Powszechnie przyjmuje się, że po przejściu świetności ciało ludzkie zaczyna nieubłaganie degradować. Nowa książka biohakera Dave'a Aspreya sugeruje, że proces ten można kontrolować. Forbes Life publikuje rozdział o tym, dlaczego światło słoneczne i odpowiednie oświetlenie dosłownie przedłużają życie 0 akcji
Po pierwsze, pozwól, że zapytam, dlaczego uważasz, że Superman jest niezniszczalny? Dzięki twojej pelerynie? Lub fortecy samotności? Nie, chodzi o światło słoneczne, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, dostępne dla tego superbohatera na planecie Ziemia. Uzbrojony w tę niezbędną wiedzę, Ty również możesz wykorzystać promieniowanie słoneczne jako sposób na uzyskanie niezwykłych zdolności. Innymi słowy, staniesz się nadczłowiekiem. Oczywiście jednym skokiem nie będziesz w stanie przeskoczyć wysokich budynków, ale staniesz się znacznie bardziej energiczny niż zwykle. Dodatkowo będziesz mieć przewagę w walce ze starzeniem się.
Światło jest najważniejszą, integralną częścią życia, choć wielu uważało je od dawna za rzecz oczywistą. Jesteśmy przyzwyczajeni do używania źródeł światła jako elementarnych urządzeń, aby widzieć jak najwyraźniej w ciemności. Tymczasem promienie świetlne niosą ze sobą znacznie więcej korzyści, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Światło to energia. Działa jako sygnał, który budzi komórki i bezpośrednio wpływa na jakość ich funkcji. Energia świetlna wpływa na produkcję i metabolizm hormonów tak samo jak żywność i leki. Okazuje się, że mądrze używane światło stanie się środkiem leczniczym, który pomoże zachować czujność, mądrość, zdrowie i szczęście. Ale jeśli zlekceważysz ten najważniejszy rodzaj energii, twój stan fizyczny i emocjonalny zacznie się gwałtownie pogarszać.
Jak biohaker Dave Asprey buduje imperium biznesowe na tłustej kawie i planuje dożyć 180 lat < /strong>
Intensywność światła
Oprócz światła niebieskiego istnieją inne rodzaje promieniowania świetlnego. Wśród nich są najbardziej szkodliwe dla organizmu i najbardziej użyteczne. Bardzo ważne jest, aby dokładnie zrozumieć, w jaki sposób światło wpływa na rytm dobowy. Zgodnie z projektem natury nasze ciało i prawie wszystkie geny „włączają się” i „wyłączają” o określonych porach dnia, aby odpowiednio rozpocząć lub zakończyć swoją aktywność. Zgodnie z tymi cyklami hormony i neuroprzekaźniki „budzą się” i „zasypiają”. Mówiąc najprościej, wystawiony na działanie światła organizm uwalnia ważne hormony, takie jak kortyzol, które sprawiają, że czujesz się obudzony i gotowy do wydatkowania energii na jedzenie, ćwiczenia i inne codzienne czynności. A przy słabym oświetleniu organizm wytwarza inne substancje (na przykład melatoninę), pod wpływem których organizm jest dostrojony do odpoczynku, regeneracji i snu.
Wiemy już, że na rytmy dobowe wpływają neurony zegarowe – podstawa mózgu zawiera około 20 000 tych komórek nerwowych. Ich połączenie służy jako podstawa synchronizacji wszystkich układów organizmu. Kiedy w ciągu dnia na siatkówkę pada promieniowanie świetlne tego czy innego rodzaju, sygnał o tym trafia do neuronów zegarowych, a około jedna czwarta z nich jest wrażliwa tylko na światło niebieskie. Jeśli to on działa na oczy – nie ma znaczenia, czy emituje je słońce, czy ekran smartfona – te komórki nerwowe, które mogą reagować tylko na niebieskie promieniowanie, wysyłają sygnał do wszystkich pozostałych neuronów-zegarów. Następnie, zarówno od pierwszego, jak i od drugiego, do mózgu wysyłany jest komunikat, który od razu „rozumie”, że czas rozpocząć fazę czuwania. Jak większość zwierząt, praca wewnętrznego zegara organizmu jest ściśle związana z działaniem światła niebieskiego, ponieważ spośród wszystkich źródeł tego promieniowania na planecie słońce jest najbogatsze. Nasz organizm, mając bardzo dużą podatność na światło niebieskie, jest w stanie obudzić się nawet w tych minutach, kiedy słońce dopiero zaczyna wznosić się nad horyzontem.
