Zdjęcia Blondet Eliot / ABACA / TASS
Podstawą Facebook założony konflikt Marka Zuckerberga z samym sobą. Z jednej strony, jest romantykiem, który ma na celu zmienić świat na lepsze, z drugiej — pragmatykiem, którego głównym celem jest zarabiać na ruchu
W zeszłym tygodniu największy na świecie serwis społecznościowy Facebook opublikowała квартальную finansowe. Po tym jej akcje zawaliły się na 20%. Dlaczego? Wydawałoby się, że firma w dalszym ciągu wykazują wzrost zysków, jednak inwestorzy oczekiwali czegoś więcej. Przy tym znacznie spowalnia globalna ekspansja portalu. W drugim kwartale publiczność Facebook wzrosła zaledwie o 1,5% wobec 3,1% w pierwszym kwartale. A sterownikiem nawet tak niewielki wzrost stała się Azja: Ameryka Północna utrzymała się, a w Europie i w ogóle zanotowano odpływ do 1 mln osób.
Przyczyny rozczarowań teraz szukają w najniższej firmy — nieuniknionym spadku rentowności w miarę dorastania biznesu, polityki w zakresie treści, planach zwiększyć wewnętrzne koszty. Ponadto, to właśnie w krajach zachodnich Facebook pojawiła się w naturalne granice rynku: liczba użytkowników zbliża się do 100% dorosłej populacji. W tym samym czasie rynki azjatyckie mają swoją specyfikę — choćby Chiny, gdzie korzystanie z Facebook banalne jest zabronione.
Jednak zmiana trendu mówi o bardziej fundamentalnym zjawisku: stopniowe, niemal intuicyjnie угадываемом spadku optymizmu w odniesieniu do komunikacji sieciowej, pojawiających się tu wartości pracy i komunikacyjnych ograniczeń. To zjawisko można nazwać “sieciowy zmęczeniem”. Dopóki ten czynnik jest w cieniu business intelligence i nie wychodzi na pierwszy plan. Jednak w miarę przyspieszenia procesów społecznych będzie coraz bardziej widoczne. Być może, to już nie chodzi o czasowym регрессе, a o systemowym zjawisku.
Podstawą Facebook zawarta w tym problem — odbicie konfliktu wartości jego właściciela. Jeśli trochę bawić się w psychoanalizę, Mark Zuckerberg łączy w sobie dwa początku. Jeden z nich — romantyczny, mających na celu przemianę świata, z silnym wewnętrznym kompleksem społecznego demiurga. Po drugie — burżujska, która wywodzi się z prostej zasady: każdy ruch może i powinien być монетизирован. Starając się połączyć te dwa początku prowadzi do znacznego napięcia i przejścia od jednej стратегемы na drugą.
Zuckerberg chciał widzieć w sieciach samowystarczalne zjawisko społeczne, platformę, która rozszerza możliwość wolnych komunikacją, z powodu których, według myśli “architekta”, społeczeństwo staje się прозрачней, устойчивей, a poziome związku опрокидывают instytucjonalnych hierarchii. Serwis społecznościowy dla swojej ideologii — lewy projekt, jeśli pod левизной, w ramach szkoły Frankfurckiej, rozumieć ruch wobec systemu i jego instytucji na rzecz “życia w świecie”: prawdziwych wspólnot, stowarzyszeń obywatelskich, rodziny i przyjaźni, niesformalizowane więzi. Zuckerberg, który sam siebie nazywał nieważny hakerem, doskonale wpisuje się w tę historię, pokazuje ten nowy typ антибуржуазности, kiedy można ze stanem w dziesiątki miliardów dolarów czuć się poza system.
Ale Facebook pozostaje biznesem, zarządzanie finansami firmy, w tym alter ego samego Zuckerberga, nastawiony na wyciąganie pieniędzy, włączanie wolnych komunikacji w model biznesowy, ich połączenie ze sprzedażą ruchu, przekształcenia społeczności odbiorców. “Wszystko, co było do tego — świetnie, ale porozmawiajmy o pieniądzach” — informuje tutaj wewnętrzny głos.
Pułapka polega na tym, że do zarabiania procesu należy utrzymać mit o wolnej przestrzeni, ale zachowanie i rozwój narzędzi zarządzania przestrzenią. Ta dwoistość jest nieunikniona. Przytrzymać ją we względnej równowadze może tylko sam Zuckerberg, włączył tę grę na własne życie. Jego odejście z pozycji SEO Facebook spowodował by, być może, krótkotrwałą wybuch radości wśród części inwestorów, ale mógłby być śmiertelne w perspektywie. Gwałtowny przechył w stronę biznesu prowadzi do frustracji już nie inwestorów i samych użytkowników, do poszukiwania alternatywy, która pojawiła się dosyć szybko.
Drugi problem może pojawić się już w przestrzeni wewnętrznych sprzeczności, a w zmianie statusu samych użytkowników jako producentów oryginalnych materiałów. Chociaż, w zasadzie, tutaj ten sam problem lewego projektu: przekonanie, że społeczeństwo może zastąpić sobą instytucje. Często ta pewność siebie i zaprzeczenie dotychczasowych instytucjonalnych modeli prowadziły tylko do powstania nowych, jeszcze trudniejszych i totalitarnych.
Sieciowy optymizm opiera się na pewności, że uczestnicy sieci aktywnie włączą się w to sam “продакшен”. Tak się nie stało i nie mógł wystąpić w bardziej antropologiczny powodów. Osób, które mogą na samodzielne wytwarzanie znaczeń, zawsze było krytycznie mało. Jeszcze mniej jest tych, którzy są gotowi robić to na portalach społecznościowych. I jeszcze mniej wśród przedstawicieli pokolenia cyfrowego, tak jak “pochmurne świadomość” raczej sugeruje operacje z już istniejącymi danymi, a nie produkcję własnych.
Większość użytkowników sieci komfortowo pozostać na poziomie okrzyk: “Hej, popatrz na mnie!” Lub nadawać obce znaczeń z ich minimalnej interpretacją. Jednak pracować z cudzym treścią prędzej czy później staje się męczące, w końcu człowiek w swej istocie nie nadajnik, chce czuć swoje “ego”, jednak nie jest w stanie zrobić to na udziale podium. Ponadto, jako istota egoistyczna, jest w rzeczywistości mało interesuje się losem nieznanych mu ludzi, jeśli tylko nie twierdzi ze względu na ich doświadczenia. Prędzej czy później pojawia się tęsknota za офлайну, form rzeczywistego uznania. Znaczenie sieciowych wiadomości zmniejsza się, stają się coraz bardziej monotonne i typowe. Trudno przy tym powrót do tradycyjnych mediów, które również przestają odpowiadać rzeczywistemu życzenie odbiorców. Raczej społeczeństwo nadaje się do przełomu, kiedy trzeba będzie poszerzyć asortyment narzędzi.
Być może, jako jedną z hipotez, wzrośnie zainteresowanie małych form: kompaktowy społeczności internetowych i ekspertów z balkonami z możliwością органичного przejść w offline-komunikację. Sieci społecznościowe zaczną утрачивать swoją globalność, która jest zupełnie umowna; dominować zaczną sieciowe микропроекты z własnymi ustawieniami i zasadami gry. Możliwe są także inne rozwiązania, na przykład, ruch w kierunku konwergencji — łączenia różnych rodzajów komunikacji na jednej platformie. Ale w sumie rozumiem, że obecny Facebook — to nie jest finał gry sieciowej, jak i w dającej się przewidzieć przyszłości pojawią się inne rozwiązania; być może, zresztą, obecny lider zdąży je przechwycić i osadzić w swoją korporacyjną strukturę.
redakcja poleca
U. z kryzysu: czy warto kupić zwinięty akcje Facebook
Na Facebook odpowiedział: o co pytali Marka Zuckerberga w Senacie USA
Przepis na sukces: że Bill i Melinda Gates zaleca Znaczek Цукербергу