Jak mały: co wspólnego z wychowaniem dziecka i zarządzaniem firmą


Fot. Getty Images

W wychowaniu dzieci może pomóc model życiowych cykli korporacji Icchaka Адизеса

Myślę, że wielu rodziców zgodzi się ze mną, że proces wychowania dzieci (szczególnie pierwsze) przypomina spacer przez pole minowe z zamkniętymi oczami. I tylko patrząc wstecz, można z pewnością nazwać wszystkie miejsca, gdzie zrobiłem błędy. Osobiście mi zawsze brakowało jakiejś wspólnej płótnie, w którą wplecione wszystkie te liczne teorie i wskazówki dla rodziców. Po prostu mieszkasz w kontekście krótkiego wieku okresu, i wszystkie problemy wydają się czasami po prostu катастрофичными.

Nie wpadła mi wtedy w ręce książka dr Icchaka Адизеса z modelem życiowych cykli korporacji, a szkoda. Dla mnie to właśnie była ta podstawa, w którą wtapia się wychowanie dzieci.

Rodzice będą szczególnie interesujące są dwa etapy z całego cyklu, opisanej Адизесом: “raczkuje” (ja do tego etapu odnoszą dzieci do lat dziewięciu—dziesięciu) i “dalej” (dojrzewania). Ale jeśli się z okresem dzieciństwa rodzice, jak zwykle, radzą sobie dobrze, to na scenę pod znamiennym tytułem “chodź, chodź” warto zwrócić szczególną uwagę.

Prawo wzrostu

Jaki jest związek między korporacjami i dziećmi, zapytacie. Paradoksalnie, ale i człowiek, i firma, tak jak każda żywa system, rozwijają się w jednym i tym samym prawom. Rodzą się, rosną i umierają. A rodzice, w swej istocie, to założyciele i akcjonariusze, dzieci — to całe ich życie. I od ich prawidłowego zachowania na każdym etapie życia zależy postęp dzieci, a w przyszłości i dorosłych.

Bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że problemy — to normalne. Trzeba tylko jasno określić, które z nich na każdym poziomie są normalne, a jakie nietypowe, i tylko w tym przypadku zacząć bić na alarm. Można tylko sobie wyobrazić, jak bardzo nasze życie byłoby łatwiejsze, gdyby w czasopismach o najmłodszych nas pisali, że czekają nas takie problemy, i, co ważne, przejdą przez określony okres czasu. Byliśmy psychicznie przygotowany i nie rzuciło na uszy za każdym razem, wszystkich krewnych, przyjaciół, lekarzy i dalej na liście. Życie na pewno byłoby łatwiej.

Dalej

Okres ten jest związana z poszukiwaniem siebie. Pamiętaj u Barto: “Grupę, kółko na zdjęciu, хоркружок — mi śpiewać polowanie”. Takie zaangażowanie jest charakterystyczne dla tego właśnie etapu i jest powszechnym problemem. W końcu отыскивается to samo hobby, które określa, co dziecko chce poświęcić swoje życie.

Okres “chodź, chodź” jeden z najbardziej burzliwych w życiu każdej organizacji. Firma bardzo szybko się rozwija, to jest jak nastolatka, który jeszcze wiosną noga była 39 mapie, a pierwszego września nagle вымахала do 41. Struktura koncentruje się na szybkiej sprzedaży i wszystkie systemy starają się podpiąć właśnie pod to zadanie. Problem tylko w tym, że różne elementy mechanizmu, czyli oddziału firmy, mają zbyt różną zdolnością dostosować się do szybkich zmian. Trudno oczekiwać od księgowości, na przykład, że jest radośnie i szybko będzie się zmieniać wraz z żądaniami klientów. A skoro tak, to iskrzenia podczas zderzenia między przednimi i бэкофисными służbami po prostu nie da się uniknąć. I im dalej, tym bardziej.

Tak jak i u człowieka. Nie jest tajemnicą, że życie nastolatki — to jeden z najtrudniejszych etapów w życiu. Wszystkie podsystemy, z których składa się osobowość fizyczna, mentalna, emocjonalna i duchowa — maksymalnie дезинтегрируются. Fizyczny system sprawia, że najsilniejszy skok, inni za nim nie nadążają. I oto w pewnym momencie nagle uświadomić sobie, że twój cud w бантиках nagle zamieniło się w kłujące potwora, który rzuca wyzwanie za wyzwaniem, buntuje się i wkurza cię nie do poznania. I to jest w porządku! Tylko do zrozumienia, że to dobrze, chodź nie raz, a zgarniając wstępnie głos i истрепав układ nerwowy całej rodzinie.

Nienormalne zjawiskiem tego okresu w firmach Adizes nazywa spadek wzajemnego szacunku i zaufania. To najczęściej i całkiem naturalnie występuje w rodzinach, gdzie jest młodzież. Tutaj bardzo ważna jest dystrybucja obciążenie, które Adizes inwestuje w termin “wzajemny szacunek”, zapożyczone z kolei u Immanuela Kanta. Szacunek — uznanie niezbywalnego prawa innego człowieka inaczej myśleć, wyrażać sprzeciw, mieć inny punkt widzenia. Zasada ta zawiera w sobie wartość, gdy różni ludzie z różnymi poglądami na ten problem, ale o ogólną długoterminowy cel, znaleźć coś nowego i wartościowego. To otwarta, praca w zespole, synergia, gdzie dwa plus trzy i tak nie pięć, a sześć. Wiele organizacji to deklarują, ale dalej mowy szablonów nie idzie.

Często słyszy się, że w niektórych firmach panuje atmosfera strachu, gdy pracownicy boją się po raz kolejny w coś ingerować, wypowiadać lub wyróżniają się z tłumu. Ponieważ reakcja będzie negatywna — kara. W najlepszym wypadku — po prostu ignorowanie.

Ku swemu wielkiemu niestety, ja tego świadome zasadzie przyszła dopiero za kilka lat, po upływie tego okresu w naszej rodzinie, kiedy siły, aby stanąć na barykadach nie było już u obu stron. Ważniejsze od ocen, lekcji, dobrego zachowania w szkole, zachowanie szacunku i zaufania z obu stron. I to działa, jeśli naprawdę w to wierzysz i stosujesz się do tego wysiłku. Krok po kroku użytkownik przyjmuje do wiadomości we własnym dziecku niezależną osobowość, która ma prawo do samostanowienia. Tylko czy to jest to? Nie. Ale właśnie to pozwala wyprowadzić rodzinny statek w stan jezdne. Siwawy zarost nadal będzie, ale przynajmniej będzie kontrolować sytuację.

Okres ten jest skomplikowany i z tego, że właśnie teraz jest na pierwszym delegowanie uprawnień od założyciela (rodzica) pracowników (dziecko). Adizes pisze, że w tym okresie “przytulania założyciela zaczynają hamować wzrost i rozwój firmy”. I rodzice, i właściciele już fizycznie nie jest w stanie w 100% kontrolować swojego dziecka lub organizację, ale i dorosłe osoby (firma) zaczyna domagać się prawa do podejmowania samodzielnych decyzji. Przy tym, rodzicom, jak i założycieli, pierwsze kroki w delegowaniem uprawnień są bardzo trudne. Są one stale boją się stracić to monitorowanie, który zawsze był. To przypomina ciągłe przeciąganie liny, co prowadzi do psychicznego i fizycznego z obu stron. W firmach w tym okresie dzieje się dokładnie to samo — założyciel uczy się ufać zespole i puścić ją w wolnym zarządzana pływanie, делегируя uprawnień, dając projekty, stopniowo budując systemy kontroli.

redakcja poleca
Najlepszy przyjaciel. Jak znaleźć wspólny język z dzieckiem
Srebrna łyżka. Jakie błędy popełniają współcześni rodzice


Posted

in

by

Tags: