AllInfo

I natychmiast wypił. A jak alkohol inwestycyjny aktywa


Zdjęcia sotheby ‘ s

Przecież 90% wszystkich butelek откупоривается w ciągu pierwszych trzech lat po бутилирования, a винтажами stają się zaledwie 10% — część butelek w tej kategorii, “rośnie” w edycji kolekcjonerskiej, inwestycji w wino

Pierwsza aukcja, na którym pojawiło się wino, zorganizował dom aukcyjny Christie ‘ s jeszcze w 1766 roku, w pierwszym roku swojego istnienia. Ale historia właściwie inwestycyjnych win rozpoczęła się znacznie później. Jest to jeden z pierwszych przypadków: w 1997 roku jeroboam (4,5-litrową butelkę) Château Mouton Rothschild 1945 roku poszedł pod młotek za $114 614, a pięć lat później został odsprzedawane prawie dwa razy droższe. Okazało się, że wino rośnie w dłuższej perspektywie: drożeje nie za 12 miesięcy, a za 5-10 lat i więcej. Rynek odniósł się do tego z zainteresowaniem: zaczęli się mnożyć raporty i analizy, pojawiły się wina giełdy, poradniki, rankingi, oraz w wyniku wino stało się pełnoprawnym inwestycyjnej kategorią, wahania cen wewnątrz której można analizować i przewidywać. W ogóle, co kupić, nam podpowiedzą. Ciekawe jest to, w jaki sposób wino do kolekcjonera lub inwestor trafia. Przecież 90% wszystkich butelek откупоривается w ciągu pierwszych trzech lat po бутилирования, a винтажами stają się zaledwie 10% — część butelek w tej kategorii, “rośnie” w edycji kolekcjonerskiej, inwestycyjna wino (drugą część po prostu wypiją). Do tych 10% są elitarne odmiany, crème de la crème wina świata.

Aukcyjne i dystrybutorów sprzedaży dzielą rynek винтажей prawie na pół. Na aukcji wino trafia na kilka sposobów. Po pierwsze, аукционное potrójne D: śmierć, rozwód, debt — droga jest taka sama, jak i innych rarytasów. Po drugie, cykl życia winnej kolekcji, też trochę inny od zwykłego: po skupu różnych gatunków, regionów i roku nadchodzi czas czyszczenia lub nawet pożegnania się z kolekcją. Rynek pamięta głośne sprzedaży. Tak więc, w 2011 roku rozstał się z winami z kolekcji sir Andrew Lloyd Webber: sotheby ‘ s w Hongkongu, ponad 700 lotów i ponad 5 milionów dolarów przychodów. Wśród najbardziej znanych kolekcjonerów wina plasuje się sir Alex, były trener Manchesteru United, Alexander Ferguson, sprzedawca bowiem na aukcjach ponad 5000 butelek z jego piwnicy. Przy okazji, tak zwane transakcje single-owner wina w działach domów aukcyjnych pojawiły się dopiero na początku 2010 roku, ale w końcu najbardziej rozpowszechnione. Wina spotkania mogą składać się z kilkudziesięciu tysięcy butelek: poważny kolekcjoner, w razie potrzeby, może wystawić na licytację wybór z tysięcy lub więcej lotów. Inna sprawa, że wizerunek poważnego kolekcjonera — materia podstępna. Przypomnieć choćby Rudy Курниавана, właściciela największego w Azji winiarni, w jednej chwili przemienionej w największej winiarni oszusta: w 2013 roku został skazany na 10 lat za sprzedaż podrobionych wina o łącznej wartości $20 mln Оглашая wyrok, sędzia oświadczył, że działania Курниавана były “odważny, są legendą, ale недобросовестны i skazane na niepowodzenie”. Nie komplement?

Wracając do ludzi przyzwoitych. Świat wie, wspaniałe kolekcje. Na przykład, Michel-Jacques Шассея we Francji, to nazywa “Luwrem wina” (40 000 butelek, około 50 milionów dolarów, według oceny ekspertów). Lub piwnicy dworu królewskiego w Londynie, osoba reprezentowana przez komitet z czterech Magistrów wina. Tam, jak żartują, ukryte główną bronią w wielkiej Brytanii w negocjacjach międzynarodowych — 38 000 unikalnych винтажей. Koszt spotkania, мелькающая w prasie, około £3 mln, i tutaj moje pytanie: skąd ta żałosna figura? Jestem pewien, że kolekcja królowej nie gorzej, niż u pana Шассея. Ale mi łatwo wyjaśnić tę dziwną. Mówiąc o “Luwrze wina”, eksperci prowadzą szacunkowej wartości sprzedaży, a w przypadku z królewskiej kolekcji uwaga skupia się na całkowitej kosztów zakupu i na podstawie cyfr okazuje się, że średnia cena butelki — około £78 (co odpowiada oświadczeniom opiekunów kolekcji: ich zdaniem, żadna butelka nie kosztowała podwórku droższe niż 100 zł). Ale jeśli kolekcję sprzedać teraz, otrzymamy te same dziesiątki milionów. W tym matematyki i tkwi sens inwestowania w wino.