Rozwój cywilizacji doprowadził jednak do tego, że teraz zmuszeni jesteśmy żyć w świecie pełnym różnego rodzaju oświetlenia, w tym sztucznych źródeł światła niebieskiego, które towarzyszą nam nie tylko w dzień, ale również po zachodzie słońca. Ta zmiana, która nastąpiła nie tak dawno temu, zmusiła ludzi do radykalnej zmiany sposobu życia. A jakieś 200 lat temu osoba, która chciała zorganizować sobie oświetlenie po zachodzie słońca, musiała użyć ognia, ponieważ nie było innych odpowiednich środków. W dzisiejszych czasach otacza nas wiele urządzeń, które każdego wieczoru emitują niebieskie światło. Ich działanie ma szkodliwy wpływ nie tylko na wrodzoną zdolność organizmu do przywracania sił w nocy, ale także na rytmy biologiczne, dzięki którym może on w pełni funkcjonować w ciągu dnia.
Postęp, ingerując w naturalny związek między promieniami słonecznymi a pracą ludzkiego organizmu, doprowadził do wielu wyraźnych (a czasami wręcz niezauważalnych) negatywnych skutków, które przyczyniają się do przedwczesnego starzenia. Aby osłabić szkodliwy wpływ sztucznego oświetlenia na zdrowie, należy podjąć dwa kroki: po pierwsze, jak najmniej wystawiać się na wpływ światła niebieskiego widma (w przeciwnym razie organizm będzie dalej niszczał, czyli w rzeczywistości umrzeć) i – po drugie, aby uzupełnić swoje codzienne otoczenie użytecznymi źródłami światła, które pomogą ci zdobyć nadludzkie zdolności – i stać się jak Superman.
Odnoszący sukcesy i głodni: jak biznesmeni rezygnują z jedzenia, aby żyć lepiej
Krok 1: Ograniczenie ekspozycji na światło zastępcze
Odkryliśmy już, że zbyt dużo niebieskiego światła zwiększa ryzyko wpadnięcia w szpony Czterech Zabójców. Jednym z powodów, dla których to promieniowanie jest niebezpieczne, jest to, że spowalnia produkcję melatoniny, hormonu, który mówi ciału, kiedy iść spać. Zdaniem naukowców niewystarczająca jego produkcja nie tylko prowadzi do zaburzeń snu, ale także zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka.
Długotrwała ekspozycja na światło niebieskie powoduje stan zapalny i upośledza funkcję mitochondriów. Dzieje się tak głównie dlatego, że takie promieniowanie wpływa na zdolność organizmu do regulowania poziomu glukozy we krwi. Gdy podświetlony jest niebieski zakres, ilość cukru w organizmie osiąga swój szczyt wieczorami, w wyniku czego wzrasta insulinooporność. Oznacza to, że poziom glukozy jest wyższy niż normalnie, a organizm nie jest w stanie usunąć nadmiaru glukozy z krwiobiegu. W rezultacie istnieje zwiększone ryzyko nadwagi3 i jednocześnie rozwoju cukrzycy typu 2. W wyniku tego ostatniego człowiek staje się ofiarą pozostałych trzech „zabójców” z czterech znanych nam niebezpiecznych dolegliwości.
Warto zauważyć, że nie tylko urządzenia elektroniczne emitują niebieskie światło. Problem w tym, że jest z nami wszędzie. Nadmiar takiego promieniowania, a jednocześnie bardzo mała ilość innych rodzajów światła, które mogą skompensować negatywny wpływ szkodliwych promieni świetlnych, generuje większość nowoczesnych urządzeń oświetleniowych. Takie urządzenia można uznać za źródła światła zastępczego. Na przykład białe lampy LED nie emitują fal świetlnych znajdujących się w promieniach słonecznych, a bez nich ani ciało, ani mózg nie mogą w pełni funkcjonować. Są to światło podczerwone, czerwone i fioletowe. Ponadto ilość niebieskiego światła z tych lamp jest co najmniej pięć razy większa niż światła słonecznego. Lampy fluorescencyjne emitują również więcej światła niebieskiego i mniej podczerwieni niż słońce.
Niebieskie światło nie tylko osłabia zdolność organizmu do regeneracji podczas snu i regulowania poziomu cukru we krwi, ale także nadmiernie obciąża mitochondria, ponieważ stymuluje wytwarzanie nadmiernej ilości wolnych rodników w komórkach oczu. Cząsteczki te powstają również pod wpływem światła o pełnym spektrum, ale dzięki jego działaniu pojawiające się wolne rodniki wysyłają sygnał do komórek, zmuszając je do produkcji dodatkowych ilości antyoksydantów. Za pomocą tego ostatniego zaczyna się niszczenie reaktywnych form tlenu. A pod wpływem promieniowania o niepełnym widmie, gdzie jednak obecne jest światło niebieskie, transmisja takiego sygnału staje się niemożliwa. W rezultacie zwiększona ilość wolnych rodników zaczyna szkodzić komórkom, jednocześnie tworząc sprzyjające warunki dla Siedmiu Głównych Elementów Starzenia.
Często możesz pozwolić swojemu ciału wchłonąć dużo światła zastępczego zamiast światła słonecznego lub światła żarowego, które zawiera mniej fal niebieskich niż inne rodzaje sztucznego oświetlenia. To jak zjedzenie filiżanki cukru o wartości kalorycznej zamiast zdrowej żywności. Niebieskie światło można porównać do syropu kukurydzianego, gdzie poziom fruktozy jest bardzo wysoki. Biorąc pod uwagę, że przeciętny Amerykanin spędza 93% swojego życia przy sztucznym oświetleniu, najczęściej diodach LED lub świetlówkach, nie dziwi fakt, że liczba ofiar „czterech zabójców” stale rośnie.
Ponadto wiele nowoczesnych urządzeń oświetleniowych emituje mało korzystnego światła, a zbyt dużo szkodliwego, czyli niebieskiego, w wyniku czego organizm cierpi na brak promieniowania ultrafioletowego A (UV-A) i B (UV-B), emitowanego przez słońce i niezbędne do przetrwania. Nawiasem mówiąc, nadmiar promieni w tych częściach widma ultrafioletowego szkodzi organizmowi tak samo, jak ich zbyt mało. UV-B, gdy dostanie się na skórę, sprzyja przemianie witaminy D w aktywną formę siarczanową. Innymi słowy, pod wpływem światła słonecznego substancja ta przechodzi w stan, dzięki któremu organizm może czerpać z niej realne korzyści.
Wiecznie młoda, wiecznie pełna wigoru: jak uniknąć chronicznego zmęczenia, menopauza i starość z pomocą współczesnej medycyny
Jak już powiedzieliśmy, optymalny poziom witaminy D w organizmie jest jednym ze składników długowieczności. Niedobór prowadzi do powstawania amyloidów, białek będących jednym z siedmiu głównych elementów starzenia. Ponadto bez wystarczającej ilości witaminy D organizm nie może regulować swojego rytmu dobowego i poziomu glukozy we krwi. Dlatego latem, kiedy spędzasz najwięcej czasu na słońcu, poziom cukru we krwi jest zwykle niższy niż w pozostałej części roku.
Według ostatnich badań osoba, która nie jest narażona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych codziennie przez określony czas, jest bardziej narażona na rozwój cukrzycy.
Pod koniec jedenastoletniego badania, które monitorowało zmiany w stanie zdrowia grupy 1000 kobiet w wieku od 25 do 64 lat, stwierdzono, że płeć piękna, regularnie wystawiana na słońce, miała o 30% mniejsze ryzyko zachorowania na cukrzycę. niż ci, którzy byli w bezpośrednim świetle słonecznym rzadko i przez krótki czas.
Nie otrzymując wymaganej ilości promieniowania ultrafioletowego i nie myśląc o tym, osoba, nie zdając sobie z tego sprawy, przyspiesza starzenie się własnego ciała. Należy pamiętać, że chociaż zalecam przyjmowanie suplementów witaminy D, należy rozumieć, że nigdy nie będą one miały takiego samego pozytywnego wpływu na zdolność organizmu do regulowania poziomu cukru we krwi jak światło słoneczne. Nie ma odpowiednika zamiennika dla promieni o pełnym spektrum emitowanych przez światło dzienne.
Nawiasem mówiąc, przeprowadzono ciekawe badania, badające, jak korzystnie, jakiś czas przed narażeniem na promieniowanie ultrafioletowe, promienie słoneczne, należące do dwóch części widma – czerwonego i bliskiego podczerwieni, mogą wpływać na ludzkie ciało . Okazało się, że dzięki tym dwóm rodzajom światła słonecznego komórki organizmu są „dostrojone” do czerpania maksymalnych korzyści z promieniowania ultrafioletowego, aby następnie produkować witaminę D i są w stanie w naturalny sposób chronić się przed wszelkimi niebezpiecznymi skutki ekspozycji na promieniowanie UV. Ponadto światło czerwone i podczerwone pomaga komórkom regenerować się po ekspozycji na światło ultrafioletowe. Na tę kolejność należy zwrócić szczególną uwagę, ponieważ jest ona bezpośrednio związana z rytmami okołodobowymi. Nasi dalecy przodkowie budzili się o świcie i w godzinach porannych wchodzili w interakcję z naturą, co pozwalało otrzymać niezbędną dawkę promieniowania czerwonego i podczerwonego na jakiś czas przed osiągnięciem zenitu słońca, czyli przed południem. Niestety, jesteśmy przyzwyczajeni do siedzenia w czterech ścianach ze sztucznym oświetleniem przez długi czas. A jeśli zdarzy nam się poczuć promienie słońca na skórze, to z reguły dzieje się to w środku dnia, kiedy jego promieniowanie jest najintensywniejsze. Komórki nie są gotowe na taki efekt UV, ponieważ do południa nie były wystawione na dobroczynne działanie promieni czerwonych i podczerwonych. Może dlatego pomimo tego, że ludzie są przyzwyczajeni do częstego, a czasem nawet zbyt częstego stosowania kremów z filtrami przeciwsłonecznymi, rak skóry stał się tak powszechną chorobą? W ciele współczesnego człowieka wyraźnie brakuje promieni z widma czerwonego i podczerwonego i prawdopodobnie ten niedobór odgrywa ważną rolę w tym, że obecnie skóra wielu ludzi jest zbyt wrażliwa na światło słoneczne.
„Aby być zdrowym, nie musisz być bogaty”: jak i gdzie regenerują się gwiazdy i milionerzy
Okazuje się, że unikamy promieni słonecznych, wierząc, że w ten sposób ratujemy organizm przed poważnym zagrożeniem, choć w rzeczywistości codzienna ekspozycja na słońce przez krótki, ale nie za krótki okres czasu jest skutecznym sposobem na walkę starzenie się. W niedawnym badaniu naukowcy monitorowali zdrowie 20 000 kobiet mieszkających w Szwecji przez dwadzieścia lat; w rezultacie stwierdzono, że ci, którzy są rzadko i krótko wystawiani na działanie promieni słonecznych, umierają tak samo jak palacze. Okazało się, że osoby, które unikały światła słonecznego, zmarły 0,6-2,1 roku wcześniej niż oczekiwano.
Trudno się dziwić, że rytmy dobowe, zależne od światła słonecznego, są jednym z podstawowych składników życia, bez którego istnienie żywych organizmów na Ziemi jest niemożliwe. Ludzie, zwierzęta, rośliny, a nawet grzyby budzą się i śpią przez określony czas – codziennie, w ciągu 24 godzin. To jedna z najważniejszych cech tkwiących we wszystkich formach życia na Ziemi, a jeśli na przykład przetransportowaliśmy jakąś roślinę lub zwierzę na Marsa (lub inną planetę, gdzie długość dnia nie wynosi 24 godziny, ale więcej lub mniej), wtedy byłoby mu trudno przystosować się do nowych warunków i przeżyć. Oto jak ważny jest wewnętrzny zegar biologiczny!
Dr Satchin Panda ma wiele do powiedzenia na temat tego, jak zaburzenia rytmu dobowego wpływają na zdrowie i długość życia. Według niego w toku eksperymentów przeprowadzonych w warunkach laboratoryjnych na zwierzętach zaobserwowano: wraz ze zmianą rytmu biologicznego u zwierząt ryzyko rozwoju szeregu dolegliwości, w tym cukrzycy, otyłości, chorób układu krążenia i raka, wzrosła.
W przypadku ludzi okazuje się, że zaburzenia rytmu dobowego (powstające, gdy np. śpimy nie więcej niż pięć godzin dziennie, jako uczestnicy jednego z badań) prowadzą do tego, że objawy jednego, dwóch lub nawet wszyscy „czterech zabójców” mogą rozwinąć się w ciągu zaledwie kilku tygodni.
Oczywiście nie sugeruję, abyś całkowicie porzucił prąd, zamieszkał w głębokim lesie lub ciągle chodził nago, kąpiąc się w słońcu. Istnieją sposoby na wykorzystanie nowoczesnej technologii bez szkody dla zdrowia. Co więcej, możliwe jest zastosowanie specjalnych źródeł światła, które przynoszą korzyści organizmowi. Dzięki takiemu promieniowaniu, po pierwsze, rytmy dobowe nie gubią się, a po drugie można nie tylko zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się organizmu i rozwojowi dolegliwości, ale także odwracać takie niepożądane procesy.
Dobry efekt można osiągnąć instalując lampy emitujące światło czerwone: częstotliwości takiego promieniowania w dużej mierze pokrywają się z tymi, które emanuje ze słońca. Czerwone światło znajduje się na jednym końcu widzialnego widma, które składa się z widzialnych fal elektromagnetycznych. Promieniowanie podczerwone o długości fali dłuższej niż promienie czerwone wykracza poza granice widma widzialnego. Światło podczerwone jest niewidoczne, ale jest wyczuwalne: jednym z jego przejawów jest ogrzewanie. Właśnie dlatego robi się ciepło, jeśli jesteś w bezpośrednim świetle słonecznym.
Całe oświetlenie zewnętrzne w moim domu na wyspie Vancouver jest czerwone. Przyjaciele śmieją się ze mnie, bo z zewnątrz wygląda na to, że mieszkam w łodzi podwodnej lub domu o wątpliwej reputacji. Ale bardzo się cieszę, że wychodząc wieczorami nie mogę się bać zaburzać rytmy dobowe. Ponadto nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyraźnie zobaczyć gwiazdy. Takie lampy nie tylko pozytywnie wpływają na moje zdrowie (i zdrowie wszystkich członków rodziny), ale również mają korzystny wpływ na kondycję fizyczną zwierząt mieszkających w pobliżu domu. Nawiasem mówiąc, w przeciwieństwie do lamp na werandzie, które emitują białe światło, czerwone diody LED na zewnątrz domu nie przyciągają owadów. Być może ta zaleta nie wydaje ci się bardzo ważna. Należy jednak pamiętać, że wiele osób korzystających z urządzeń emitujących światło zastępcze i wabiących owady jako oświetlenie zewnętrzne nie myśli o niczym lepszym niż rozpoczęcie ich eksterminacji za pomocą pestycydów. Jedna z opublikowanych prac naukowych donosi, że obecnie 40% wszystkich populacji owadów istniejących na świecie gwałtownie spada, a w nadchodzących dziesięcioleciach, podczas których prawdopodobnie planujesz żyć i w pełni się rozwijać, mogą one całkowicie zniknąć z powierzchni ziemi. Główny autor tego artykułu, rzecznik University of Sydney, stwierdza: „Jeśli niczego nie zaczniemy zmieniać, całe ekosystemy umrą z głodu”.
Jest jeszcze jeden powód stosowania oświetlenia zewnętrznego w czerwonym spektrum: bardziej odpowiedzialne podejście do środowiska, ponieważ światło zastępcze może w mgnieniu oka zakłócić rytm dobowy zwierząt i ptaków żyjących w pobliżu domu. Nawiasem mówiąc, około stu metrów od mojego domu gniazdują jednocześnie sowy trzech gatunków, ponieważ czerwone światło nie przeszkadza im w maksymalnym czerpaniu korzyści z ich naturalnego środowiska. Kiedy zdałem sobie z tego sprawę, stało się dla mnie jasne, jak silnie światło zastępcze może wpływać na każdą istotę żyjącą na naszej planecie. Krótko mówiąc, aby oświetlić teren sąsiadujący z domem, wybierz urządzenia, które emitują czerwone światło – a jednocześnie bądź mentalnie przygotowany, aby odpowiedzieć na pytania zakłopotanych sąsiadów. Niektórzy będą nasyceni szacunkiem dla ciebie, inni mogą zacząć składać ci nieprzyzwoite oferty. W każdym razie dzięki czerwonemu światłu spowolni się starzenie Twojego organizmu.
Oto kolejny sposób na uzyskanie korzyści zdrowotnych ze światła: Zainstaluj w domu światła, które emitują światło o pełnym spektrum. Kuloodporna Kawa posiada kaseton na drzwiach wejściowych, w którym promieniowanie świetlne zmienia kolor w zależności od pory dnia, nie zaburzając rytmów dobowych innych osób. W nowej siedzibie firmy Bulletproof zainstalowaliśmy ściemnialne lampy halogenowe o małej mocy i diody LED jako oświetlenie awaryjne. Teraz wieczorami włączamy oświetlenie w odcieniach bursztynu i czerwieni, powtarzając tym samym naturalny cykl cykli spowodowany ruchem słońca po niebie.
Aby czerpać korzyści z oświetlenia w dowolnym miejscu, najprościej jest zainstalować ściemniacze zmniejszające intensywność danej oprawy oświetleniowej. Niezależnie od tego, czy w domu, czy w miejscu pracy, radzę wybrać światło o pełnym spektrum. Skup się przynajmniej na oprawach oświetleniowych w domu, które poprawiają twoje zdrowie; samo to przyniesie imponujące rezultaty.
Omówiliśmy już, jak łagodzić szkodliwe skutki urządzeń emitujących światło niebieskie. Rozważmy kilka innych sposobów, które pomogą zmienić otaczającą przestrzeń tak, aby zawierała jak najmniej promieniowania świetlnego, co przyspiesza starzenie się organizmu.
– Około godziny 20.00 przygaś wszystkie światła w domu lub użyj czerwonych diod LED, a co najważniejsze – świec.
– Jeśli nie możesz zainstalować ściemniaczy lub jesteś zmuszony pozostać w jasnym świetle po zmierzchu pokoju, noś okulary, które nie przepuszczają niebieskiego światła. Poza domem używam specjalnych okularów z żółtymi soczewkami, które odfiltrowują pewną część widma światła zastępczego. W latach szkolnych dokuczaliby mi za tak niezwykłe urządzenie optyczne, ale teraz mogę śmiało powiedzieć, że wyglądają świetnie.
– Jeśli musisz być w jasno oświetlonym pomieszczeniu po zachodzie słońca, ale czy nie chcesz używać okularów blokujących niebieskie światło, rozważ bardziej znaną opcję: zwykłe okulary przeciwsłoneczne.
– Codziennie wychodź na zewnątrz i spędzaj 10-20 minut (nie więcej) w bezpośrednim świetle słonecznym, aby pozwolić ciału wchłonąć optymalną ilość promieniowania ultrafioletowego. Jeśli opalasz się rano przed południem, nie musisz używać kremów z filtrem.