ponieważ sam Sacharow nie bał się myśleć i fantazjować o tym, o czym nikt przed nim nie fantazjował. Kiedy, na przykład, Sacharow w 1974 roku przewidział pojawienie się Internetu i opisał go absolutnie dokładnie i szczegółowo, wydawało się, że to delirium szaleńca. Wraz z reżyserem Vanyą Proskuryakovem i producentem Igorem Mishinem zdecydowaliśmy, że biografię osoby, która żyła nie w teraźniejszości, ale w przyszłości, można ująć w niestandardowym, awangardowym języku.

– W filmie po raz pierwszy w rosyjskim przemyśle filmowym zastosowałeś technologię ARFX, która pozwala umieścić osobę w kontekście historycznym. Wyjaśnij, co to jest i dlaczego tego potrzebujesz?

– Wyjaśnię to na palcach. Wyobraź sobie, że masz w domu ogromny ekran plazmowy. Pomnóż to kino domowe przez 100 000. Rezultatem jest ogromny telewizor, który możesz ustawić w wygodnym dla siebie pawilonie. Masz pierwszy plan, zbudowany z jakiejś prawdziwej scenerii obiektu, w której znajduje się bohater, a ten ekran znajduje się z tyłu. W przypadku tego telewizora możesz narysować lub sfotografować dowolne zdjęcie, umieścić na nim wszystko, co przyjdzie ci do głowy. W ten sposób łączysz pierwszy plan z tłem, aby stworzyć dowolny świat, w którym chcesz umieścić bohatera. A widz, zwłaszcza jeśli daleko mu do robienia filmów, czasami po prostu nie rozumie, gdzie kończy się świat rzeczywisty, a zaczyna świat wirtualny. To jest technologia ARFX.

Jestem pewien, że Sacharow jest symbolem wielkiej moralności, co jest bardzo rzadkie w polityce.

– Zajmowaliśmy się narracją wizualną. A skoro zaczęliśmy od formy, porozmawiajmy o tym, jak Chulpan Chamatova, grając na sumieniu, wewnętrznym głosie Sacharowa, komunikuje się z akademikiem. Dlaczego zdecydowałeś, że ten dialog powinien być budowany tak surowo, czasem nawet surowo?

– Na ten ruch wymyśliliśmy wspólnie z producentem filmu Igorem Mishinem. Właśnie rozmawialiśmy o Sacharowie, zadając sobie nawzajem pytania o to, dlaczego Sacharow wydarzył się w ten sposób, a nie inaczej? Dlaczego Gorbaczow nie poparł go na Kongresie Deputowanych Ludowych, ale go trollował? Dlaczego Sacharow wcześniej nie zorientował się, dla kogo robi bombę wodorową i dlaczego wcześniej nie opuścił tego projektu? Jak tolerował antysemickie wybryki przełożonych wobec kolegów? Dlaczego nie odmówił przyznania nagród państwowych, kiedy zdał sobie sprawę, kto mu je wręczył? Pytań było dużo. I zdaliśmy sobie sprawę, że fajnie byłoby zadać te pytania samemu Sacharowowi. Ponadto Sacharow zadawał sobie wszystkie te pytania w swoich wspomnieniach, w swoich książkach, w wywiadach dla prasy. I tak narodził się format. Najpierw napisałem scenariusz w taki sposób, że udzielałem wywiadu współczesnemu dziennikarzowi. Ale potem zdecydowaliśmy, że pytania tego wymyślonego dziennikarza nie mogą brzmieć wyjątkowo szczerze. Dziennikarz nadal przestrzega pewnych zasad gry. A potem ten konwencjonalny dziennikarz zamienił się w wewnętrzny głos samego Sacharowa. Przez cały film, przez całe 120 minut, Sacharow mówi do siebie. Tylko sam bohater może zadawać nieprzyjemne i niewygodne pytania, które jednocześnie ujawnią bohatera.

– Tak naprawdę film dzieli się na dwie części – dwa życia Sacharowa. Pierwszy to czas spędzony w zamkniętym mieście Kremla przy pracy nad bombą wodorową. Drugie życie – okres po 1961 r., Kiedy akademik postanowił zrezygnować z projektowania broni, przemyślał swoje relacje z państwem i zaczął angażować się w działania na rzecz praw człowieka. Czy myślisz, że drugi okres mógłby się wydarzyć bez pierwszego?

– Oczywiście nie. Wszystko byłoby inne, wszystko byłoby inne. Wydaje mi się, że los akademika Sacharowa to współczesne życie świętego. A życie świętego jest zawsze historią wielkiego zwycięstwa, zawsze jest próbą odrodzenia, zawsze jest wielkim sprawdzianem, któremu człowiek się poddaje. I tak właśnie stało się z Sacharowem. Gdyby nie ten pierwszy piekielny okres, nie byłoby drugiego życia związanego z potrzebą odpokutowania za winę.

