Zagraniczne firmy będą zobowiązane do płacenia podatku cyfrowego w Rosji

0
362

Zagraniczne korporacje, w tym marketplace’y, zapłacą 3% dochodu, jaki otrzymują od rosyjskich użytkowników. Forbes dowiedział się, że ta wersja nowego opodatkowania firm IT jest dyskutowana przez władze. Jeśli Rosja dołączy do globalnego systemu podatkowego, podatek może zmienić 0 akcji

Rząd zdecydował o wysokości nowego podatku dla firm cyfrowych, będzie to 3%, powiedział Forbes urzędnik w Ministerstwie Rozwoju Cyfrowego, Komunikacji i Środków Masowych i potwierdził to rozmówca w firmie IT. Zagraniczne firmy cyfrowe będą musiały płacić 3% dochodu, jaki otrzymują od Rosjan, wyjaśnił urzędnik. Według niego nowym podatkiem będą objęte również targowiska – będą zobowiązane do płacenia 3% dochodu, jaki uzyskują z zakupów Rosjan. Na przykład Facebook będzie musiał podać 3% tego, ile firma zarobiła na płatnościach Rosjan lub na monetyzacji ich anonimowych danych, dodał urzędnik. Podatki otrzymywane od zagranicznych firm będą kierowane na zachęty dla rodzimych firm cyfrowych, ponieważ „nie mogą już być finansowane z budżetu państwa” – dodał.

Według rozmówcy Forbesa w firmie informatycznej podatek od firm cyfrowych zostanie wprowadzony na wzór praktyki obowiązującej w Wielkiej Brytanii. Tam podatek od usług cyfrowych rozpoczął się 1 kwietnia 2021 r.: dotyczy korporacji technologicznych, takich jak Amazon, Google i Facebook i stanowi 2% zysków generowanych przez brytyjskich użytkowników sieci społecznościowych, usług wyszukiwania i platform zakupów online.

„Ustawa o zakładnikach internetowych”: jak nowa inicjatywa deputowanych zagraża zagranicznym i rosyjskim firmom IT

Rzeczywiście, wprowadzenie takiego podatku jest wypracowywane – potwierdził w rozmowie z “Forbesem” przedstawiciel wicepremiera Dmitrija Czernyszenko. Według niego, teraz rząd rozważa dwie alternatywne opcje: jednostronne wprowadzenie podatku (droga, którą podążają Wielka Brytania, Francja, Włochy i Hiszpania) lub przystąpienie do globalnego systemu podatkowego, nad którym pracuje Organizacja Gospodarcza. Współpraca i rozwój (OECD). OECD zaproponowała dwa plany (filar 1 i filar 2) dotyczące opodatkowania usług cyfrowych. „Oczekujemy, że OECD podejmie decyzje w sprawie finalizacji parametrów pierwszego i drugiego filaru w najbliższej przyszłości, do końca pierwszego półrocza” – powiedział przedstawiciel Czernyszenko.

Dwa plany

OECD prowadzi rozmowy z przedstawicielami różnych krajów na temat opodatkowania dużych firm cyfrowych od 2019 roku. W 2020 roku negocjacje zostały zawieszone z powodu pandemii koronawirusa i wznowione dopiero jesienią. Następnie uczestnicy ze 137 krajów poddali pod dyskusję publiczną dwie opcje opodatkowania. W pierwszym wariancie międzynarodowe korporacje korzystające z technologii cyfrowych będą musiały płacić podatki tam, gdzie mają znaczną bazę klientów (nawet jeśli firma nie jest fizycznie obecna w kraju).

W drugiej opcji proponuje się kilka zasad, zgodnie z którymi międzynarodowe korporacje będą zobowiązane do płacenia podatku nie niższego niż ustalona na całym świecie stawka minimalna.

Która z tych dwóch opcji zostanie zatwierdzona przez OECD, nadal nie jest znana. W swoim przesłaniu organizacja ostrzega jednak, że brak rozwiązania opartego na konsensusie może prowadzić do proliferacji jednostronnych podatków od usług cyfrowych oraz wzrostu szkodliwych sporów podatkowych i handlowych, podważając pewność podatkową i inwestycje. W najgorszym przypadku członkowie OECD przewidują globalną wojnę handlową, wywołaną jednostronnymi opodatkowaniem usług cyfrowych na całym świecie. Organizacja szacuje, że nieosiągnięcie porozumienia może obniżyć globalny PKB o ponad 1% rocznie.

Odrobina przejrzystości nie zaszkodzi: dlaczego firmy ujawniają liczbę wniosków ze strony władz < /strong>

< p>Praktyka krajowego opodatkowania usług cyfrowych podąża ścieżką ustalania podatku nie od zysku, ale od wpływów (czyli od dochodu bez uwzględniania wydatków), w tym przypadku państwu znacznie łatwiej administrować podatkiem, wyjaśnia Pavel Kapustin, prawnik Forward Legal. „Podczas gdy dyskusja społeczności międzynarodowej wokół filaru 1 i filaru 2 trwa, Rosja może teraz uchwalić prawo i zacząć uzupełniać budżet. W krajach europejskich stawki podatku cyfrowego wahają się od 1,5% (Polska) do 7,5% (Turcja). Dlatego też stawka 3% omawiana w Rosji wydaje się rozwiązaniem kompromisowym – powiedział.

Pożądane jest, aby Rosja przystąpiła do międzynarodowego procesu opodatkowania cyfrowego, w przeciwnym razie może pojawić się niepewność podatkowa, mówi Karen Kazaryan, główny analityk Rosyjskiego Stowarzyszenia Komunikacji Elektronicznej (RAEC). Wychodzi z założenia, że ​​jeśli podatek dla cyfrowych korporacji zostanie wprowadzony jednostronnie, to firmy będą go płacić do woli ze względu na brak międzynarodowego mechanizmu wpływu. „Z drugiej strony widzimy Francję i Wielką Brytanię, które są niezadowolone z negocjacji międzynarodowych i wprowadzają takie podatki osobno, to też jest opcja” – mówi Ghazaryan.

O wprowadzeniu nowego podatku dla zagranicznych firm cyfrowych dyskutowano wiosną 2021 r., kiedy to rząd wraz z Ministerstwem Przemysłu Cyfrowego i uczestnikami branży IT utworzył drugi pakiet środków wsparcia dla biznesu IT, napisał Vedomosti.

Przedstawiciele Ministerstwa Przemysłu Cyfrowego, Facebooka, Apple, Google i AliExpress nie odpowiedzieli na prośbę Forbesa.