Były mer Moskwy Jurij Łąki nazwał przemoc nad małym biznesem decyzja władz stolicy masowo nieść pawilony handlowe, które władze miasta uznali самостроем, informuje ” Rosyjski serwis BBC we wtorek, 9 września, powołując się na oświadczenie byłego burmistrza.
Jego zdaniem, decyzja władz w Moskwie o rozbiórce błędnie, zauważa телерадиокорпорация. Łąki podkreślił, że wielu właścicieli stoisk miał oficjalne pozwolenie na pracę i przeszedł niezbędne procedury zezwoleń. “Myślę, że teraz, gdy w gospodarce kraju tak wiele problemów, nie czas rozprawienia się z małym biznesem” — powiedział były burmistrz. On zaznaczył, że dla działających moskiewskich władz walka z ларьками stała się “jakiś pomysł fix”.
“Wiele osób, które pracują w takich straganach, położył swoje mieszkania, wielu z nich nie ma dużych pieniędzy. Do nich, a tak w ogóle do małych firm, należy traktować inaczej” — stwierdził Łąki.
W nocy 9 listopada w Moskwie rozpoczęła się szeroko zakrojona kampania rozbiórkowych pawilonów handlowych. W Мосгосинспекции donosił, że całkowicie zdemontowane ponad 50% obiektów, które trafiły na listę z około 100 obiektów, w ponad 40% rozebrano konstrukcje nośne.
W tym samym dniu mer Moskwy Siergiej Sobianin obiecał dostarczyć właścicielom budynków handlowych, niosących w nocy na 9 lutego, możliwość budowy nowych obiektów w innych miejscach i zgodnie z prawem. Burmistrz stolicy podkreślił, że niosących w nocy obiekty stanowiły zagrożenie dla mieszkańców, ponieważ ich nielegalnie wzniesiony w inżynierii komunikacji i nad technicznej wypoczynkową metra.
Deputowany do Dumy państwowej Walerij Рашкин (partii komunistycznej), z kolei poprosił Prokuratora generalnego sprawdzić legalność rozbiórki pawilonów handlowych i monitorować dalsze korzystanie z uwolnionych po niwelacji terenów.