– Czy zgadzasz się z Sacharowem, że każdy ma prawo do pokuty? Czy jest święty, ponieważ był w stanie przebaczać grzechy i zyskać przebaczenie?

– Po pierwsze, naprawdę zasługiwał na przebaczenie. Po drugie, Sacharow musiał odpokutować swoją winę, po prostu potrzebował tego fizycznie. Po trzecie, sam stworzył i wykorzystał okazję do odkupienia. Wielu jego kolegów, którzy razem z Sacharowem tworzyli broń, nie korzystało z tego prawa, nie potrzebowali go. Ale, jak wiemy, świętych nigdy nie ma wielu.

– To prawda. Czy uważasz, że Sacharow jest wzorem do naśladowania dla współczesnych rosyjskich naukowców i polityków, którzy powinni przemyśleć swoje życie i przynajmniej częściowo odpokutować za swoje błędy?

– zdecydowanie tak myślę … Jestem pewien, że Sacharow jest symbolem wielkiej moralności, której w polityce jest bardzo mało. A Sacharow przez drugą część swojego życia próbował udowodnić, że nadszedł czas na polityków moralnych. I naiwnie wierzył, że zostanie wysłuchany.

– Mylił się, nie został wysłuchany?

– Myślę, że Sacharowa nigdy nie słyszano. Politycy moralni w naszym kraju nie byli potrzebni. I nie mieszkają tu długo.

Kino na krańcu Rosji: jak festiwale przechodzą od biznesu do działalności charytatywnej

– W filmie zadajesz sobie pytanie, dlaczego Sacharow tak długo znosił reżim, a nawet rozważył Stalin, wielki i ludzki przywódca. Czy znalazłeś odpowiedź na to pytanie dla siebie?

– Ani ja nie znalazłem, ani Sacharow też nie znalazłem, o ile możemy sądzić z pamiętników i wspomnień akademika. Sacharow napisał, że w dniu śmierci Stalina powiedział swojej żonie, że jest prawie smutny z powodu śmierci wielkiego mężczyzny. A po latach Sacharow zarumienił się ze wstydu na te słowa. Myślę, że osoba, która jest tak głęboko w systemie, nie może żyć i pracować z myślą, że jego szefowie są przestępcami. Zdecydowanie musi znaleźć wymówkę dla tego szefa. Bo inaczej albo oszalejesz, albo przyznasz się, że też jesteś przestępcą. Jak z tym żyć?

Kadr z filmu „Sacharow. Dwa życia ”

– Ale Sacharow jakoś nie zwariował, mimo że przez wiele lat rozumiał, jaką broń rozwija, dla kogo pracuje i dokąd to wszystko prowadzi. Zdał sobie sprawę, że jego praca już dawno przestała być humanitarna, a ambicje wojskowe jego zwierzchników wymknęły się spod kontroli. Jednak nadal opracowywał najpotężniejsze bomby.

– Tak, i jeszcze raz odpowiem słowami Sacharowa: pod wieloma względami jest to kwestia pasji do nauki. Był przede wszystkim naukowcem, a możliwości naukowe, jakie dał mu projekt nuklearny, były kolosalne. Nikt inny w kraju nie miał takich warunków. A może nawet na świecie. Myślę, że przez większość czasu Sacharow myślał o wzorach, diagramach, liczbach i literach zapisanych na tablicy w swoim laboratorium. I to prawdopodobnie uratowało się na wiele sposobów.

Sacharow widział twarze ludzi, którzy cierpią w imię wielkiego celu. A te twarze okazały się dla Sacharowa ważniejsze niż cele.

– Mimo to zdałem sobie sprawę z problemu anonimowości – że liczba ofiar i skala negatywnych konsekwencji jego pracy jest trudna do zrozumienia i odczucia. Jak ważna jest anonimowość w polityce?

– Problem anonimowości wyrwał Sacharowa z jego pierwszego życia i dał mu drugie. Świat wielkiej polityki ogólnie istnieje w ramach anonimowości. Kiedy gdzieś toczy się wielka wojna, ofiary są zdecydowanie nieuniknione, ale cele, jakie stawia sobie kraj, są niejako o wiele ważniejsze niż pewna liczba ofiar. Dlatego, jeśli mówi się o tych ofiarach, to jako o statystykach, a nie o ludziach. Te statystyki nie mają nazw ani przeznaczenia, są anonimowe, których nikt nie potrzebuje. Tak myślą politycy, tak myśli wojsko, ale Sacharow nie myśli w ten sposób. Sacharow widział twarze ludzi, którzy cierpią w imię wielkiego gola. A dla Sacharowa te twarze okazały się ważniejsze niż cele. We współczesnym świecie wielkiej polityki nie znam takich ludzi. Może istnieją i dowiemy się o nich później, ale teraz ich nie widzę, a to jest bardzo duży problem.

