Dobrowolnie nie zmuszane: jak pracodawcy przekonują Rosjan do zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi

Prezesi firm, które podlegają obowiązkowi szczepień 60% państwa, byli zmuszeni do motywowania ludzi do zaszczepienia się w krótkim czasie. Wykorzystywane są pieniądze, nagrody, szeroko zakrojone kampanie, a nawet groźby. Forbes dowiedział się, jakie metody stosują rosyjscy pracodawcy, aby stymulować szczepienia swoich pracowników. 0 akcji

​​Pracodawcom brakuje legalnych sposobów na zaszczepienie ludzi – mówi w rozmowie z „Forbesem” Aleksiej Zacharow, prezes SuperJob: „I nie daj Boże, aby takie metody były zjawić się. Wtedy nie będzie już chodziło o robotników, ale o niewolników ”. Jednak, aby spełnić obowiązek szczepień, przedsiębiorcy i menedżerowie wielu prywatnych i publicznych firm zastanawiają się, jak zmotywować ludzi do szczepień.

Kontrola dostępu: kto i jak będą mogli wejść do moskiewskich restauracji od 28 czerwca

Informacje i kampanie

Większość menedżerów wzywa do szczepień w pisemnych prośbach, mówi Aleksiej Zacharow: „Dyrektor wysyła list do wszystkich pracowników. Znaczenie sprowadza się do wyrażenia „Proszę się zaszczepić, inaczej wszyscy będziemy zamknięci, zbankrutuję, a ty pójdziesz szukać nowej pracy”. Według Zacharowa najczęściej zalecenia dotyczące szczepień „brzmią jak wezwania do rzucenia palenia i wstania na narty” i prawie nie mają wpływu na pracowników.

Przedsiębiorcy, którzy zostali już zaszczepieni, próbują wpływać na zespół swoim przykładem. „Przez długi czas rozumieliśmy, dokąd wszystko zmierza, więc w zeszłym tygodniu opracowaliśmy program agitacji”, mówi Forbes Evgeny Saburov, współwłaściciel sieci spa Tairai. Zaszczepił się i wraz z innymi zaszczepionymi top menedżerami firmy nagrał kilka filmów wideo kampanii dla zespołu.

Grupa X5, która zarządza sieciami handlowymi Pyaterochka, Perekrestok, Karusel i Chizhik, prowadzi kampanię szczepień w warsztatach i korzystania z nośników informacji. Teledyski są nadawane w sklepach, plakaty informacyjne są rozwieszane w kasach i pokojach dla personelu, powiedział serwis prasowy sprzedawcy dla magazynu Forbes.

Założyciel sieci fast food Teremok, Michaił Gonczarow, został zaszczepiony w styczniu. Według biznesmena zarówno on, jak i inni zaszczepieni kierownicy firmy powiedzieli o tym pracownikom. Goncharow jest jednak przekonany, że „my [przywódcy] w tej sytuacji nie jesteśmy autorytetami”. „Wypowiadamy się w imieniu firmy, a to pozostawia swój ślad” – mówi w rozmowie z Forbesem. „Każda kampania z naszej strony sprawi, że przerażeni ludzie pomyślą, że zmuszamy ich do zaszczepienia, ponieważ jest to dla nas korzystne”.

Eksperci powinni mówić o potrzebie szczepień, powiedział Goncharov. Aby zmotywować zespół do zaszczepienia się, Mail.ru Group zwróciła się o pomoc do lekarzy, którzy odpowiadali na pytania pracowników. Firma prowadzi wewnętrzne transmisje, w których omawiają środki bezpieczeństwa i ochrony dla siebie nawzajem, filmy informacyjne są emitowane na ekranach biurowych, Sergey Luchin, szef komunikacji korporacyjnej w Mail.ru Group, mówi Forbesowi: „Mamy nawet specjalny system identyfikatorów dla tych, którzy są zaszczepieni, a także przygotowujemy tematyczny merch dla kolegów.”

„Jest to równoznaczne z zablokowaniem, śmiercią i zamknięciem”: moskiewscy restauratorzy zabraniają przyjmowania osób „niechronionych” przed COVID-19

Pieniądze, weekendy i nagrody

„Planujemy wprowadzenie systemu premiowego dla pracowników, którzy zgodzą się na szczepienie. Ktoś na przykład oszczędza pieniądze, aby spełnić marzenie, a nagroda będzie dla niego zachętą do zaszczepienia ”- mówi Vladimir Perelman, założyciel holdingu restauracyjnego Perelman People. Niektórzy pracodawcy – zarówno prywatni, jak i publiczni – planują motywować swoich pracowników pieniędzmi.

Kierownictwo największego rosyjskiego producenta samochodów Avtovaz obiecało zapłacić pracownikom, którzy zgodzą się zaszczepić, po 1500 rubli każdy (ci, którzy zostali już zaszczepieni, otrzymają również pieniądze). Państwowa agencja Russia Today zapłaci 57 500 rubli pracownikom, którzy zostali już zaszczepieni lub otrzymają je przed ustawowym terminem. Dystrybutor piwa i cydru „Interportfolio” płaci zaszczepionym 5000 rubli lub rekompensuje koszt testu na przeciwciała, powiedział Forbes prezes firmy Aleksiej Kanewski. W sieci rodzinnych kawiarni „Anderson” zaszczepieni pracownicy otrzymują premię w wysokości 5000 rubli. Według założycielki sieci, Anastazji Tatulowej, działają zachęty materialne do kampanii szczepień.

Restaurator Vladimir Perelman nie wyklucza możliwości zapewnienia dni wolnych pracownikom, którzy zgodzą się na szczepienie. Ta opcja jest również rozważana przez „ABC smaku”. Planują również rozpocząć zapewnianie dwóch dodatkowych dni urlopu dla zaszczepionych w „Interportfolio”. Według Bloomberga, Magnitogorsk Metallurgical Plant (MMK) zapewni płatne weekendy dla zaszczepionych pracowników. Jeśli ludzie źle się poczują po zaszczepieniu, mogą odczekać kilka dni w domu.

Jednak według prezesa SuperJob Aleksieja Zacharowa zachęty pieniężne i płatne dni wolne są ekonomicznie nieopłacalne dla biznesu, więc w Rosji takie środki będą stosowane głównie przez przedsiębiorstwa państwowe.

< p>Niektóre rosyjskie firmy, takie jak sieć spa Tairai, wręczają nagrody swoim zaszczepionym pracownikom. Linie lotnicze „Alrosa” organizują loterię wśród zaszczepionych pracowników skuterem śnieżnym Hyundai Solaris, pisze Bloomberg. Nagrody (w tym gotówkowe) losują firmy metalurgiczne Evraz i Severstal. Chemiczny holding Phosagro obiecuje zaszczepionym pracownikom pierwszeństwo w dystrybucji bonów dla firmowych placówek służby zdrowia. Mogą również odwiedzać siłownie i baseny na terenie przedsiębiorstw. Dyrektor generalny Phosagro Andrey Guryev powiedział Forbesowi, że te środki zmotywowały prawie 50% pracowników do zaszczepienia się (według Phosagro w firmie jest ponad 17 000 osób).

Amerykańska sieć supermarketów Kroger, według CNN, płaci pracownikom, którzy nie zaszczepili się z powodu osobistych przekonań lub problemów zdrowotnych, kurs, podczas którego zostaną nauczeni o środkach ostrożności, które pomogą zmniejszyć prawdopodobieństwo infekcji. Po ukończeniu kursu nieszczepieni pracownicy również otrzymają pieniądze. Inna sieć supermarketów, Target, płaci za przejazdy taksówką do 15 USD dla pracowników do iz miejsca szczepień.

Jak przestrzegać mandatów rządowych dotyczących obowiązkowych szczepień: przewodnik biznesowy

< h2> Gabinet lekarski w gabinecie

Aby pomóc pracownikom spędzać mniej czasu na szczepieniach, wiele firm zapewnia warunki szczepień bezpośrednio w swoich biurach. O tym, jak szczepić swoich pracowników w biurze wspólnie z firmą farmaceutyczną Walgreens Boots Alliance Inc. plany Apple, napisał Bloomberg w kwietniu. W Rosji od wiosny 2021 r. pracownicy Grupy Mail.ru mogą szczepić się bezpośrednio w biurze. Według dyrektora komunikacji holdingu Siergieja Łuczina na szczepienia można się zapisać za pośrednictwem wewnętrznego zasobu informacyjnego, pracownicy firmy zajęli prawie wszystkie miejsca w kolejce przez następne dwa tygodnie.

Jeśli firma planuje organizować szczepienia na swoim terytorium, musi wyposażyć gabinety medyczne, które muszą przejść kontrolę Rospotrebnadzor i uzyskać licencję Ministerstwa Zdrowia, Maxima Chashchin, głównego specjalistę patologii zawodowej petersburskiego komitetu zdrowia, powiedział Wiedomosti. Zgodnie z wymogami Ministerstwa Zdrowia przed szczepieniem osoba musi wypełnić ankietę i przejść badanie przez terapeutę. W gabinecie, w którym będzie przeprowadzane szczepienie, musi znajdować się sprzęt przeciwwstrząsowy oraz specjalna lodówka na szczepionkę.

Zła kampania: Czy obowiązkowe szczepienia podzielą społeczeństwo

Szczepienia obowiązkowe

Według ankiety przeprowadzonej przez grupę medialną Aktion-MCFER, w której uczestniczyło 1613 dyrektorów i czołowych specjalistów back-office w rosyjskich firmach, trzy czwarte kadry kierowniczej nie planuje zachęcać pracowników do szczepień. Pozostali respondenci planowali wprowadzenie środków motywacyjnych lub karnych, albo obu. Wśród zachęt największą popularnością cieszyły się dodatkowe dni wolne oraz wypłaty gotówkowe dla pracowników, którzy zdecydowali się na szczepionkę.

Liderem wśród środków karnych był zakaz odwiedzania urzędu. Niektórzy dyrektorzy powiedzieli, że rozważyliby zwolnienie osób, które nie chcą się szczepić. Chociaż istnieje taka możliwość: biuro burmistrza Moskwy obiecało przedsiębiorcom, że będą mieli prawo do usunięcia z pracy nieszczepionych pracowników. Przedstawiciel sieci kawowej Shokoladnitsa i dyrektor generalny sieci pralni chemicznych BIANCA Yadadya Isakov wcześniej powiedział Forbesowi o swojej gotowości do rozstania się z pracownikami z powodu ich niechęci do zakorzenienia się.

Rzecznik praw człowieka Tatiana Moskalkowa powiedziała Vesti FM, że otrzymuje wiele wiadomości o naruszaniu praw osób nieszczepionych. Według Moskalkovej skontaktowali się z nią również pracownicy Norylsk Nickel, a w przypadku odmowy szczepień obiecali pozbawić ich premii i wakacji. Służba prasowa Norilsk Nickel powiedziała RBC, że firma aktywnie prowadzi kampanię na rzecz szczepienia pracowników, ale „nie są znane żadne przypadki przymusu pracowników”. Moskalkowa twierdzi, że kierownictwo wielu rosyjskich firm grozi pracownikom, którzy nie chcą się szczepić, zwolnieniem lub utratą premii. Jej zdaniem dyskryminacja obywateli niezaszczepionych przeciwko koronawirusowi powoduje „masową psychozę”.

„Po prostu nie ma wyboru”: czy moskiewski biznes zmusi pracowników do zaszczepienia

Obowiązki innej osoby

Jednak wielu przedsiębiorców po prostu nie wierzy, że będą w stanie w jakikolwiek sposób zmotywować zespół do szczepień. Kilku pracowników podmoskiewskiego salonu piękności LUX odmówiło szczepienia pod groźbą zwolnienia, powiedziała Forbesowi dyrektor generalna salonu Julia Sawenkowa. „Myślę, że kiedy ludzie postrzegają szczepionkę jako zagrożenie dla ich zdrowia, żadna motywacja nie zadziała” – mówi. Savenkova uważa, że ​​państwo niesprawiedliwie przenosi obowiązki na przedsiębiorców.

Dmitrij Nieswietow, prezes grupy firm Diana (pralnie chemiczne i pralnie), wątpi, czy premie lub groźby zwolnienia nieszczepionych mogą przynieść pożądany skutek. „Teraz oczywiście sytuacja na froncie, ale kiedy 'wojna' się skończy, zaczną się sądy, bo ludzie bardzo ostro reagują na ingerencję w ich życie prywatne i mają szczególny stosunek do własnego zdrowia” on mówi. Przedsiębiorca wątpi również, czy pojemność istniejącej infrastruktury medycznej wytrzyma „pęd do szczepień i testów”: „Już nie można zapisać się na testy przeciwciał”.

Prezes SuperJob Aleksiej Zacharow jest przekonany, że tylko imperatywne metody, z których państwo ma prawo korzystać, ale nie biznes. „Dowiadywanie się, kto jest zaszczepiony, a kto nie jest szczepiony, nie jest sprawą pracodawców” – uważa przedsiębiorca. „Jedyną instytucją, która może ograniczać prawa ludzi jest państwo. Pracodawcy nie mają i nie powinni mieć prawa wpływania na preferencje ludzi”.


Posted

in

by

Tags: