7 czerwca Sberbank ogłosił, że jego pracownicy będą mogli teraz korzystać z długoterminowego urlopu bezpłatnego (tzw. urlopu naukowego) przez okres od jednego do 12 miesięcy, zachowując swoje miejsce i stanowisko. Zrozumienie, jak pojawiło się zjawisko „długotrwałego urlopu naukowego” i co przez to rozumie się w różnych krajach i firmach, kiedy wierzący powinni powstrzymać się od pracy. Wszyscy znają żydowską tradycję zachowywania szabatu w szabat; O wiele mniej wiadomo, że Księga Kapłańska (część Tory i Starego Testamentu) nakazywała rolnikom co siódmy rok przerwę w pracy w polu.
W czasach nowożytnych sabaty były pierwszymi, które wprowadziły uniwersytety, wysyłając zmęczonych profesorów na płatne urlopy na kilka miesięcy. Harvard był pionierem w 1880 roku. Prawie sto lat później firmy poszły w ich ślady, gdy stanęły w obliczu wypalenia. McDonald's jako pierwszy zaoferował swoim pracownikom święta Sabatical z zachowaniem długoterminowego programu urlopów w 1977 roku.
Sbierbank umożliwił pracownikom skorzystanie z bezpłatnego „przerwy na karierę” do rok
Od tego czasu praktyka ta rozprzestrzeniła się w całym zachodnim świecie korporacji. Jeszcze w 2012 roku, według ogólnopolskiego sondażu, Sabbaticals oferowało swoim pracownikom 29% wszystkich amerykańskich firm, w tym 11% małych firm (zatrudniających do 100 osób). Wśród nich duży udział mają firmy IT, które z jednej strony są tradycyjnie bardziej elastyczne, az drugiej częściej borykają się z wypaleniem pracowników pracujących z dużą ilością informacji. Dziś są urlopy np. w Google, Intelu i IBM.
Ale nie tylko informatycy mają taką możliwość. Dwa miesiące temu dyrektor marketingu BMW India, Pallawi Singh, ogłosiła, że weźmie urlop na przyszły rok, aby „skoncentrować się na projektach i inicjatywach typu start-up i non-profit”. Banki też nadrabiają zaległości: w 2017 roku Bank of America wprowadził program Sabatical, a rok temu Citi postanowiło pójść za jego przykładem.
Czym to się różni od zwykłego urlopu?
Przede wszystkim czas trwania. Na przykład Intel pozwala swoim pracownikom na branie ośmiotygodniowego sabatu co siedem lat lub czterotygodniowego sabatu co cztery lata. W Citi maksymalny okres to 12 tygodni, a urlop można wziąć tylko dwa razy w ciągu całego czasu pracy w firmie. W innych firmach okres urlopu naukowego może wynosić nawet rok.
Ponadto zakłada się, że podczas szabatu osoba nie tylko odpocznie, ale także spróbuje zrobić coś nowego i rozwijającego. Na przykład inżynier AR/VR, który w 2018 roku zrobił ośmiotygodniowy urlop naukowy w Microsoft, a następnie napisał na LinkedIn, że w tym czasie nie tylko odpoczął i wzmocnił relacje z rodziną, ale także opanował kilka programów, takich jak Adobe Illustrator i nauczył się zostań kierowcą wyścigowym. A strateg marki Intel przez dwa miesiące nie tylko leżał na plażach, ale także odwiedził cztery parki narodowe i dwa zagraniczne kraje – Meksyk i Chorwację. Niektórzy pracownicy zachodnich firm podczas swoich urlopów sabatatycznych wolontariusze w projektach humanitarnych i środowiskowych, wydając nie mniej energii niż w pracy.
Wypełnianie urlopu naukowego znaczeniem i nowymi doświadczeniami jest uważane za tak ważne, że pojawili się do tego specjalni konsultanci. Jedna z nich pisze na swojej stronie internetowej, że jej klienci „wracają zrestartowani, napełnieni, szczęśliwi i zmienieni na zawsze”. Niektórzy z nich, jak powiedziała, byli w stanie napisać bestseller podczas urlopu naukowego, inni założyli własną firmę.
Czy to jest płatne?
Różnie. Niektóre firmy, które mogą sobie na to pozwolić, płacą cały lub część urlopu swoim pracownikom. Na przykład Intel płaci w tym okresie 100% normalnej pensji, Citi – 25%. A amerykański producent oprogramowania HubSpot daje swoim pracownikom, którzy wyjeżdżają na w pełni płatny czterotygodniowy urlop naukowy, kolejne 5000 dolarów na wydatki osobiste.
Ale taka hojność jest nadal dość rzadka w zachodnim świecie korporacji, wyjaśniła Forbes Life Alena Władimirskaja, twórca usługi poszukiwania pracy Facancy i Laboratorium Kariery Aleny Władimirskiej. „Na świecie są tylko dwa lub trzy tuziny firm, które robią klasyczne płatne urlopy naukowe. To, jak mówią, jest całkowicie szalone z tłuszczu, z mnóstwa pieniędzy. Ponieważ jest to w rzeczywistości bardzo kosztowny proces ”- powiedziała.
Deloitte oferuje bezpłatne urlopy na okres jednego miesiąca i „z dowolnego powodu” (wraz z płatnymi 3-6 miesiącami „na rozwój osobisty lub zawodowy”). W Japonii największa linia lotnicza w kraju, All Nippon Airways, wprowadziła na początku tego roku program bezpłatnego urlopu naukowego – choć obiecuje pracownikom jednorazową wypłatę 200 000 jenów (1930 USD). Co ciekawe, ANA nie ma nic przeciwko, jeśli piloci próbują pracować dla konkurentów podczas ich rocznego zwolnienia.
Dostępność płatności, a także inne warunki są omawiane podczas uzgadniania urlopu naukowego z pracodawcą. Z reguły nie jest to łatwy proces, ponieważ firmy, bez względu na to, co piszą w swoich materiałach PR, nie są zbyt chętne do wypłacania swoim pracownikom płatnego urlopu. Kierują nimi nie altruizm, ale dość pragmatyczne względy.
- Bonusy, wino, wakacje: firmy na całym świecie zaczęły szukać sposobów na walkę z wypaleniem zawodowym
- Prawie jedna trzecia Rosjan zdecydowała się zrezygnować z letnich wakacji
- Podróż na pandemię: gdzie ludzie w Rosji chcą wyjechać na wakacje w 2021 r.
Dlaczego pracodawcy tego potrzebują?
„To w dużej mierze gest rozpaczy” mówi Władimirskaja. – Nikt nie chce płacić za to, że pracownik nie pracuje. Ale jest tak niewielu wysokiej klasy specjalistów, że kiedy tak cenny pracownik się wypala, lepiej pozwolić mu odejść na urlop naukowy niż przegrać na zawsze. Jednak firmy oczywiście nigdy tego nie powiedzą, ale powiedzą Ci, jak cenią swoich pracowników i jak są gotowe inwestować w swój rozwój osobisty”.
„Zwykła historia urlopów wypoczynkowych jest taka, że długoterminowe cele kończą się źle”, kontynuuje ekspert. – Wiesz, to jest jak powrót do rodziny, kiedy nie było tam dobrze. Potem zapomniałeś o wszystkich tych skargach i wróciłeś do ukochanej osoby, a wszystkie wychodzą. Mniej więcej rok temu przeprowadzono duże badanie LinkedIn, że osoby, które wyjeżdżają na urlop naukowy, nadal opuszczają firmę w ciągu trzech lat po powrocie. ”
Istnieją jednak inne dowody naukowe, które sugerują, że wydajność pracownika po sabacie może się rzeczywiście poprawić. Niedawne porównanie 129 profesorów uniwersyteckich, którzy brali urlopy naukowe, z taką samą liczbą kolegów, którzy nie wykazali, że ci pierwsi znacząco obniżyli poziom stresu i uzupełnili swoje zasoby psychologiczne, i efekt ten utrzymywał się przez długi czas. Inne badanie, w którym wzięło udział 61 liderów organizacji pozarządowych, wykazało, że wielu z nich po urlopie naukowym poprawiło swoje umiejętności przywódcze i skuteczniej generowało pomysły.
Posiadanie programu nauki w firmie może dać jej premie na rynku pracy. „Walka o talenty wymaga nowej broni, obietnica płatnych i bezpłatnych wakacji może być dobrą opcją” – pisze Anna Schmidt, dyrektor generalna firmy rekrutacyjnej Career Partners International. Opowieści o urlopach pracowniczych mają również efekt PR – nie bez powodu firmy tak chętnie umieszczają je w Internecie.
Należy zauważyć, że wyjeżdżając na urlop, pracownicy z reguły podpisują zobowiązanie, że nie będą opuszczać firmy w tym okresie (i przez jakiś czas po). W przeciwnym razie będą musieli zwrócić pieniądze firmie (jeśli urlop naukowy został opłacony), a także zapłacić karę. Dlatego firmy nie boją się utraty pracownika z powodu urlopu naukowego – przynajmniej od razu.
Czy łatwo jest uzyskać urlop naukowy?
Ze wszystkiego, co zostało powiedziane, już wiadomo, że nie, to nie jest łatwe. Z reguły tylko doświadczeni pracownicy, którzy wykazują dobre wyniki, mają szansę uzyskać zgodę kierownictwa na długo płatny urlop naukowy. Wspomniane już firmy City i Hubspot dają urlopy tylko pracownikom z co najmniej pięcioletnim stażem pracy. W firmie Intel okres ten wynosi 7 lat. A w SAP, według jednego z rosyjskich pracowników, możliwość wzięcia urlopu „jest dostępna tylko dla pracowników o określonej ocenie wydajności, tak zwanych najlepszych wykonawców, i muszą zostać wybrani – muszą napisać esej i przeprowadzić wywiad”.
W Lane Community College w stanie Oregon, USA, typowy wniosek pracownika na urlop naukowy to 14 stron szczegółowo opisujących, na co dana osoba zamierza poświęcić ten czas i w jaki sposób przyniesie to wartość dodaną jako specjalista, a także ile do college'u. będzie kosztować zastąpienie nauczyciela podczas jego miesięcy wakacji.
Nawiasem mówiąc, potrzeba wyselekcjonowania i częstego przeszkolenia pracownika na zastępstwo wyjeżdżającego na urlop naukowy może mieć ciekawy efekt, co ilustruje przypadek top managera Narodowego Banku Australii: „Na początku zapytałem [ kierownictwo] na 10 tygodni urlopu, ale firma nie chciała mnie wypuścić, bo by nie opłacało się im szukać i przeszkolić pracownika do zastąpienia mnie, na tak krótki czas.” W rezultacie menedżer został zwolniony na 14 miesięcy.
Czasami obowiązek pracodawcy przyznania pracownikom urlopu naukowego jest określony w prawie – oczywiście również pod pewnymi warunkami. Na przykład w Australii, zgodnie z prawem, każdy, kto pracował w tej samej firmie przez 15 lat, ma prawo do trzymiesięcznego płatnego urlopu naukowego. Ale bankier z ostatniego przykładu nie chciał czekać tak długo i sam zawarł umowę z pracodawcami.
Historie sukcesu
„Steve Jobs jest zwykle przytaczany jako przykład doskonałego szabasowy. Ale bądźmy szczerzy: to wcale nie był urlop naukowy. Mężczyzna został po prostu zwolniony, usiadł na górze i czekał na wezwanie z powrotem. To nieco inna historia” – mówi Władimirskaja.
Jednak popularni ludzie mają również udane przypadki prawdziwych urlopów. Być może najsłynniejszy przykład pochodzi od pochodzącego z Nowego Jorku austriackiego projektanta Stefana Sagmeistera, który tworzył okładki płyt dla takich zespołów jak The Rolling Stones, Aerosmith i OK Go. Kiedyś nie pracował przez rok, odzyskując swoje zdolności twórcze, a wynik wywarł na nim tak duże wrażenie, że od tego czasu postanowił organizować sobie urlopy co siedem lat.
„Z grubsza oszacowałem, że spędzamy pierwsze 20 lat naszego życia na edukacji, potem pracujemy 40 lat, aż do 60. Potem przechodzimy na emeryturę na kolejne 20 lat i życie się kończy” – powiedział w wywiadzie dla podcastu Time Sensitive. „A ja właśnie pomyślałem: dlaczego nie wziąć 6-7 lat i nie wstawić ich między te 40 lat pracy?”.
Spośród gwiazd zrobiono sobie roczną przerwę w karierze, w tym Emma Watson, Adele i Beyoncé – co pozytywnie wpłynęło na ich kreatywność i aktywność społeczną.
Podobne przykłady można znaleźć wśród odnoszących sukcesy startupów. Na przykład James Hu, który w 2014 roku założył w Stanach Zjednoczonych usługę Jobscan, która pomaga ludziom znaleźć pracę i optymalizować CV za pomocą sztucznej inteligencji, pięć lat później, gdy liczba użytkowników usługi osiągnęła milion, wypalił się i zabrał całoroczny szabat, podczas którego podróżował po Europie i Azji. „Naładowałem się, wróciłem z dużo większą energią i chęcią do pracy 10 lat naprzód” – powiedział. „Naprawdę poczułem różnicę”.
Zwykli pracownicy, którzy wzięli udział w Sabaticals, również zgłaszają w rezultacie swój rozwój zawodowy. Wspomniany menedżer marki Intel tak to opisał: „Podczas wakacji myślałem o następujących pytaniach. Co chciałbym zrobić inaczej? Co daje mi satysfakcję z pracy i jak mogę uzyskać większą satysfakcję w firmie Intel? Jak mogę lepiej zarządzać swoją pracą dzień po dniu, aby być bardziej produktywnym? Po ośmiu tygodniach Sabbatical mogłem produktywnie porozmawiać z moimi przełożonymi o tym, jak mogę skupić się na działaniach, które przynoszą maksymalne korzyści dla mnie jako osoby i jako profesjonalisty, i znalazłem nowe kreatywne podejście do mojej pracy.”< /p>