Generalna prokuratura postawiła pytanie o rezygnacji wiceprzewodniczącego Внешэкономбанка, wcześniej возглавлявшего rada nadzorcza MŚP Banku, poinformowano na stronie internetowej rossielchoznadzoru.
Galerie zdjęć
Palący się wakacje: pięć krajów, zamiast Egiptu i Turcji
Droga do listy Forbes: sześć strategii sukcesu
Nie wyda dwóch: najgłośniejsze biznes-skandale epoki Władimira Putina
Wszystkie galerie zdjęć →
Nazwa urzędnika w komunikacie resortu nie precyzuje. Według informacji ze strony Внешэкономбанка, u szefa zarządu ВЭБа Władimira Dmitrijewa — 11 zastępców. W tym Irina Макиева, która w czerwcu 2014 roku został wybrany przewodniczącym rady nadzorczej MŚP Banku.
Прокурорская sprawdzanie w MŚP Banku wykazała, że działalność banku nie przyczyniła się do poszerzenia dostępu małych i średnich przedsiębiorstw do finansowania, a “była prowadzona w interesie zysku i zapewnienia wysokiego kierownictwa banku wysokimi zarobkami”, poinformowała prokuratura generalna. W szczególności, za 2014 i 2015 roku prezes zarządu banku otrzymał ponad 68 mln zł, – podkreślono w komunikacie.
Wydatki na utrzymanie pracowników banku (fundusz wynagrodzeń wyniosła około 1,8 mld zł) i wynajem budynku (ponad 500 mln pln), w tym były spowodowane wysokie oprocentowanie kredytów dla kredytobiorców, poinformowano w prokuraturze generalnej. Według danych resortu, MŚP Bank tworzył preferencyjnych warunków uzyskania kredytów dla “ograniczonym zakresie” małych i średnich przedsiębiorców. Przedsiębiorcom spoza tego kręgu, według niektórych produktów wydawano kredyty z oprocentowaniem ponad 26% rocznie, podczas gdy sam MŚP Bank przyciąga zasoby “w cenach znacznie poniżej rynku” — na przykład, 6,5% Bank Rosji i od 3,55% do 6,25% u Внешэкономбанка. Ale również prokuratura generalna stwierdziła przypadki uzyskać MŚP w Banku “znanego drogich kredytów w zagranicznych bankach, rozproszenia środków finansowych na cele nie związane ze świadczeniem pomocy przedsiębiorcom”.
Wysokie oprocentowanie dla kredytobiorców układały się z wielopoziomowego systemu ruchu środków, na każdym etapie której odbywało się wzrost kosztów kredytowych zasobów, – podkreślono w komunikacie. Ponadto MŚP stosowane przez Bank prowizji za rezerwację środków nie wykorzystanego przez kredytobiorcę limitu ich wydawania i zakładał podwyższone stawki w przypadku nienależytego wykonania zobowiązań do zapłaty prowizji, poinformowała prokuratura generalna. Umowy kredytowe pozwalały kredytodawcy jednostronnie zwiększyć zakład, a w przypadku braku zgody kredytobiorcy z nowej stawka jego обязывали zwrócić całą kwotę kredytu i naliczonych odsetek w terminie 30 dni.