Edukacja online zapewniła dostęp do bogactwa zasobów edukacyjnych i wiedzy. Problemem jest pragnienie, a raczej jego brak. Jak sprawić, by dziecko chciało zrozumieć całą tę różnorodność produktów edukacyjnych? Zapytaliśmy ekspertów ds. edukacji, co myślą o motywacji 0 akcji
Michaił Mokrinsky
Dyrektor szkoły Letovo
Każda osoba dużo wie i może wiele, wiele chce – i oczywiście dziecko. Z którego z jego osiągnięć dorośli, zwłaszcza nauczyciele, mają prawo być dumni? Jaki jest ich rzeczywisty wkład i na ile ten wkład odpowiada najlepszym praktykom edukacyjnym, planom szkolnym i potrzebom dziecka?
Wiedza jest w dużej mierze przekazywana przez kulturę, rodzinę, szkołę, nauczyciela . A co z umiejętnościami i kompetencjami? Wiemy, jak kształtować umiejętności przedmiotowe na terenie całego kraju, ale kompetencji uczymy się na terenie całego kraju i na razie niezbyt skutecznie. Przyczyna tych niepowodzeń jest bezpośrednio związana z motywacją dzieci, w zakresie, w jakim tradycje edukacyjne odbiegają od podstawowych praw kształtowania tej motywacji.
Proces uczenia się dziecka podzielony jest na dwa strumienie. Pierwszy to ścisła interakcja z nauczycielem: w tej strukturze dziecko zawsze jest naśladowcą. Nauczyciel jest odpowiedzialny za cele i zadania nauki, zachęca i popycha dziecko emocjami, ocenami, informacją zwrotną. Tutaj nawykowym motywem dziecka jest nauczyciel. Jest to motyw zewnętrzny, nawet jeśli nauczyciel jest troskliwy, uważny i utalentowany.
Postsowiecka trauma rodziców: dlaczego wpadamy w panikę, ponieważ dzieci nie czytają wystarczająco dużo
Drugi nurt to niemal samodzielna aktywność ucznia, w której łączą się zainteresowania dziecka, zadania edukacyjne i przygotowanie scenariuszy oraz wnioski nauczyciela. Jak zmusić go do zrobienia czegoś, może trochę wolniej, ale na własną rękę; zrobić z tego nawyk; żeby nauczyciel mógł milczeć, a nawet odwrócić się, a praca umysłu dziecka, ożywiona dyskusja, kreatywność nie ustały w tym samym czasie? W tym nurcie zakorzenia się motywacja i odpowiedzialność za wynik, kiełkuje w dziecku.
Doświadczenie pracy nad problemem, poszukiwania i ponownego przemyślenia sposobów jego rozwiązania kształtuje się w drugim nurcie, z rosnącą dziecięcą motywacją. Tylko w ten sposób uczeń przechodzi do większej złożoności i większej niezależności, rozwija zdolności i nie marnuje umiejętności.