Draugen: cena kłamstw

0
631

Draugen – nowa interaktywna historia Ragnara Тернквиста, guru gier przygodowych, autora kultowych The Longest Journey (1999), Dreamfall: The Longest Journey (2006) i Dreamfall Chapters (2014-16). Pozornie, to wystarczy, aby zmusić fanów адвентюр zwrócić uwagę na grę… ale nie wszystko jest tak proste.

Draugen

Gatunek interaktywna historia
Platformy Windows
Języki polski, angielski
Twórcy Red Thread Games
Wydawca Red Thread Games
Strona Steam

Przez kilka miesięcy po premierze MMORPG The Secret World, która bardzo sprzeczne opinie prasy i graczy, dyrektor kreatywny Funcom Ragnar Тернквист, kto pracował w studio 18 lat i приложивший rękę do wszystkich znaczących projektów firmy, ogłosił odejście. Jest on dość dużych AAA-gier i chciałem robić coś bardziej repertuaru, do czego stworzył indie studio Red Thread Games i wrócił do tak ulubionym im адвентюрам.

Pierwszym projektem nowej firmy stała się Dreamfall Chapters, w 2013 r. finansujący użytkownikami na Kickstarter ($1,538,425 zamiast żądanych $850,000) i przyciąga środki The Norwegian Film Institute. Przez 2014-16 r. ukazało się pięć odcinków адвентюры, która otrzymała w sumie niezłe, ale nie entuzjastyczne recenzje.

1

1 1 1 1 1 1

Praca nad drugą grą Red Thread Games, Draugen, początkowo zadeklarowanej jako survival horror z perspektywy pierwszej osoby, której akcja rozgrywa się w Norwegii w latach 20-ych ubiegłego wieku, rozpoczęła się jeszcze w 2013 r., ale z powodu udanego finansowania Dreamfall Chapters gra została odłożona w czasie i wyszła dopiero teraz. Jaką historię Ragnar Тернквист chce powiedzieć nam tym razem?

Na początek, niech wszyscy się zgadzamy, że Draugen – to nie tylko survival horror, jak wspomniano w 2013 r., ale nawet nie адвентюра, jak poprzednie projekty Тернквиста. To trzygodzinna interaktywna historia, symulator jazdy, w którym nic nie zagraża. I tak, chociaż autorzy mówią o 3-5 godzin rozgrywki, ja bym koncentruje się na dolną cyfrę: nigdzie się specjalnie nie spiesząc się, zbadałem cały świat gry, za 3 godziny i 10 minut.

1 1 1 1 1 1 1

Najbardziej Draugen wygląda jak mix takich znanych interaktywnych opowieści jak Dear Esther i Poszedł do domu. W Dear Esther ty chodzisz na безлюдному wyspy, próbując odnaleźć siebie samego, w Draugen zwiedzić malowniczą norweskiej wioski na brzegu fiordu i też szuka samego siebie. W Gone Home próbujesz dowiedzieć się, gdzie się podziali wszyscy mieszkańcy dziwnej pustki na domu, w Draugen chcesz rozwikłać zagadkę wsi, opuszczony przez mieszkańców.

Ciekawe, że jednym z głównych tematów Draugen w pełni pokrywa się z głównym tematem serialu Chernobyl – jaka jest cena kłamstw? Którego życie będzie musiał zapłacić za ukrywanie tajemnicy? Drugi temat – szukaj siebie, świadomość traumatyczne doświadczenia przeżytego w dzieciństwie, i akceptacji rzeczywistości taką, jaka ona jest.

Pomimo pierwotny plan, w grze praktycznie nie ma elementów horroru. Istnieją dosłownie kilka momentów, w których może być trochę nieprzyjemne, ale nie więcej. Nikt nie rzuca się na ciebie zza rogu, nie jest skradanie się w ciemności, nie szuka cię w nocy. To jest po prostu spacer, bezpieczna i pewnie pouczające.

1 1 1 1 1 1 1

To, że Red Thread Games udało się jednoznacznie – to odtworzenie atmosfery dziecko, nie więcej niż trzy tuziny mieszkańców miasteczka na brzegu fiordu, praktycznie отрезанного od cywilizacji. Zamkniętego społeczeństwa, żyjącego starymi oburzenie. Plus odtwarzanie wojewódzkiej atmosfery 20-latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, z archaicznym, доставшейся jeszcze od dziadków i прабабушек, meble w domach, prostej architekturze i minimalne, przeplatanych technicznych innowacji. W ogóle, sam osada w Draugen wygląda po prostu cudownie. Tutaj bardzo malownicze widoki, nic dziwnego, że główny bohater od czasu do czasu zatrzymuje się, aby obrysować w swój notatnik krajobraz, покосившийся domek lub пережившую nie jedno pokolenie siedzącej łóżko, pochodzący z XVI wieku.

Niewątpliwa gratka Red Thread Games – towarzysz głównego bohatera, młoda dziewczyna Lissie, bardzo radosna, swobodna i wesoła. I choć w ogóle historia opowiedziana w Draugen, dość ponury, Lissie umila narracja swoimi głupimi komentarzami i magicznych sztuczek. Zresztą, czasami dziewczyna występuje w roli sumienia twojej postaci.

1 1 1 1 1 1

Z Lissie jest jednym z problemów gry. Chociaż gdzieś za pół godziny gry, zdasz sobie sprawę, kim jest Lissie, ale jak pojawiła się w życiu Edwarda Чарлза Хардэна i jaki stosunek ma do jego siostrze Betty, poszukiwaniem której są zajęte, to się nie dowiesz. Twórcy obiecują, nieco później w tym roku wydać 20-stronicowy komiks Before Draugen: Prequel Comic Book, który opowiada o dzieciństwie Edwarda. Na podstawie dostępnych póki co jedynym zdjęciu przynajmniej rozumiem, skąd się wziął jeszcze jeden bardzo dziwny charakter gry.

Jeszcze jeden problem Draugen w tym, że gra po prostu nie jest w stanie utrzymać się intrygi. O dwóch архиважных zakręty historii, które określają całą historię, można w poszczególnych оговоркам i działań bohaterów domyślić w ciągu pierwszych dziesięciu minutach gry. Wszystko, co pozostaje po prostu czekać na potwierdzenie swoich domysłów. A bez tych zagadek, niech i przewidywalnych, Draugen zamienia się w banalny symulator jazdy.

1 1 1 1 1 1

Niestety, nawet bedac w dosłownym tego słowa znaczeniu, aż do napisów końcowych, nie dostaniesz odpowiedzi na wszystkie pytania. Co wydarzyło się w zapomnianej przez boga wiosce, co się stało z jej mieszkańcami, pozostanie na poziomie domysłów. Wydarzenie, był песчинкой (chociaż, biorąc pod uwagę jego трагичность, to nie jest całkiem poprawne porównanie), która wywołała lawinę, tak i pozostanie tylko jednej z dwóch prawdopodobieństwa, nie mogą zależeć ani od czego, oprócz swojej wiary w realizm tego lub innego skryptu. Draugen przypomina fragment jakiejś większej historii, odcinek wielkiej przygody, bez początku i bez końca. Autorzy obiecują, że Edward i Lissie jeszcze wrócą, ale jest mało prawdopodobne, aby odpowiedzieć na nagromadzone przez graczy pytania, raczej następnie, aby ustawić nowe.

Czy u Draugen świat większy, przynajmniej jak w Firewatch, lub różnorodne sposoby podawania historii, jak w tej samej What Remains of Edith Finch, to poszło by grze na dobre. Teraz, niestety, mamy tylko zwykły krótka przygoda bez początku i końca, z dobrą atmosferą i po prostu niesamowita muzyka. Tak, to dziękuję za muzykę, ona jest naprawdę piękna.