Czubajs widział problem w taniej energii elektrycznej

0
297


Zdjęcia Piotra Kowalowa / TASS

Według jego słów, niskie ceny powodują, że jej nieefektywne operacje odczyt-modyfikacja wydatków

Niska cena energii elektrycznej — jedna z przyczyn, dla których w Rosji jest wydatkowane nieefektywnie, powiedział na Гайдаровском forum prezes zarządu “Rosnano” Anatolij Czubajs. Jego zdaniem, ceny energii elektrycznej w Rosji dwa razy niższe światowych.

Przyczyny niskich cen na rynku energii elektrycznej, według Чубайса, — dewaluacja rubla, a także “антинародная reforma energetyki — tworzenie rynku energii, konkurencja na rynku hurtowym” (cytat za RBC). W wyniku “znajdujemy się w sytuacji fundamentalnej zasady: jeśli tanie, oszczędzać nie”, stwierdził pan Czubajs. Jest przekonany, że niska cena energii elektrycznej będzie zawsze równa энергорасточительности.

W tym samym czasie, Czubajs przyznał, że gwałtowny wzrost cen na energię elektryczną byłby bardzo bolesny miarą, ponieważ “Rosja kraj”. Zamiast tego szef “Rosnano” zaproponował, aby stworzyć system, w którym bogaci ludzie płacą za energię więcej, niż mniej zamożni obywatele. “Ta decyzja wydaje się bolesne tym, którzy będą musieli zapłacić więcej — “bogaty”, ale innego wyjścia nie ma” — pewien pan Czubajs.

Innym sposobem na zwiększenie efektywności energetycznej mogłyby, według Чубайса, stać się “zakazy”. “Istnieje szereg rozwiązań, bazując na przednich zakazów, zgodnie z najlepszymi światowymi praktykami”, — oświadczył szef “Rosnano”, uznając, że i drugi sposób “bezbolesny”.

W kwietniu 2018 roku premier Dmitrij Miedwiediew zatwierdził kompleksowy plan poprawy efektywności energetycznej. Działania w tym zakresie są przeznaczone aż do końca 2019 roku i zakładają modernizację środków trwałych, wzrost wkładu technologicznego czynnika w zmniejszenie energochłonności produktu krajowego brutto nie mniej niż 1,5% w skali roku”. “Mamy w tej dziedzinie, udział w efektywności energetycznej, mocno spóźnieni od kierownictwa pozycji”, — przyznał wtedy Miedwiediew. Co do cen energii elektrycznej, to jesienią wicepremier Dmitrij Kozak zatwierdził inicjatywę Energetyki i Rozwoju gospodarczego o przejściu do społecznej normy zużycia energii elektrycznej. Norma ustala się na poziomie 300 kwh/miesiąc. Jeśli zużycie energii w normy nie pasuje, to konsument płaci zwiększone tempo. W przypadku, gdy zużycie przekracza 500 kw/h, to będzie musiał zapłacić za “ekonomicznie uzasadnione taryfy”.