– Wydaje mi się, że współcześni politycy w zasadzie bardzo mocno popierają retorykę, która jest czarno-biała, dobra i zła, i nie są gotowi przyznać się do błędów, pójść na kompromisy, przyznać się do wykroczeń. Chcą być jednoznacznie poprawni, ale to nie działa w ten sposób.

– Tak. Jak powiedział Sacharow, życie to skomplikowana sprawa. Na pewno nie jest czarno-biały.

– Moim zdaniem jednym z najtrudniejszych okresów w życiu Sacharowa jest jego siedmioletnia emigracja do zamkniętego miasta Gorki. Nie mam pojęcia, jak można utrzymać taką izolację. Czy sie zgadzasz?

– Jeśli spojrzysz z zewnątrz, to tak, to jest najtrudniejszy okres. Ale jeśli spojrzeć oczami Sacharowa – i to jest odpowiedź na pytanie, jak sobie z tym poradzić – to nie, to najszczęśliwszy okres w jego życiu. Ponieważ w tym czasie Sacharow nie był zaangażowany w niszczenie ludzi, ale w pomaganie ludzkości. To są jego słowa. Ta świadomość pomogła mu radzić sobie z próbami. Był to bardzo owocny okres dla Sacharowa jako obrońcy praw człowieka. Po zesłaniu akademika do Gorkiego jego głos zaczął brzmieć bardzo głośno dla całego świata. Ponadto w Gorkim Sacharow miał okazję spędzić dużo czasu z ukochaną kobietą: „Byłem szczęśliwy, ponieważ zasypiając czułem, jak jej kolana spoczywają na mnie”.

– Rozumiem, że. Ale Sacharow nie rozpoczął strajków głodowych z powodu swojego szczęśliwego życia. Był prześladowany, był śledzony, skradziono mu dokumenty, nie mógł wysłać żony na leczenie …

– Tak, a jednocześnie nie wiedział wcale, kiedy to wszystko się skończy. Może nigdy.

– Dokładnie. Jestem pewien, że Sacharow przyznał się do pomysłu, że może mieszkać w tym piekle KGB do końca swoich dni.

Trudno jest teraz postrzegać to, co stało się z Sacharowem w latach 80., jako coś z poprzedniego życia.

„Co więcej, wydaje mi się, że współczesny reżim jest znacznie mniej humanitarny. Pamiętam dobrze scenę z filmu, kiedy Sacharow powiedział, że przed wygnaniem on i Elena Bonner mieli dwie godziny na przygotowanie się i że byli karmieni prywatnym samolotem, którym zabrano ich do Gorkiego. Wydaje mi się, że teraz więźniowie polityczni w życiu nie otrzymają takich warunków uwięzienia.

– Co więcej, obecnie bardzo trudno sobie wyobrazić warunkowego Gorbaczowa, który zadzwoni na telefon i powiedz: „Cóż, to wszystko, wracaj do Moskwy”. Po prostu nie ma takiej osoby.

– Czy uważasz, że Gorbaczow podjął tę decyzję wyłącznie z samolubnych, samolubnych celów?

– On sam chciał być symbolem wielkich przemian. Był bardzo popularnym politykiem na Zachodzie, a ludzie w Unii domagali się reform. Zdecydowanie mu się podobało. Uwolnienie akademika to wielkie pozdrowienie dla wszystkich tych ludzi. Ale myślę, że to był szczery gest.

– Dlaczego więc drwił z Sacharowa, kiedy przemawiał na Kongresie, i nie był gotowy na pomysły, które zgłaszał akademik?

– Bo trudno nagle stać się superliberałem, skoro jastrzębie rządziły krajem przez ostatnie 70 lat. Gorbaczow z jednej strony chciał zadowolić cały świat, ale z drugiej strony na Kongresie Deputowanych Ludowych nie było tylu libertarian, rozumiesz? I musiał zadowolić wszystkich: zarówno uczestników wojny w Afganistanie, jak i intelektualistów, którzy popierali Sacharowa. Dzieje się tak zawsze na „najwyższym piętrze władzy”.

Sacharow zrobił wiele, aby zapewnić, że żaden kraj na świecie nie użyje tej broni on wynalazł.

– Swoją drogą, czy myślisz, jak ważne było dla Sacharowa polubienie inteligencji i zagranicznych przywódców? Podczas pracy nad śmiercionośną bronią był uważany za geniusza i bohatera pracy, ale dla Sacharowa wszystko to nie było zbyt ważne. Ale czy chciał tej chwały obrońcy praw człowieka, uznania w zupełnie innym statusie?