Palma pierwszeństwa w tworzeniu dużych zbiorów wina należy do właścicieli restauracji. Ja nie mówię o sieciach, a o домишленовских, historycznych instytucjami, których piwnice zasługują na najwyższą ocenę (i których goście mają do nich dostęp). To, na przykład, restauracja Latour w New Jersey. Jego zmarły właściciel Jean On zebrał kolekcję 135 000 butelek, wśród których ponad setki винтажей Château Latour od połowy XIX wieku. W maju ubiegłego roku, nie było innego wielkiego wina kolekcjonera Leslie Рудда — właściciela restauracji Press w Napa valley, gdzie бутилируют najbardziej znane wina USA. Pytanie: co sprawia, że restauratorów czyszczone kolekcji, wystawiając wino na licytację, bo u nich zawsze jest ktoś, kto распить butelkę lub więcej? Rzecz w tym, że niektóre restauracje z opinią i historią następuje swoich wysokich standardów, ustanowionych tradycją, i nie pozwalają sommelier umieścić w imponującą kartę wino z określonej odmiany i roku, jeśli w magazynie została tylko jedna butelka. Odpowiednio, butelka pozostaje w piwnicy, i prędzej czy później przychodzi godzinę się go pozbyć, jak by rzadkiej ona nie była, i jeden ze sposobów — wystawić go na aukcję. A czasami problem w zakresie; butelki więcej magnum nie cieszą się takim zainteresowaniem, jak standardowe, są zbyt duże. W ogóle dla wielu restauracji aukcje — specjalny rynek zbytu. Nabywa wino u winnic, oni trzymają go: z czasem wino drożeje, i restauracja, wystawiając ją na aukcji, otrzymuje dochód.

Prywatna historia — негоцианты, dealerzy. Czasem nabywają u gospodarstw młode wino, czekają, aż będzie starszy i uwalniają w sprzedaż detaliczną, a czasami może to być zakup winogron lub w ogóle wina kontraktów terminowych. Czyli, w istocie, chodzi o inwestowanie na różnych etapach produkcji. Ale współautorem wina wina негоциант nie jest on kupi wino o nazwie Château Latour i jego samego sprzed 10 lat później.

A oto rynek kolekcjonerskiej whisky funkcjonuje inaczej. Jeśli winnicy mogą sprzedawać wino beczki nabywców bezpośrednio (najbardziej znany przykład — aukcja Hospices De Beaune), вискокурни działają tylko z негоциантами. I негоциант whisky — postać o wiele bardziej istotne, to właśnie on tworzy produkt końcowy. W przeciwieństwie do wina starzenia whisky dzieje się w beczce, cechy napoju w dwóch sąsiednich beczkach mogą się zmieniać, i sztuka негоцианта polega na tym, aby dokonać właściwego wyboru, kupić najlepsze i wydać elitarny napój już pod własną marką (marka producenta przy tym też jest wskazany). Негоциантский whisky może kosztować więcej kolekcjonerskiej wina. I w porównaniu z winem kolekcjonerskiej whisky na rynku znacznie mniej, prywatne spotkania — właściwie jedynym źródłem powstawania aukcyjnych zdań. Ale cenniejsze towary: w zeszłym roku udało nam się uczestniczyć w jesiennych aukcji Bonhams, gdzie został wprowadzony rekord świata: butelka Macallan 1926 roku 60 lat wyszła za $1,1 mln Takich butelek zaledwie 60 w świecie, ale w ślad za Bonhams pojedynczo podobnej lota wystawili sotheby ‘s i Christie’ s w swoich hk aukcji. Rekord pobić się nie udało, ale cena zakupu w obu miejscach uległ mu nieznacznie. W ogóle dla lotów whisky zupełnie normalne przekroczenie эстимейта 3-4 razy. Dla porównania: wino aukcyjny rekord też jesienią 2018 roku: w Nowym Jorku sotheby ‘ s sprzedano butelkę Romanee Conti Domaine de la Romanee-Conti 1945 roku za $558 000.

Atrakcyjność whisky dla domów aukcyjnych na tym, że można spotkać nie tylko stary, a dosłownie starożytny whisky — XVIII–XIX wieku, na przykład. Taka długa życie, oczywiście w towarzystwie jakiejś historii, że do aukcji ważne: do samego w sobie godnego napój dodaje ciekawy провенанс, a jest to korzystna formuła. To samo odnosi się do koniakowa, портвейнов, хересов i мадеры: na aukcji są egzemplarze z XVIII wieku (czasami nawet podniesiony z dna oceanu). A oto dawnej wódki na aukcjach nie znajdziesz, chyba, że na aukcji меморабилии trafiają się egzemplarze z skrzynkami gwiazdy rocka i innych klasyki podręczników koneserów alkoholu. U szampana, jak u odmiany wina musującego, ma swoje kolekcjonerskie rarytas. Zazwyczaj lotów-rekordziści cenione nie tylko zawartość, ale i butelka: Cristal kocha złoto (jak w składzie napoju, jak i na etykietach), butelek najdroższego w świecie Taste of Diamonds ozdobione kryształami Swarovski.

Kategorie nabywców kolekcjonerskiej alkoholu nie tak dużo, szczególnie w Rosji: restauracji i dostawców blokują drogę akcyzy, a więc pozostają tylko prywatni kolekcjonerzy. Ich można podzielić na trzy grupy: nie pijemy wcale, albo przynajmniej nie pijących swoje aktywa (to wina inwestorzy), pijących regularnie (to kolekcjonerzy, w ciepło закупающие na aukcjach винтажи szufladami, a później bezlitośnie прореживающие kolekcję) i tych, którzy mogą sobie pozwolić na więcej w kategoriach moralnych niż w materialnym — znakomicie odkorkować dopiero co kupioną butelkę Château Mouton Rothschild prosto w aukcyjnym sali. Był, jak mówią, taki przypadek na aukcji w hong Kongu (wina przetarg dla wielu — nie tylko sposób na zakup wino, a jeszcze i jasne rozrywka z show-efekt).

Strategii u klientów mogą być różne, jak i cele, ale cenowej kompas na rynku dla wszystkich jest taka sama: to aukcyjne wyniki, z jednej strony, odzwierciedla poziom cen, a z drugiej — będące punktem odniesienia dla rynku, czynnikiem determinującym dalsze ceny. Tak, co prawda nie tyle wina, ile wina aukcjach.

Exit mobile version