Rosja nie potrzebuje: co będzie, gdy NASA będzie niezależnym


Zdjęcia Lockheed Martin

Amerykańska agencja kosmiczna przedstawiał projekty i terminy uruchomienia statków załogowych. W 2019 roku może zakończyć monopol Rosji na rynku startów astronautów na międzynarodowej stacji kosmicznej

W 2019 roku załogowe statki kosmiczne Crew Dragon firmy SpaceX i Starliner firmy Boeing złożą swoje pierwsze loty. Po testowych startów ich eksploatacja skończy z nałogiem NASA od “Roskosmosu” w dostawie astronautów na międzynarodowej stacji kosmicznej. Czy będzie to zachód słońca współpracy w kosmosie?

Obecna sytuacja w USA nie pozwala nazwać ich absolutnym liderem w kosmosie. Kraj duże sukcesy: w sektorze prywatnym SpaceX zapewniła niską cenę wyjścia na orbitę, w sektorze turystycznym aktywnie przygotowują swoje produkty firmy Blue Origin i Virgin Galactic, odbywają się wyjątkowe misje w układzie Słonecznym. Ale astronautów na orbitę nadal są wysyłane na podstawie umowy z Роскосмосом”, a MKS nie jest amerykańskim i międzynarodowym projektem.

Jednak w najbliższym dziesięcioleciu wszystko może się zmienić, i przestrzeń zamieni się w pole nie tylko gospodarczego, ale i ideologicznego oporu, jak w czasach zimnej wojny.

Na własny koszt

Od momentu zamknięcia programu Space Shuttle w 2011 roku utrzymywała się zależność NASA od Rosji: agencja płaci około 70 milionów dolarów za miejsce na statku “Sojuz”. Na walkę z tą sytuacją były подряжены Boeing i SpaceX, aparaty których, pomimo pojawiających się podczas ich tworzenia problemy, już w najbliższym czasie zapewnić astronautom dostęp do orbicie.

18 sierpnia NASA poinformowała, że specjaliści z agencji zgodzili się z planem SpaceX na stacji benzynowej Załogi statku Dragon, pierwszy lot który odbędzie się w kwietniu 2019 roku.

Rakietę nośną Falcon 9 заправят bezpośrednio przed uruchomieniem chłodzone paliwem pod wysokim ciśnieniem. Aby upewnić się, że bezpieczeństwo pierwszego lotu “kosmicznej taksówki”, NASA przeprowadzi szereg testów, i, jeśli Crew Dragon udowodni bezpieczeństwo, nowa era kosmiczna dla USA może zacząć się właśnie z odpaleniem.

Boeing, z kolei, kontynuuje pracę nad urządzeniem Starliner. Firma pokazała zdjęcie swojego statku, który na równi z Crew Dragon będzie podstawą załogowych lotów kosmicznych w USA.

Lot urządzenia z drużyną na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej odbędzie się nie wcześniej, niż w połowie 2019 roku.

Kontrakty z Boeing i SpaceX na rozwój okrętów zostały zawarte jeszcze w 2014 roku, ale z powodu trudności technicznych i wymagań NASA do urządzeń bezpieczeństwa ich wprowadzanie w życie przełożone. Jeśli tym razem wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już za rok USA mogą stać się w pełnym tego słowa znaczeniu poważnej kosmiczną siłą, co pozwoli im nie tylko rozwijać swoją obecność, ale i dyktować warunki innym graczom tego sektora.

Silnik regresu

Jeśli celem USA polega na tym, aby poznaj pełną niezależność w kosmosie, to na drodze do tego celu pozostają jeszcze dwie okoliczności, łączące NASA z Rosją: krajowe silniki RD-180 i współpraca w międzynarodowej stacji kosmicznej.

Silniki z federacji ROSYJSKIEJ są używane na rakiety nośniku Atlas V, który jest stosowany przez amerykanów w tym celu uruchomienia wojskowych pojazdów. Perspektywa tego, że w jednej chwili dostawy rosyjskich silników ustaną (z inicjatywy Kongresu lub decyzję po tej stronie oceanu), zmuszają do USA szukać alternatyw. Jest to jeden z wektorów polityki NASA. O konieczności wymiany RD-180 mówił w Kongresie USA, przekształcając pytanie gospodarczego w polityczny. W rezultacie dyrektor NASA Jean Брайденстайн zaznaczył, że “STANY zjednoczone ciężko pracują nad tym, aby przestać być zależne od RD-180”.

Nad silnikami, w stanie zastąpić rosyjskie, pracują Blue Origin i Aerojet Rocketdyne. Dopóki czasie pełzania “w prawo”, ale w ciągu kilku lat NASA planuje zakończyć współpracę z “Роскосмосом” i na tej pozycji.

Pogorszyć stan może potencjalne odejście USA od ISS — jedna z najgłośniejszych tematów branży kosmicznej tego roku. W ten sposób w NASA chcą zaoszczędzić $3-4 mld i skupić działalność USA na Księżycu i bardziej odległe kosmiczne granice. Biorąc pod uwagę, że po wyjściu NASA z projektu ISS jest mało prawdopodobne, aby istnieć samodzielnie, u amerykanów pojawi się przestrzeń do manewru: zaproponować nowy projekt stacji lub rozważyć możliwości dalszej ekspansji w kosmos. Mając własne urządzenia do uruchamiania astronautów i inicjatywę, STANY zjednoczone będą mogli podzielić swój wpływ na orbicie, co pomoże utrzymać pozycję lidera w świetle rosnących kosmicznych ambicji Chin i Indii.

Kosmos w osobach

Zerwanie z Rosją, dopóki nie jest oficjalnym celem agencji: Брайденстайн podkreślał, że NASA jest otwarte na współpracę. Ale chociaż partnerstwo z Rosją technologicznie logiczne, Moskwa i Waszyngton ryzykują nie znaleźć wspólny język. Nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji nie ma wpływu na przestrzeń, a władze USA bezpośrednio podkreślał ten aspekt. Ale ciągle stron jest nękany przez: dyrektora “Roskosmosu” Dmitrij Rogozin raczej nie zapomną dawna życzenie amerykanów posługiwać się “trampoliną”, teraz strony są niezdolni do negocjacji, na przykład, dla całkowitego zakazu broni w kosmosie. Ponadto, w Pentagonie zapowiedziano utworzenie odrębnego rodzaju wojsk kosmicznych — od razu przypomina projekt “Gwiezdne wojny” (dokładniej, Strategiczna inicjatywa obronna), które poskutkują kolejny etap zimnej wojny.

Możliwość rozładować napięcie. W październiku tego roku, według doniesień “Roskosmosu”, na Bajkonur odbędzie się spotkanie Rogozina i Брайденстайна. W korporacji zauważyć, że w trakcie wstępnych spotkań “agencji kosmicznej i NASA strony podkreślił zainteresowanie współpracy, ale w jakim zakresie — nie wiadomo. Ponadto, amerykanie nie potwierdzili, że spotkanie na pewno się odbędzie.

Możliwe, że to będą ostatnie negocjacje, w których Rosja może liczyć na partnerskie relacje. Już w najbliższych latach w USA, najprawdopodobniej zdecydują się problemy z dostawą astronautów na orbitę i wymianą rosyjskich silników. Wtedy jej pozycji znacznie nasilą się, a “Roskosmosu” pozostanie tylko dwie drogi: albo zgodzić się na wszelkie warunki (np. na amerykański stan planowanej окололунной stacji), albo zrezygnować z partnerstwa. NASA, posiadająca pełną autonomią, jest mało prawdopodobne, pójść na znaczne ustępstwa.

Tymczasem Lockheed Martin zaprezentował mieszkalny do używania w głębokim kosmosie. Został on stworzony na podstawie ładunkowej modułu Donatello, проектировавшегося dla międzynarodowej stacji kosmicznej, ale i tak nie działającej. Przy wymiarach 6×4,5 metra jest w stanie utrzymać noclegi astronautów w ciągu 1-2 miesięcy. To za mało do lotu na Marsa (tam głównym пилотируемым statkiem kosmicznym pozostaje Orion), ale moduł może być stosowany na wspomnianej stacji księżycowej — w przeciwieństwie do ISS tam nie planuje się stałą obecność astronautów.

Moduł Lockheed Martin stworzony w ramach konkursu NASA do tworzenia modułów mieszkalnych dla głębokiego kosmosu, w którym biorą udział sześć firm, które otrzymały $65 mln na tworzenie prototypów. Wśród uczestników również firma Bigelow Aerospace, która ma oryginalny projekt plażowej modułu. Tymczasem “Roskosmos” oferuje załogowy Sojuz — niezawodny, ale zaprojektowany przez pół wieku temu. Odcinek testy nowoczesnego statku kosmicznego “Federacja” już wielokrotnie przesuwały i teraz zaplanowane tylko na 2022 rok. Czy Rosja ma czym się chwalić w kosmosie w następnej dekadzie?

redakcja poleca
“Fedor” leci na międzynarodową stację kosmiczną: kosmiczne perspektywy rosyjskiego robota


Posted

in

by

Tags: