AllInfo

Czarna etykieta. Czy rosyjskie firmy zakwestionować sankcje UE


Zdjęcia Alberta Гарнелиса / TASS

Niedawny rozprawa między rosyjskimi firmami, uwięzionych pod europejskie sankcje, UE i pokazywał, że przezwyciężyć czynnik geopolityki trudno nawet niezależnego Europejskiego sądu

Po raz kolejny Europejski sąd powszechny w Luksemburgu utrzymał w mocy sankcje w stosunku do dużych rosyjskich banków, “Rosnieft” i “Gazpromu”, które zostały wprowadzone po przyłączeniu Krymu w 2014 roku. Wcześniej taki sam wynik uzyskały “Rosnieft” i “Ałmaz-Antej”. Powodowie zamierzają odwołać się od decyzji. Szanse są bliskie zeru: jest mało prawdopodobne, że ktoś ma złudzenia, że walka z unią europejską w jego sądach dla takiego sporu może zakończyć się sukcesem. Ale walczyć, na pewno trzeba.

Sbierbank przeciwko UE

Zestaw argumentów powoda uwzględniał specyfikę ich działalności i powodem nałożenia na nich sankcji. Tak, Sbierbank twierdził, że nie podpada pod kryteria санкционной instytucji kredytowej, określonych w Rozporządzeniu Rady Unii Europejskiej od 31.07.2014 nr 833/2014: on nie należy do rosyjskiego rządu i nie kontrolowane przez niego. Większościowy akcjonariusz banku — BANK centralny — w życie artykułu 75 Konstytucji federacji ROSYJSKIEJ działa niezależnie od innych organów władzy państwowej. Sąd odrzucił te argumenty, wskazując, że dla санкционного trybu znaczenie ma posiadanie przez organizację ze strony “państwa” (udział państwa przekracza 50%), a nie “rządu”.

Sankcje doprowadziły do niesprawiedliwego i несоразмерному łamania podstawowych praw wnioskodawcy, w tym praw własności intelektualnej, prowadzenia działalności gospodarczej i reputacji. Sbierbank nie ma żadnego związku z wydarzeniami na Ukrainie, a przeciwnie, wspiera ukraińską gospodarkę, prowadząc tam działalność bankową. A sankcje są puszkę znaczne szkody, twierdzili przedstawiciele Banku.

Sąd wskazał, że ograniczenie podstawowych praw dopuszczalne, tak jak ja, po pierwsze, ustalono w ustawie, po drugie, ma na celu ochronę wspólnego zainteresowania, признаваемого Unią Europejską i, po trzecie, nie jest nadmierne. Wprowadzenie sankcji przeznaczone na zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego, czytamy w orzeczeniu Europejskiego trybunału. Pytanie udziału Banku w wydarzeniach na Ukrainie nie ma znaczenia, ponieważ on jest obiektem sankcji nie z tego powodu, a z powodu swojego statusu dużej instytucji kredytowej, z udziałem państwowym.

Zdaniem sądu, przyjęte środki są proporcjonalne, ponieważ są one skierowane na wzrost kosztów Rosji na działania, które podważają jedność terytorium, suwerenność i niezależność Ukrainy, co powinno zmusić Moskwę na uregulowanie kryzysu. Ponadto, przyjęte sankcje nie można traktować jako całkowity zakaz gospodarcze i finansowe stosunki z innymi państwami (choć takie postępowanie może być podjęte).

Argumenty “Gazprom ropy naftowej”

Inny bojownik o swoje prawa w sądzie Europejskim — firma “Gazprom ropy naftowej” — uważa, że przedostanie się pod sankcje jej projektów bezpodstawnie, ponieważ większość z nich znajduje się w fazie rozwoju i nie mogą przynosić dochód rosyjskiemu rządowi w formie podatków w ciągu najbliższych 20 lat.

Sąd z powód nie zgodził: aby włączyć “Gazprom ropy naftowej” w sankcji arkusz było tyle, że spełnia kryteria określone w regulaminie. “Gazprom ropy naftowej” uważała, że w regulaminie powinno być wyjaśnione, dlaczego sektor naftowy dostaje się pod sankcje. Sąd wyjaśnił sytuację polityczną i duża rola przemysłu w gospodarce rosyjskiej.

Związku “Gazprom ropy naftowej” z państwem, na którą powołują się w санкционных prawach, nie wystarczy, ponieważ firma nie wysyła publiczne uprawnienia władzy państwowej, próbowali twierdzić przedstawiciele firmy. To nie ma znaczenia, odpowiedział sąd. Celem sankcji — nie ukarać firmy z powodu ich związku z wydarzeniami na Ukrainie, a mieć wpływ na Rosję.

Linki do sprzeczności przyjętych sankcji Umowy o partnerstwie między Rosją i UE od 1997 roku też okazały się bezowocne: sąd wyjaśnił, że “umowa przewiduje prawo każdej ze stron podejmie niezbędne działania w celu ochrony swoich kluczowych interesów w dziedzinie bezpieczeństwa, zwłaszcza w okresie wojny lub poważnych napięć międzynarodowych, reprezentujących sobą groźbę wojny lub w celu wypełnienia zobowiązań przyjętych w celu utrzymania pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego”.

Polityka przede wszystkim

Z decyzji sądu wyraźnie widać (jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości), że jest w nim mało praw, ale dużo polityki. Z chęcią UE zabezpieczyć się od federacji zagrożenia dyskutować trudno. I raczej nie można liczyć na to, że znajdzie się argument, który stanie się punktem zwrotnym w postępowaniu, gdy zagrożona jest, zdaniem sędziów Europejskiego trybunału sprawiedliwości, warto przeznaczenie cywilizowanego świata.

Przy tym przyjęte rozwiązania — jeszcze nie koniec historii. Chociaż obecne sankcje UE wobec Rosji program do stycznia 2019 roku, nie ma wątpliwości, że zostaną one przedłużone. Niedawno brytyjski premier Theresa May obiecała osiągnąć nowych sankcji wobec tych, którzy są odpowiedzialni za ataki cybernetyczne i poważne naruszenia praw człowieka. Sprawa Скрипалей tylko dolał oliwy do ognia.

Nową bronią stają się wtórne sankcje. 20 września (myślę, że zbieżność w czasie z decyzją Europejskiego trybunału nie więcej niż przypadek) USA wprowadziły sankcje przeciwko chińskich struktur (departament szkolenia wojsk i zaopatrzenia w Centralnej rady wojskowej CHRL), z tego względu, że te zakupione od Rosji myśliwce Su-35 i kompleksy S-400. Warto zauważyć, że Rosja ma inne kupujących tej techniki wojskowej, sankcje wobec których jeszcze nie wprowadzone.

Jeśli wszystko jest tak bezsensowne i wszystkie decyzje sądu politycznie motywowane, za co walczą rosyjscy i zagraniczni prawnicy, reprezentujący krajowe firmy?

Teoretycznie szanse u rosyjskich firm. Rosja nie jest sam w sądowej walce z sankcji. Tak, Iran próbuje odwołać sankcje USA w Międzynarodowym sądzie ONZ. Jako środka środki kraj poprosiła zawiesić amerykańskich ograniczeń.

Aż za walką Iranu w tym trudnym sporze trzeba tylko obserwować — on jeszcze trwa. Niemniej jednak wydaje się dość słaby argument USA o braku kompetencji u sądu traktować to chodzi pozwala mieć nadzieję, że Iran ma szanse. Jedno rozwiązanie na rzecz powoda będzie największym precedens, który będzie w stanie tworzyć nowe praktyki sądowej. A różnych statków, gdzie można składać skargi na świecie jest jeszcze wiele. Czekamy.

Exit mobile version