Odmowa węgla i ropy będzie kosztować Rosję bilionów rubli

0
1227

Globalna transformacja energetyczna będzie kosztować rosyjską gospodarkę biliony rubli: rząd planuje sfinansować większość z nich poprzez inwestycje i prywatne firmy, dowiedział się Forbes. Ankietowani ekonomiści szacują, że nadchodzące koszty znacznie przekroczą 0 akcji

Rząd rozpoczął przygotowania do globalnej transformacji energetycznej. Władze muszą określić zagrożenia i szanse takiej restrukturyzacji gospodarki dla Rosji, znaleźć najbardziej odpowiedni scenariusz, i w tym celu utworzono kilka grup roboczych pod przewodnictwem wicepremiera Andrieja Biełousowa, napisała RBC. Jak powiedział Forbes urzędnik federalny, utworzono w sumie dziesięć grup roboczych. Według niego konieczne jest nakreślenie celów do 1 października, przygotowanie mapy drogowej do stycznia 2022 roku.

Jaki jest powód

Transformacja energetyczna to przejście od wytwarzania i zużycia paliw konwencjonalnych do odnawialnych źródeł energii. W 2019 r. Rosja przystąpiła do paryskiego porozumienia klimatycznego, obiecując zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 30% do 2030 r. w porównaniu z 1990 r. Zrobiono jednak zastrzeżenie – biorąc pod uwagę maksymalną możliwą chłonność lasów, a także zrównoważony rozwój gospodarczy Rosji. Oznacza to, że władze zaproponowały, aby nie ograniczać emisji, jeśli rosyjskie lasy mogą przyjąć wystarczającą ilość dwutlenku węgla. Rosja zajmuje obecnie 73 miejsce na 115 w Indeksie Transformacji Energetycznej Światowego Forum Ekonomicznego.

Tworzenie grup roboczych rozpoczęło się w kontekście inicjatyw UE mających na celu ochronę jej rynku przed brudnymi towarami poprzez transgraniczny podatek węglowy. Dotyczy to pobierania opłat transgranicznych za dwutlenek węgla emitowany z produkcji m.in. metali, rur, nawozów, cementu i energii elektrycznej dostarczanej do UE. Opłata będzie pobierana od 2026 r.

Zielona przyszłość sektora ropy i gazu: jak firmy mogą rozwijać się w nowym środowisku

Ponadto na początku sierpnia ONZ przedstawiła raport na temat zmian klimatycznych na Ziemi. Autorzy przekonują, że obecna dekada to ostatnia szansa na działania na rzecz spowolnienia globalnego ocieplenia, w tym stopniowe wycofywanie zużycia węgla i paliw kopalnych. Najwięksi importerzy rosyjskich węglowodorów już rozpoczęli tę drogę: UE zobowiązała się do osiągnięcia neutralności węglowej do 2050 r., a Chiny do 2060 r. Jednym z rozwiązań jest przejście na produkcję przyjaznego środowisku wodoru na eksport. Oznacza to, że wodór musi być pozyskiwany z odnawialnych źródeł energii („zielony” wodór), energii jądrowej („żółty”) lub gazu ziemnego („niebieski”). Jak dotąd w Rosji produkcja „żółtego” wodoru jest niewielka.

Biliony transformacji energetycznej

Jedną z kwestii dyskusyjnych dla rosyjskiego rządu jest wielkość i źródło inwestycji w transformację energetyczną, mówi Forbes urzędnik federalny. Planuje się brać pieniądze głównie od prywatnych inwestorów i firm, a tylko część – z budżetu. Według Forbesa, uczestnika jednego ze spotkań grupy roboczej, wymagane inwestycje szacowane są na 50 mld USD (3,7 bln rubli) w horyzoncie 2021-2050, czyli średnio około 1,7 mld USD rocznie (74 mld rubli). rubli). „A to tylko inwestycje w elektroenergetykę i energię cieplną. Te zastrzyki pomogą zmniejszyć emisje CO2 łącznie o około 6 miliardów ton” – mówi. Urzędnik federalny określił tymczasową kwotę „kilka bilionów” do 2050 roku. Ale jest za wcześnie, by wymieniać konkretne kwoty, powiedział, ponieważ zakres działań nie jest jeszcze jasny.

Nowe opłaty dla biznesu: jak podatek węglowy zagraża gospodarce

„To są ogromne koszty”

Według ankietowanych ekspertów według Forbesa, branża reform i przejście na technologie produkcji wodoru na eksport będzie kosztować znacznie więcej.

Rosja ma bardzo niski poziom zarówno wytwarzania, jak i zużycia odnawialnych źródeł energii, mówi Michaił Akim, profesor praktyki w Wyższej Szkole Biznesu w Wyższej Szkole Ekonomicznej. „Globalnie inwestycje w transformację energetyczną osiągnęły rekordowe 501,3 miliarda dolarów w 2020 roku, głównie w rozwój alternatywnych źródeł energii. Chiny mają już ponad 400 gigawatów zainstalowanej energii odnawialnej (odnawialnej) – wiatrowej i słonecznej, podczas gdy Rosja ma mniej niż dwa gigawaty. Tak więc, aby nadrobić zaległości w stosunku do innych gospodarek, na przykład Chin, potrzeba co najmniej 25-40 miliardów dolarów rocznie, proporcjonalnie do inwestycji innych graczy ”- dzieli się swoimi wyliczeniami ekspert. Uczestnictwo w rynku zielonego wodoru wymaga gwałtownego wzrostu udziału odnawialnych źródeł energii – dodaje.

Odpady węgla: dlaczego nie będzie możliwe zwiększenie jego eksportu

Transformacja energetyczna to raczej zewnętrzne wyzwanie dla rosyjskich produktów eksportowych, w tym dodatkowe płatności i utrata rynków zbytu – podkreśla Siergiej Pikin, dyrektor Funduszu Rozwoju Energetyki. „Dla rynku krajowego ta [transformacja energetyczna] prawdopodobnie nie będzie tak istotna. W końcu naszym zadaniem jest najpierw zgazowanie wszystkich regionów do 2030 r. – mówi ekspert. Reformatowanie gospodarki, w tym zakładów metalurgicznych, będzie wymagało co najmniej 5 bilionów dolarów rocznych inwestycji począwszy od 2023 roku, szacuje Pikin. „Do 2050 r. gospodarka może potrzebować około 2-3 bln rubli na redukcję emisji w samej energii elektrycznej i cieplnej” – mówi prezes Instytutu Energii i Finansów Marsel Salikhov.

Według Władimira Gorczakowa, zastępcy dyrektora Grupy ds. Oceny Ryzyka Zrównoważonego Rozwoju ACRA, kwota kilku bilionów do 2050 r. jest uczciwym szacunkiem. Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego szacuje straty z samej tylko transgranicznych regulacji emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej w jej konserwatywnym scenariuszu na 1,1 miliarda euro rocznie, do czego należy dodać koszty dekarbonizacji gospodarki i sprawozdawczości.

„To są gigantyczne koszty, bo potrzebna jest transformacja całej gospodarki, a jeden eksport nam się nie uda. Trudno jest wymienić kolejność liczb, może wynosić od kilkudziesięciu do setek bilionów ”- mówi Ruben Enikolopov, rektor Rosyjskiej Szkoły Ekonomicznej (NES). Według eksperta wielkość inwestycji będzie zależeć od tego, czy rząd zdecyduje się na ręczne zarządzanie systemem finansowym, czy nie. „Bardzo ważne jest, aby budowane były instytucje dające uczestnikom rynku odpowiednie zachęty. Na przykład normalny system handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych. I to jest najbardziej ambitna kwestia, od tego zależy przyciągnięcie inwestorów ”- podsumował Enikolopov.