– Nie sądzę, żeby szukał chwały. Sacharow był moim zdaniem osobą z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. W świetle reflektorów czuł się bardzo nieswojo, nazywał siebie facetem z przymrużeniem oka, który nie umie udzielać wywiadów. Wzmożona uwaga prasy i opinii publicznej została mu poświęcona bardzo ciężko, chętnie by się bez niej obejrzał. To jest z jednej strony. Z drugiej strony dla Sacharowa bardzo ważne było skorzystanie ze wsparcia, jakie otrzymał zarówno w Unii, jak i na całym świecie po wygnaniu. I wykorzystał to do spopularyzowania swoich humanitarnych pomysłów. Marzył o zbliżeniu krajów o różnych systemach politycznych. I w tym dialogu dostrzegł zbawienie i możliwość zapomnienia na zawsze o bombie wodorowej.

– Czy uważasz, że udało mu się osiągnąć swój cel – sprawić, by świat zapomniał o bombie?

– Sacharow zrobił wiele, aby to zapewnić żaden kraj na świecie nigdy nie użył wymyślonej przez siebie broni. I tak się stało. Nikt nie walczył tą bronią, nie walczy i mam nadzieję, że nie będzie walczył. W tej wojnie wszyscy przegrają. Sacharow poświęcił wiele czasu, aby wyjaśnić to światu.

Kadr z filmu „Sacharow. Two Lives ”

– Czy Twój osobisty stosunek do Sacharowa zmienił się podczas pracy nad filmem?

– Nie, mój stosunek do Sacharowa się nie zmienił. Ale zdałem sobie sprawę z czegoś innego. Kiedy zacząłem robić ten film, nie sądziłem, że będzie on tak dużo o dzisiejszym dniu. Pod koniec pracy nad taśmą zdałem sobie sprawę z całej jej aktualności. Kiedy obejrzałem ostateczną wersję, zobaczyłem nie jakąś retrospektywę, ale film, który jest dość istotny dla siebie, który rozmawia z dzisiejszym widzem o problemach, które są dla nas w tej chwili ważne. Naprawdę chcę, aby wydarzenia, które przydarzyły się Sacharowowi, były jakimś strasznym wspomnieniem lub dziwną eksponatem muzealnym. Tak nie jest.

– „Sacharow. Two Lives ”jest tak przerażające i przerażające do oglądania, właśnie dlatego, że rozumiesz, że nawet w tamtych latach Sacharow miał większe szanse na zdobycie trybuna niż którykolwiek z naszych dzisiejszych obrońców praw człowieka i opozycjonistów. Jak słusznie zauważyliście, teraz, po pierwsze, nie mamy Gorbaczowa, a po drugie, nie ma żadnego sposobu, aby wyjść i powiedzieć lub opublikować coś bez konsekwencji. Usiądziesz, znikniesz lub umrzesz znacznie szybciej niż nawet akademik Sacharow. Polityk na pewno nie zostanie zwolniony na wezwanie, nie pojedzie w trasę po świecie i nie opowie, jak naprawdę wygląda życie w Rosji.

– Trudno sobie wyobrazić coś takiego.

– Co osoba, która oglądała Twój film o Sacharowie, może zrobić, aby nasze życie było lepsze ?

– Przede wszystkim chcę, aby jak najwięcej młodych ludzi wiedziało, kim jest Sacharow. Trudno mi sobie wyobrazić, jak mój 10-letni syn idzie przez Moskwę i nagle kołuje do Centrum im. Sacharowa. Ale mogę sobie wyobrazić, że będzie surfował po Internecie, wejdzie na stronę kina internetowego KION i zanurzy się w biografii Sacharowa. A po drugie … Jeśli pojedziemy do Niemiec, na murze berlińskim zobaczymy ogromny portret Sacharowa. Na Zachodzie Sacharow nadal uczestniczy w kulturze politycznej i dialogu politycznym. Mamy to jako eksponat muzealny dla pokolenia moich rodziców i bezosobową nazwę alei. Chcę, aby wydarzenia, które miały miejsce wokół Sacharowa, stały się eksponatem muzealnym, a on stał się faktycznym symbolem wielkich przemian w dzisiejszej Rosji, aby jego pomysły i refleksje stały się żywym programem – to jest ważniejsze niż nazwa alei moskiewskiej. To taka dziwna i niemożliwa misja naszego filmu. Ale ekscentryczny Sacharow powiedział rzeczy, które wydawały się dziwne i niemożliwe w połowie ubiegłego wieku … A co jeśli?


Posted

in

by

Tags: