Odwilż w zatrudnianiu: dlaczego biznes w Rosji latem będzie aktywnie zatrudniał pracowników umysłowych

0
188

Z powodu kryzysu w ostrej fazie pandemii firmy niechętnie zatrudniały nowych pracowników. Ponadto wiele firm zostało zmuszonych do zwolnienia pracowników. Do lata 2021 r. sytuacja na rynku pracy znacznie się poprawiła. Nie przewiduje się sezonowego spadku aktywności pracodawców: popyt na pracowników umysłowych stał się jeszcze wyższy niż przed kryzysem 0 akcji

​​Według serwisu badawczego HeadHunter, realizowanego na zlecenie Forbes, zapotrzebowanie na personel w Rosji stale rośnie. Liczba ofert pracy publikowanych na platformie rośnie o 14% każdego miesiąca od lipca 2020 r. W maju 2021 r. w HeadHunter było o 44% więcej wolnych miejsc pracy niż w styczniu.

W pierwszej połowie 2021 r. pracodawcy „polują” na personel znacznie aktywniej niż rok wcześniej. W styczniu wzrost pustostanów na platformie wyniósł 68% rok do roku, w lutym i marcu wskaźnik nieznacznie spadł (roczny wzrost wyniósł odpowiednio 51% i 46%), ale już w kwietniu pustostany wzrosły o 77 %, aw maju o 130 %.

Latem 2021 r. firmy będą również bardzo aktywne w zatrudnianiu nowych pracowników, przekonuje headhunter Alena Vladimirskaya. Znowu poszukiwani są nie tylko kurierzy, ale także pracownicy biurowi – tzw. „białe kołnierzyki”, zauważa headhunter. Co więcej, ta sytuacja nie jest typowa dla lata – zauważa: zwykle w ciepłe miesiące ludzie, którzy podejmują decyzje o zatrudnieniu, wyjeżdżają na wakacje i po prostu nie ma z kim przeprowadzać rozmów kwalifikacyjnych w firmach.

Wzrost popytu na pracowników w Rosji był spowodowany głównie wzrostem cen ropy, powiedziała Władimirskaja. Od początku listopada 2020 r. kurs ropy niemal się podwoił: 30 października 2020 r. cena baryłki ropy Brent wynosiła 40,58 USD, a do 10 czerwca 2021 r. baryłka ropy zaczęła kosztować 72,28 USD. „Dla Rosjan koszt ropy jest wewnętrzną miarą, która pozwala im zrozumieć, że wszystko będzie dobrze, nawet jeśli branża nie ma nic wspólnego z ropą” – mówi headhunter. – Z ceną ropy wszystko jest w porządku. Rynek pracy zaczął się ożywiać. ”

Katastrofalne wydatki w przeddzień sezonu: dlaczego firmom w rosyjskich kurortach brakuje pracowników

Drugim powodem wzrostu zapotrzebowania na pracowników jest spadek poziomu paniki związanej z pandemią, mówi Vladimirskaya: „Nie wiemy, czy istnieje trzecia fala koronawirusa. Nawet jeśli tak jest, nie wygląda tak źle, jak dwa pierwsze.” Powiedziała, że ​​ludzie zaakceptowali pandemię jako rzeczywistość, której nie można zmienić.

Arseny Fedotkin, Partner Zarządzający agencji rekrutacyjnej Selecty, zgadza się, że sytuacja na rynku się stabilizuje, ale jego zdaniem jest za wcześnie, by mówić o pełnym ożywieniu. „Niektóre obszary IT, farmaceutyki i e-commerce nadal wykazują gwałtowny wzrost. Znakomite umocnienie pozycji firmy w obszarze górnictwa i hutnictwa, nieruchomości mieszkaniowych, a także handlu spożywczego – wymienia Fedotkin. „Jednak podróże lotnicze i branża turystyczna, fitness, HoReCa i rozrywka offline nie osiągną poziomu sprzed kryzysu aż do 2023 r.”

Pracodawcy stali się bardziej aktywni na rynku pracy także dzięki temu, że w czasie pandemii migranci z krajów WNP zaczęli masowo powracać do domu. Zmniejszyła się również skala migracji wewnętrznych: według Rosstatu w 2020 r. liczba migrantów, którzy przenieśli się w Rosji, zmniejszyła się o 520 400 osób, czyli 12,9% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Eksperci HeadHunter wzrost aktywności gospodarczej na rynku pracy przy spadku stopy bezrobocia: według Rosstat bezrobocie spada od września 2020 r. W sierpniu 2020 r. stopa bezrobocia osiągnęła szczyt – 6,4%, od września zaczęła spadać, a w marcu 2021 r. wyniosła 5,4%.

Analitycy HeadHunter uważają, że dół demograficzny jest kluczowym czynnikiem wpływającym na wzrost liczby wakatów. W ciągu ostatnich 10 lat liczba osób w wieku 20-24 lata, według Rosstatu, zmniejszyła się prawie o połowę – z 12 mln do 7 mln. Oznacza to, że istnieje silna konkurencja o personel na stanowiskach startowych, które są zwykle oferowane młodym ludziom , według Federalnej Służby Statystycznej HeadHunter. W ostatnich latach spadła również liczba bardziej doświadczonych osób w wieku 25-29 lat – biznes również aktywnie o nie konkuruje, twierdzą analitycy.

Kandydaci wątpią

Pomimo wzrostu zapotrzebowania biznesu na pracowników, ludzie nie spieszą się z szukaniem pracy: tempo wzrostu CV jest znacznie niższe niż tempo wzrostu liczby wakatów. Jak podaje HeadHunter, w styczniu 2021 r. liczba chętnych na platformie wzrosła o 6%, w lutym i marcu – o 3%, w kwietniu – o 8%, a w maju – o 11%. Popyt na rynku pracy znacznie przewyższa podaż, co skutkuje niedoborem pracowników – podsumowują analitycy platformy.

Wielu pracowników umysłowych otrzymuje bardzo lukratywne oferty od pracodawców, ale nadal odmawia przeniesienia się do nowej pracy, mówi Władimirskaja. Wiele osób ciężko pracowało w czasie kryzysu i niechętnie opuszcza swoje firmy w oparciu o wykonaną pracę – mówi. Zdaniem eksperta zainteresowanie potencjalnych kandydatów wzrośnie we wrześniu, kiedy minie okres adaptacji po kryzysie. „Ludzie muszą wydychać powietrze” – podsumowuje.

Arseny Fedotkin z agencji rekrutacyjnej Selecty obserwuje odroczone zapotrzebowanie na wakacje. Przedsiębiorca kojarzy go z nieregularnym reżimem pracy zdalnej: „Ludzie są bardzo zmęczeni pracą 24/7 w zdalnej lokalizacji”.

Aleksiej Zacharow, prezes serwisu SuperJob, kojarzy niskie zainteresowanie osób poszukujących pracy z sezonowością. „Jeśli na wiosnę osoby o niskich kwalifikacjach są bez pracy, to latem wielu z nich nie szuka nowej pracy”, mówi Zacharow. „Idą do swoich daczy i rodzinnych wiosek, gdzie sadzą ziemniaki, zbierają grzyby i jagody lub zajmują się kłusownictwem”. Zdaniem eksperta, osoby wykonujące zawody masowe (według niego 95% rynku pracy) bardzo ostrożnie podchodzą do zmiany pracy i wybierają stabilność, nawet jeśli ich obecne miejsce pracy jest jak najmniej atrakcyjne.

FSIN zastrzega: dlaczego praca więzienna nie pomoże rozwiązać problemu braków kadrowych

Powrót do pracy

Według Natalii Shcherbakovej, dyrektor sprzedaży i marketingu agencji rekrutacyjnej ANCOR, większość kandydatów z najwyższego, średniego i najwyższego szczebla kierowniczego, a także wąskich specjalistów, przyjęło postawę wyczekiwania i często odrzucało oferty w zeszłym roku, obawiając się, że znalazłaby się na nowym stanowisku ze względu na kryzys „ostatni zatrudniony będzie zwolniony jako pierwszy”. Jednocześnie najbardziej poszukiwani specjaliści, nawet podczas pandemii, nie bali się zmiany pracy. „Teraz sytuacja prawie wróciła do stoczni: jest wiele wolnych wakatów, kandydaci przyjmują oferty, ale jest też wiele kontrofer od obecnych pracodawców” – podsumowuje Shcherbakova.

Podczas pandemii wiele firm, aby przetrwać, zostało zmuszonych do zwolnienia personelu. Dawni „białe kołnierzyki” przeszli na mniej prestiżowe stanowiska, ponieważ trudno było znaleźć pracę w ich specjalności. Ale choć sytuacja na rynku pracy wróciła do normy, firmy, zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiał Forbes, nie zabiegają o powrót pracowników zwolnionych w czasie kryzysu. „Podczas pandemii wielu pracodawców ponownie przemyśleło swoje wymagania wobec kandydatów, ich umiejętności i kompetencje” – mówi Natalia Shcherbakova. „Wraz z rozwojem cyfryzacji pojawił się popyt na nowe zestawy kompetencji i umiejętności”.

Według Arseny'ego Fedokina niektóre firmy zatrudniają wcześniej zwolnionych pracowników, ale są to raczej odosobnione przypadki: „Jest mało prawdopodobne, aby firmy zatrudniały tych samych ludzi”. Ponadto, jeśli pracownik został zwolniony w trudnym momencie, jest mało prawdopodobne, aby chciał wrócić, nawet po otrzymaniu takiej oferty, mówi ekspert.

Chociaż ludzie nadal nieufnie podchodzą do zmiany pracy, wciąż szukają „przyszłych” wakatów. Jak informuje serwis Facancy, najaktywniejsi menedżerowie z takich obszarów jak górnictwo, produkcja wyrobów przemysłowych i budowa maszyn, przemysł naftowo-gazowy, transport i infrastruktura oraz hutnictwo najaktywniej rozważają możliwość wyjazdu na inny obszar działalności. Wśród pracowników średniego szczebla zmianą profilu interesują się specjaliści z takich dziedzin jak przemysł naftowo-gazowy, metalurgia, organizacje charytatywne i non-profit, telekomunikacja i edukacja.

Pracodawcy najaktywniej starają się “zwabić” top managerów z takich sfer jak telekomunikacja, zdywersyfikowane holdingi i zarządzanie aktywami, służba cywilna, usługi konsultingowe i profesjonalne, organizacje charytatywne i non-profit, Facancy notes. Najbardziej poszukiwani pracownicy średniego szczebla są zatrudnieni w takich dziedzinach jak sztuka, działalność charytatywna i organizacje pozarządowe, służba cywilna, przemysł naftowy i gazowy oraz HoReCa.