AllInfo

Wzrost bez silnika. Jak będzie rozwijać się ubezpieczenie w Rosji w 2019 roku


Zdjęcia Dmitrija Серебрякова / TASS

W przyszłym roku ubezpieczyciele liczą na wzrost składek w 12-15%. Kosztem czego to się stanie, czy może przejść do wzrostu ubezpieczenie samochodu i dlaczego klienci pokochali franczyzy?

Mimo, że oficjalne dane od Banku Rosji na rynku ubezpieczeń na razie obejmuje tylko pierwsze trzy kwartały roku, pewne wnioski w 2018 roku można zrobić już teraz. Tak, oczywiście, że się spełnią prognozy wzrostu rynku na poziomie 13-14%, ponieważ w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku, w porównaniu z analogicznym okresem roku 2017, ubezpieczający podwyżki opłat składek już na 13,7% do 1,1 bln rubli. Wypłaty samym zmniejszyły się o 6,7% i wyniosły 368,9 mln zł.

ИСЖ i мисселинг

Prawie jedna trzecia (325 mld rubli) zebranych składek ubezpieczeniowych przypadła na segment ubezpieczeń na życie, który wzrósł o 40,7%. Pomimo pewnego spowolnienia tempa wzrostu, ubezpieczenia na życie pozostaje fundamentalną podstawą rozwoju rynku. W tym składki na ubezpieczenia w tym sektorze wzrosła o 94,2% do 32,4 mld zł, co jest spowodowane przede wszystkim upływem ważności zawartych wcześniej umów średnioterminowych.

Należy zauważyć, że w ostatnim czasie sprzedaży polis ubezpieczenia na życie, w pierwszej kolejności inwestycyjnego (ИСЖ), otrzymali sprawiedliwy udział krytyki. Częściowo była sprawiedliwa: jakość sprzedaży na tym rynku kilka wymknęło się spod kontroli, należy Pamiętać, że przy мисселинге — nieprawidłowej sprzedaży usług finansowych — nie chodzi tu o realizacji reklamowanego produktu, a o złym informowaniu klienta w odniesieniu do jego parametrów ryzyka, możliwości odstąpienia od umowy.

Wynika to w większości przypadków nieprawidłowych sprzedażą ИСЖ przez bankowy kanał, jednak rodzi nieufność i do samego produktu i ubezpieczycieli.

Krajowy związek ubezpieczycieli i bank centralny rozpoczął walkę o jakość sprzedaży przez wdrażanie standardów obsługi klienta i kar za ich naruszenie, praktykę post-обзвонов, dodatkowych komunikacji z klientami ИСЖ. Wszystko to powinno obniżyć poziom мисселинга, ale jednocześnie powolny wzrost sprzedaży ИСЖ. Z drugiej strony, banki po raz pierwszy od kilku lat znów zaczęli “депозитную wyścig”: stawki depozytów rosną, widzimy pojawienie się dużej liczby specjalnych sezonowych ofert, czego nie było już dawno. W warunkach zwiększonego zainteresowania budowania bazy depozytowej, cross-sell ИСЖ banków spadną.

Przy tym zależność firm ubezpieczeniowych od bankowego kanał nadal będzie się nasilać. Za pierwsze trzy kwartały 2018 roku ilość nagród otrzymanych ubezpieczający przez banki wzrosła o 36%( w porównaniu z analogicznym okresem roku 2017) — do 371 mld rubli. Dziś na udział banków stanowi prawie 34% uczestniczących firm ubezpieczeniowych przez pośredników nagród. Jeśli mówimy tylko o sprzedaży “życia”, to tutaj udział banków przekracza 88%. Ogólnie rzecz biorąc, można prognozować, że do końca 2019 roku udział bankowego kanału wyniesie 40% w całości pośrednictwa sprzedaży.

W przyszłym roku na pewno zobaczymy wzrost sprzedaży i w “ogólnych gablotach” — маркетплейсах, w tym na placu zabaw, tworzonej pod auspicjami BANKU centralnego. Z powodu specyfiki takich platform wzrost sprzedaży nastąpi w segmentach standardowych produktów — tzw. “pudełek”. Tutaj może pojawić się problem dumpingu, ponieważ klient, wybierając spośród podobnych ofert, na pewno zdecyduje się na tańszą opcję. W tym samym czasie, jest to dobra okazja do budowania bazy klientów.

Ożywienie casco

Są i dobre wieści. W ostatnich latach firmy ubezpieczeniowe nauczyli się lepiej oprzeć się na oszustwa i dokładniej przeprowadzać selekcję ubezpieczonych w segmencie autocasco. Straty w tej formie ubezpieczenia stała minimalnej w ciągu ostatnich 10 lat. Zebrane nagrody w autocasco wzrosły o 2,9%, do 121 mld zł, przy czym miało to miejsce na tle jednoczesnego obniżenia ceny polis.

Średnia składka ubezpieczenia autocasco za 9 miesięcy 2018 roku spadła o 16,8% i wyniosła 35 431 zł, a ubezpieczający zawarł raz na 23,5% więcej umów casco, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (3,4 mln wobec 2,7 mln). Wzrost ten nastąpił w tym poprzez bardziej aktywną ofertę produktów z serii, które również pozwoliły obniżyć koszty polis ubezpieczeniowych i włączenie w orbitę ubezpieczeń nowych klientów. U wielu firm ubezpieczeniowych udział tych produktów w portfelu autocasco teraz dochodzi do 30% a nawet 50%.

Wzrost liczby nowych klientów będzie kontynuowana w przyszłym roku, ale najprawdopodobniej jest on spowolniony. Poprawa stopę BANKU centralnego, który może trwać i w przyszłym roku, prowadzi do wzrostu cen kosztów kredytów, a przyrost składki na autocasco, oczywiście, jest skorelowana z dynamiką sprzedaży samochodów sprzedawanych w tym na kredyt.

Reforma OC

W 2018 roku w końcu coś się ruszyło z martwego punktu rozwiązanie największego problemu — OC. Nie otworzę Ameryki, jeśli powiem, że sytuacja z “автогражданкой” nie urządza dziś nikogo: ani konsumentów, ani ubezpieczycieli, ani regulatora. Firmy ubezpieczeniowe nazywano OC ciężarem, ale przy tym nie byli gotowi oddać licencję.

Dla Banku centralnego OC — źródło bólu głowy i lider w sprawie skarg obywateli. Jednak “avtograzhdanki” — to społecznie istotny temat, który nie daje spokoju władz. Dlatego cieszy fakt, że regulator podejmuje działania, mające na celu индивидуализацию stawki na OC, aby to przestało być postrzegane jak dodatkowy podatek na kierowców, a więc realnie działającym mechanizmem.

W pierwszych trzech kwartałach roku, opłaty za OC pozostały praktycznie na ubiegłorocznym poziomie — 165,0 mld rubli. (spadek o 0,1%). Jednocześnie nastąpiło znaczne (30,8%) zmniejszenie wypłat, co jest wyjaśnione jak rozszerzeniem praktyki naturalnego odszkodowania, jak i lepszą pracą w sprawie uregulowania szkód. W rezultacie tak zwany współczynnik spływu ubytek wyniósł 79,2% vs 119,9% rok wcześniej.

Rynek odbył się najniższy punkt — jeszcze niedawno wydawało się, że katastrofalna sytuacja na rynku OC wzrośnie i obejmie całą branżę. Teraz ubezpieczyciele wykazują wzrost optymizmu. Chociaż, trzeba przyznać, nie wszystko: na rynku istnieje problem “zmęczonych ubezpieczycieli” (przez analogię z “zmęczone bankierami”). Sprzedać firmę ubezpieczeniową trudne, jak i w ogóle wyjść z biznesu bez strat, utrzymać się na rynku— drogie.

Naprawdę, wiele znanych nisze dla firm ubezpieczeniowych zamykają się, nie wszyscy widzą się dalej na tym rynku. Prędkość “ubytki” ubezpieczycieli nie wiele mniej, niż prywatnych graczy na rynku bankowym: mówią licencji, wiele firm wynajmują je dobrowolnie. Koszty utrzymania działalności ubezpieczeniowej wszystkie rosną, a zyski coraz trudniejsze staje się nawet na tle rynku wyjścia z kryzysu.

Exit mobile version