Zdjęcia Stanisława Красильникова / TASS
Projektant Artemij Lebiediew o karierze, zakazanych tematów i pracy w weekendy
Znanego rosyjskiego projektanta, biznesmena i блогеру krewetki solance Лебедеву dziś mija 44 lata. Lebiediew jest znany krnąbrnego charakteru, w słowach nie przebierał. Kieruje o tej samej nazwie designerskie studio, która istnieje od 1995 roku i, w szczególności, tworzyła logo teatru Wielkiego i nowy schemat Moskiewskiego metra.
O swojej sprawie
Nie chciałem tworzyć wielką firmę, bo to oznaczało konieczność przychodzić w jakieś miejsce i z kimś stale komunikować się, że mi się niezwykłe.
Może być, jestem biedny, ale nigdy nie próbował sprzedawać coś dla mas.
Poszczęściło mi się i z czasem, i z miejscem: Rosja — kraj, bardzo unlike na inne, w sensie możliwości. Dopóki był Sojusz nigdy nie zrobił by design-studio.
Aby państwa — to najbardziej straszne bolesne pieniądze z minimalną wdzięcznością, z ogromnym ryzykiem na wszystkich frontach, można to zrobić tylko bardzo dobrze застраховавшись.
O zespole
Ja na pewno oglądam wszystko portfolio, które mi przysłali. Uważam, że w ten dzień, gdy nie otworzę e-maila, że coś ważnego się zepsuje: nagle tam spojrzenie, za który зацеплюсь? Mi zdarzało się brać do pracy 16-letnich uczniów.
Moim zdaniem, prowadzić kreatywnym zespołem może tylko taka generał, który sam był żołnierzem.
U nas nie ma kultury korporacyjnej — tylko антикорпоративная. Jeśli ktoś pojawiają się oznaki tego, że jest szefem, on od razu wywala.
Jeśli ktoś z projektantów opowie o swojej pensji, na jutro będzie zwolniony. Jest to jeden z najprostszych sposobow kreatywnym zespołem. Jak tylko zaczną wymawiać sobie nawzajem swoje pensje, zamiast pracy rozpocznie się serpentarium.
U mnie nie ma błędów, nie czytam pocztę, jak to robią inni przywódcy, mam wolność, zaufanie i delegowanie uprawnień.
Marudzić nie pozwalam. Człowiek może wyglądać i zachowywać się jak chcesz, grać na gitarze, ale przy tym jest on zobowiązany do końca dnia zrobić охрененный logo. Jeśli on nie zrobił, my z nim, już nie pracujemy.
Nauczyłem się pracować na odległość. Mam strategia jest prosta: nie przeszkadzam ludziom ich nieefektywności.
Nawet jeśli problem występuje u całego działu, nigdy nie stosujemy zbiorową odpowiedzialność.
Jesteś projektantem, pracujesz w najlepszym studio w kraju i cię w ogóle wzięli się za to, co masz w głowie. Że, na weekend, ona ci się wyłącza? Musisz stale generować pomysły. Możesz ją dziesięć razy nie wymyślić, ale musimy zwrócić na to uwagę i przestać nazywać cię w ciekawe projekty, a w końcu po prostu zamienimy na mniej leniwego projektanta.
O zasadach
Chce na świecie nie po prostu żyć i zarabiać pieniądze, ale i coś po sobie zostawić.
Wszystkie osoby, które zaciska się wiedzę, nie dzielą się odkryciami, ukryte tajemnice — wszyscy przegrywają. Jeśli nie natychmiast, to za kilka lat.
Informacje — jest to jedyny zasób, którego nie staje się mniejszy, gdy się nim dzielisz. To trzeba pamiętać zawsze.
Ważne są nie sama informacja, nie idea, nie wiedza — ważne umiejętności, wszystko na czas i po sprawie zastosować.
U mnie niedoskonałe, dziurawy mózg, słaba pamięć, mnóstwo wad, ale ja pilnie to маскирую.
Nie rozumiem ludzi, którzy chcą w pewnym momencie przejść na emeryturę i nic nie robić. Ja nie będę pracować tylko wtedy, gdy będę sparaliżowany. Do ostatniego dnia będę starać się coś zrobić.
Każdy człowiek ma prawo na swoim biurku postawić choć ikonostas.
W przygotowaniu artykułu wykorzystano materiały:
Hbr-poland, Youtube kanał “ВДудь”, Esquire, osobista strona Artemia Lebiediewa Facebook, vc.ru