Old West Millionaire: Jak były niewolnik Barney Ford zbił fortunę podczas gorączki złota

Barney L. Ford urodził się jako niewolnik w Wirginii, ale z biegiem lat stał się jednym z najbogatszych ludzi w Ameryce, otwierając restauracje i hotele w czasie gorączki złota. W drugiej połowie XIX wieku jego majątek szacowano na 250 000 dolarów – ponad 6 milionów dolarów przy obecnym kursie 0 akcji

​​2 października 1875 roku prezydent Ulysses Grant przebywał w Cheyenne w stanie Wyoming. W tym czasie minęło mniej niż dziesięć lat od założenia miasta (firma Cheyenne została założona 4 lipca 1867 r. – Forbes Life )), ale dzięki nowo wybudowanej linii kolejowej Union Pacific Cheyenne już stawało się prężnym centrum handlu. Przybywając rano, Grant zdecydował się zjeść śniadanie w Inter-Ocean Hotel, nowym trzypiętrowym hotelu, który pomieścił 150 gości i miał jadalnię mogącą pomieścić prawie 200 osób, salon fryzjerski, salę bilardową, bar i klub.

Właściciel Inter-Ocean Barney L. Ford osobiście podał prezydentowi i jego podwładnym śniadanie, które, jak napisała lokalna gazeta, „składało się z różnego rodzaju przysmaków, nie tylko sezonowych, ale także stworzonych przez sztukę szefa kuchni. Wszystko było obfite i znakomicie ugotowane ”.

W tym czasie Ford był jednym z najbogatszych ludzi na amerykańskim Zachodzie, z majątkiem szacowanym na około 250 000 dolarów (ponad 6 milionów dolarów przy obecnym kursie wymiany). Jeszcze ćwierć wieku temu nie miał nic, ale stojąc nad brzegiem rzeki w Illinois, postanowił osiągnąć lepsze życie. Wtedy Ford oświadczył, że jest wolny od niewolnictwa, informując w liście swojego byłego właściciela: „Zostawiłem cię bez ani jednego dolara w kieszeni. Cokolwiek się stanie, moje życie zależy teraz tylko od moich własnych wysiłków ”. Ford nie wiedział, jak prorocze okażą się jego słowa.

„Black Thomas Edison”: jak piekarz Joseph Lee zrobił „maszyny do chleba” i obalił rasistowskie stereotypy

W ciągu swojego życia Barney Ford zarobił kilka fortun na górnictwie, restauracjach , fryzjerów, nieruchomości i inne inwestycje. Stracił też pieniądze z powodu pożarów, bankructw i wojny (wojna secesyjna – Forbes Life )), ale zawsze podnosił się i znajdował nową ścieżkę. Nieustanna pogoń Forda za bogactwem i sukcesem przewyższała jedynie jego pragnienie wolności. Jako abolicjonista i obrońca praw obywatelskich pokonał wiele barier i stereotypów jako czarny człowiek.

Urodzony w Wirginii 22 stycznia 1822 roku Ford był synem czarnej niewolnicy i białego mężczyzny, najprawdopodobniej jego pana. Dorastał na plantacji w Południowej Karolinie i nie otrzymał żadnego formalnego wykształcenia, ale w pewnym momencie nauczył się czytać, pisać i mówić formalnie i elokwentnie. „Był w stanie wyglądać na bardziej wykształconego, niż był w rzeczywistości” – mówi Steve Shepard, członek zarządu Muzeum Czarnych Amerykanów Zachodu i rekonstruujący biografię Barneya Forda. „Bardzo mu to pomogło w życiu”.

Ford pasł świnie i muły przez kilka lat, aż do około 1843 roku kupił go pułkownik Nathaniel Garland Woods, który nazywał się „kupcem” i mieszkał w St. Louis. Ford towarzyszył Woodsowi podczas kilku podróży. Służył jako steward na bawełnianym statku, a także jako pasażerski parowiec na rzece Mississippi i zawsze żył w tragicznych warunkach. W liście wyjaśniającym, dlaczego uciekł z niewolnictwa (później opublikowanym w gazecie abolicjonistycznej), Ford upomina Woodsa za odmowę zapewnienia mu przyzwoitej odzieży i nie pozwolił mu spać w łóżku. „Kiedy czytam Biblię wieczorami po służbie i połoŜeniu cię do łóżka”, napisał Ford, „często zmuszasz mnie, bym przestał czytać i poszedł spać, abym wstał wcześnie i ci służył”.

„Jeśli sam moje życie jest lepsze niż z tobą, mam do tego prawo; bo tak robią wszyscy wolni ludzie. ”

Jesienią 1848 roku Woods zabrał Barneya w fatalną podróż do Illinois. W mieście Quincy Fordowi powiedziano, że jeśli spędziłby tu więcej niż 10 dni, zostałby uwolniony z niewoli na mocy prawa stanowego. Opuścił Woodsa, mówiąc: „Jeśli moje życie jest lepsze samemu niż z tobą, to mam do tego prawo; ponieważ robią to wszyscy wolni ludzie.

Z Quincy Ford udał się do Chicago, gdzie poznał Henry'ego Wagonera, wolnego czarnego człowieka, abolicjonistę i dziennikarza. Wagoner był właścicielem stajni, w której Ford zaczął pracować jako wolny człowiek. On także zabiegał o względy szwagierki Wagoner, Julii Lioni, wolno urodzonej córki białego mężczyzny i czarnej kobiety, która była na studiach. Pobrali się w 1849 roku.

„Mój niewolnik Barney, obecnie mieszkający w Chicago, musi zostać wyzwolony”

Jednak Woods nie stracił z oczu Forda. Kiedy pułkownik zmarł w październiku 1850 roku, jego testament brzmiał: „Mój niewolnik Barney, obecnie mieszkający w Chicago, musi zostać wyzwolony”. W tym okresie Ford postanowił poświęcić czas na nowe przedsięwzięcie – poszukiwanie złota w Kalifornii. W 1851 roku udał się na wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, gdzie wsiadł na parowiec do Kalifornii. Przed budową Kanału Panamskiego taka podróż trwała długo – statek zatrzymał się na wschodnim wybrzeżu Nikaragui, a następnie dalej płynął na zachód. Ford nie zaszedł tak daleko – zachorował, ale w trakcie rekonwalescencji „obudził się jego zmysł biznesowy” – mówi Shepard. Ford zauważył, że w miejscu postoju parowca potrzebny jest hotel, po czym kupił i udał się do hotelu United States, który obsługiwał setki Amerykanów przejeżdżających przez Greytown (ostateczne miejsce docelowe we wschodniej części ich lądowej trasy do Kalifornii, dziś nazywa się San Juan de Nicaragua). Umiejętności kulinarne Forda pomogły przyciągnąć dostojników do hotelowej jadalni, w tym Corneliusa Vanderbilta, którego firma była monopolistą branży transportowej Nikaragui.

Domena publiczna/domena publiczna

Kilka lat później niestabilność polityczna zmusiła Forda do opuszczenia regionu. W 1854 roku Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych zbombardowała Greytown, niszcząc United States Hotel, więc Barney wrócił do Chicago. Został zapalonym członkiem Partii Republikańskiej i przez dziesięciolecia walczył z niewolnictwem i bronił praw obywatelskich.

W 1860 roku Ford dowiedział się o nowej gorączce złota, tym razem w Kolorado. W ciągu następnych kilku lat wrócił do dochodowego biznesu w Nikaragui – ponownie zarabiając na hotelach i restauracjach. Barney przeniósł się do Breckenridge, gdzie został jednym z kierowników hotelu Bella Union. Legenda głosi, że próbował szczęścia w wydobyciu złota i mógł znaleźć duży depozyt, ale nie ma na to potwierdzenia. Ford znalazł kopalnię złota w sensie przenośnym: swój urok i umiejętność zarządzania przedsiębiorstwami z doskonałą obsługą klienta. W 1898 roku jeden z gości ciepło wspominał Bella Union jako „duży i przestronny hotel”, którego personel oferował „pierwszorzędną whisky”.

Kult Kim Mandoka. Jak sierota była w stanie nakarmić wyspę dla wygnańców i założyła firmę handlową w Korei

Kilka lat później Ford wylądował w Denver, gdzie zbudował zakład fryzjerski, który wkrótce przyniósł wystarczająco dużo pieniędzy, aby otworzyć restaurację. W szczytowym okresie Ford zarabiał prawie 250 dolarów dziennie, co obecnie daje około 2 miliony dolarów rocznie. Niestety budynek spłonął podczas Wielkiego Pożaru Denver w 1863 roku, który zniszczył prawie połowę biznesowej dzielnicy miasta. Ford oszacował swoje straty na 10 000 dolarów (lub 210 000 przy obecnym kursie wymiany).

W zwęglonych ruinach dzielnicy biznesowej bankier Luther Kunze zaczął oferować pożyczki mieszkańcom, którzy stracili źródło dochodu, w drakońskim tempie 25%. Kunze był stałym klientem salonu fryzjerskiego, a Ford zwrócił się do niego o pożyczkę w wysokości 1000 dolarów na odbudowę. Bankier poradził mu, aby marzył o większej wartości i zaoferował 9 000 dolarów (lub 190 000 przy obecnym kursie wymiany).

Barney zaciągnął pożyczkę i zbudował wysoki ceglany budynek, który wciąż nosi jego imię, aby otworzyć Ludową Restaurację. W piwnicy znajdował się salon fryzjerski, na drugim piętrze salon, a na ostatnim mieszkanie rodziny Fordów. Po trzech miesiącach od otwarcia przedsiębiorca w całości spłacił pożyczkę. W ciągu następnych kilku lat wzbogacił się o kolejne kamienice, które wynajmował. Ford prosperował, mimo że sprzedał firmę za 23 400 USD (400 000 USD po nowoczesnych kursach wymiany) i wydzierżawił budynek kupującemu.

W 1865 roku, po otrzymaniu pieniędzy, przeniósł rodzinę z powrotem do Chicago, gdzie zamierzał wieść wygodne życie za dochody z wynajmu, i wrócił do polityki. Niestrudzony aktywista głosowy, przyłączył się do protestu wraz z innymi czarnymi aktywistami (w tym synami Henry Wagonera i Fredericka Douglasa, którzy przenieśli się do Denver), aby przekonać Kongres do pozbawienia Kolorado statusu stanu do czasu, gdy jego konstytucja zapewni czarnym prawa wyborcze. Ich wysiłki opóźniły przystąpienie Kolorado do Unii do 1876 roku.

Pochowaj szczątki: jak kolekcja 1300 czaszek promowała białą supremację

< p>W 1867 roku, jego wcześniejsza emerytura zakończyła się nagle, gdy dowiedział się, że jego agent biznesowy opuścił interes w Denver w ruinie, sprzedał kamienice i uciekł z pieniędzmi. Wciąż pełen energii Ford dostrzegł nową szansę w Wyoming, gdzie nowe miasto Cheyenne miało stać się główną stacją kolejową. Ponownie udał się na zachód i zbudował kolejną restaurację – lokal otworzył swoje podwoje na miesiąc przed uruchomieniem Union Pacific Railroad. Restauracja pomieściła setki klientów i obejmowała bezpłatny transport do i ze stacji kolejowej, aby klienci mogli zjeść posiłek, gdy pociąg się zatrzymał.

W latach siedemdziesiątych XIX wieku Barney L. Ford osiągnął szczyt bogactwa. W Denver prowadził Ford's Hotel, który po otwarciu wydał w 1873 roku 50 000 dolarów na budowę hotelu Inter-Ocean, jednego z największych i najbardziej luksusowych hoteli w regionie. Mniej więcej w tym samym czasie bezskutecznie próbował zostać wybrany do parlamentu terytorialnego. Jednocześnie jego wpływ był tak silny, że później napisali w nekrologach, że Ford faktycznie wygrał.

Rochkind/Wikipedia/Rochkind/Wikipedia

Wydzierżawił Inter-Ocean nowemu właścicielowi, aw 1875 roku zbudował drugi hotel Inter-Ocean w Cheyenne. Obie zostały nazwane na cześć gazety z Chicago, jednej z nielicznych publikacji, których biali właściciele opowiadali się za prawami Czarnych. Niemniej jednak koszt utrzymania luksusowego hotelu w środku kryzysu (który rozpoczął się od paniki 1873 roku) uderzył w kondycję finansową Forda – ponownie zmuszony był oddać prawie wszystko wierzycielom.

Po krótkim postoju w San Francisco Ford wrócił do Breckenridge, gdzie otworzył kolejną dochodową restaurację. W 1882 roku udało mu się zatrudnić architekta, aby zbudował nowy wiktoriański dom (obecnie muzeum poświęcone życiu przedsiębiorcy). Lokalizacja była idealna dla rozwoju miasta, które przeżywało srebrny boom. „Dziś nieruchomość Barneya Forda byłaby warta około 5 milionów dolarów, a to tylko ziemia” – powiedziała Larissa O'Neill, dyrektor generalna Breckenridge Heritage Alliance. – To są nieruchomości miejskie. Wiedział, że to świetne miejsce ”.

Ford wkrótce założył inne firmy w Breckenridge (w tym kilka innych restauracji) i nabył udziały w kopalni, którą spieniężył w 1889 roku, uzyskując zysk w wysokości 20 000 USD. (lub więcej niż 575 000 USD po nowoczesnym kursie wymiany). Rok później on i jego rodzina wrócili do Denver, gdzie spędzili resztę życia zarabiając na wynajmie.

Ford opuścił interesy dopiero w ostatnich dniach życia i zmarł (według jednej wersji, od udaru) w śnieżny poranek 1902 roku, kiedy oczyszczał ścieżki, ale jego pamięć żyje ponad sto lat później. Jego imię nosi szkoła podstawowa w Kolorado, aw Breckenridge stoi pomnik przedsiębiorcy. W 1981 roku ustawodawca Kolorado zamówił witraż przedstawiający Forda – później zainstalowany na Kapitolu.

„Tutaj może objąć dowolne stanowisko, na które wystarczy mu natura i wykształcenie”

Być może największym dziedzictwem, jakie pozostawił po sobie Barney Ford, jest przykład nieugiętej wytrwałości, pomysłowości i wytrwałości. Pomimo licznych sukcesów i porażek, naprawdę wierzył w możliwości, jakie amerykański Zachód oferuje czarnym mężczyznom takim jak on. „Tutaj broni tego, na co zasługuje” – głosił Ford. „Tutaj może zająć dowolne stanowisko, na które wystarczająco mu dała natura i wykształcenie”.

Tłumaczenie Natalia Balabantseva


Posted

in

by

Tags: