Zwycięzca Google: jak rosjanin stworzył narodowy internetowa w Wietnamie

0
336


Zdjęcia Arsenija Несходимова dla Forbes

Wiktor Лавренко stworzył w Wietnamie IT-firmy, бросившую połączenie amerykańskiego giganta. Dlaczego вьетнамцам własnej przeglądarki i wyszukiwarki?

Troja była nie do zdobycia miasta. Jednak Agamemnona udało się włączyć ją do ruiny. Sekret Agamemnona w tym, że on mógł połączyć dobrą cel — odzyskać żonę brata — z pragmatyczne biznes plan. W tej odległej epoce jednej z społeczno-dobrych form działalności było grabieży miasta. Ta pragmatyka przyciągnęła pod sztandary greków Odyssey i innych bohaterów, którzy pokonali wszystkich, zabrali złoto i Helenę. Kiedy объединяешь dobrą cel i biznes, wszystko działa. “To jest moja filozofia, — wyjaśnia przedsiębiorca Wiktor Лавренко swoje podobieństwo. — Jeśli chcesz robić dobre i nie myślisz o pieniądzach, to szybko się skończy. Jeśli myślisz tylko o pieniądzach, też na długo nie wystarczy. Ale jeśli potrafisz połączyć, wtedy wszystko się uda. Zrobiłem coś bardzo dobrego dla Wietnamu, i moje sześć lat, spędzone tam odbyły się nie na próżno”.

Pukanie do drzwi

Firma Лавренко, jak i wydany przez nią przeglądarka internetowa z wyszukiwarką, nazywa się “Kucharz-kucharz” (w transliteracji z wietnamskiego). Na polski tłumaczy się jako “Tuk-tuk”, jednak jeśli wziąć pod uwagę cechą języka wietnamskiego — możliwość wypowiedzieć każdą samogłoskę w sześciu różnych kolorach, — coś dla bardziej precyzyjnej transmisji intonacji, chyba lepiej postawić na końcu znak zapytania: “Tuk-tuk?”

Te same dźwięki, a także mnóstwo innych znaków diakrytycznych — jednym z problemów, które musi rozwiązać programista, вздумавший rozwijać oprogramowanie z obsługą języka wietnamskiego. Jest i inny problem: to, co dla nas wygląda jak wietnamski słowo, właściwie tylko jedną sylabę, a słowo może składać się z dwóch, trzech lub nawet czterech takich sylab, oddzielonych spacjami. Programiści Google rozwiązać ten problem, nie mogli lub nie chcieli: główny wyszukiwarka na świecie przetwarza żądania wietnamskiego z rąk tam źle, nie mówiąc już o automatycznych tłumaczeniach. Własny wyszukiwarka był potrzebny вьетнамцам rozpaczliwie.

Jak wyjaśnia Лавренко, w zasadzie wyszukiwarce Google zapewnia jakość 99% od ideału, i rywalizować z nim nie ma sensu, ale w języku angielskim wskaźnik ten spada do 95-97%. Tu już pojawia się nisza dla ulepszeń, które z powodzeniem opanował “Yandex”, obniżając jakość do tych 99%. A wietnamskiego jakość wyszukiwania Google, według oceny Лавренко, ledwo дотягивало do 85%, i Wiktora z 12-letnim doświadczeniem w branży internetowej, nie było aż tak trudno zaproponować coś lepszego.

Według Dawida Jana, założyciela grupy ABBYY, tu odgrywa rolę kulturowa specyfika, choć Google i jest w stanie wiele zrekompensować pełnię swojej modelki. Jednak ostrzega: “Minęły czasy, gdy można było wygrać tylko jakości wyszukiwania. Teraz ważna jest ekosystem, a nie tylko przeglądarka. Chwilową przewagę na podstawie uwzględnienia specyfiki danego języka można uzyskać. Ale dla długoterminowych korzyści, czyli aby stworzyć swój “Yandex” lub Google dla Wietnamu, trzeba zrobić absolutnie wszystko”.

Jak by nie było, wysiłki Лавренко przyniosły owoce. “Kucharz-kucharz” został uruchomiony w 2013-m. Pięć lat później przeglądarki w Wietnamie 25 mln użytkowników wobec 35 mln Google, ale, według danych Statcounter, udział firmy Лавренко nadal rośnie. “Na zarabianie mamy za sobą dziesięć razy, ale to dlatego, że w Azji tak szybko się nie robi — wyjaśnia Wiktor. — Tam nie ma zwyczaju, jak w Ameryce, spotkać się w weekend, porozmawiać, uścisnąć ręki i zawarcia milionową ofertę. Dwa lata razem chodzić na karaoke, wtedy może coś wypali”.

Porady Мильнера

Лавренко zawsze chciałem zrobić internetowa. Droga do tego celu rozpoczął się jeszcze w szkole, na początku lat 1990-tych, kiedy Лавренко stworzył program-katalog biblioteki INSTYTUTU. Potem był wydział WMC w MOSKIEWSKIM uniwersytecie państwowym, a następnie Лавренко przyszedł do pracy w Mail.ru, stając się po upływie kilku tygodni dyrektorem technicznym. “W 1990 było niefajnie być dyrektorem technicznym, a fajnie być bankierem”, — powiedział Wiktor. Podzielił się z ówczesnym szefem firmy, obecnym miliarderem Jurijem Мильнером swoimi planami uzyskać dyplom MBA i był sztywno reprymendę. Zamiast tego Milner wręczył Лавренко książkę Principles of Corporate Finance P. Ogolił i C. Myers z własnych notatek: “Tu wszystko, co można wyciągnąć z MBA”. Лавренко przeczytał książkę dwa razy i wykonywał ćwiczenia: “wtedy zdałem sobie sprawę siebie ekspertem finansowym, a my razem z Мильнером zaczęli zajmować się inwestycjami”.

W latach 2002-2003 instrukcji Mail.ru nie było do wyszukiwarki: w świecie wybuchł kryzys dot com”. U samej firmy, jak wspomina Wiktor, w niektórych miesiącach przychody spada do $30 000. Brak inwestycji wyżywić za te pieniądze setkę pracowników było ciężko. Лавренко opowiada, jak mniej więcej w tym samym okresie jako соинвестора opracował strategię rozwoju sklepów odzieżowych i jeździł z Мильнером gdzieś na prowincję kupować fabryka kiełbasa: “to była zabawna iluzja: my tu sprzedajemy banery, piksele i byle gówno, a trzeba sprzedawać kiełbasę! Ale w końcu uznaliśmy tę ideę zbyt ekstremistyczne”.

“Mam bardzo duże doświadczenie. Ale chciałam się rozwijać, i postanowiłem, że będę robić wyszukiwarka”, — mówi Wiktor. Wyszukiwarka był uruchomiony wspólnie z Władimirem Чернышовым w 2005 roku i otrzymał piękne imię “Нигма”. Na szczyt sukcesu zebrał 3 mln użytkowników, ale wkrótce stało się jasne, że w przypadku “Yandex” perspektywy w Rosji projekt skromne. Wtedy do uzgodnienia z Мильнером “Нигма” przekształciła się w fundację obsianych inwestycji. Do kryzysu w 2008 roku fundacji udało się inwestować pięć firmach, jeden z nich okazał się wietnamu.

Do domu w Hanoi

Szef wietnamskiej firmy Victor Лавренко stał się zbiegiem okoliczności. Po pierwsze, Mail.ru przygotowuje się do IPO, i dziwny wietnamski starcie w portfolio jest mało prawdopodobne, podniósł jej kapitalizację. Po drugie, Michał Фролкин, założyciel HeadHunter, pewnego dnia poszedł popływać w basenie i zobaczył tam zabił. Okazało się, że rosyjski Gosza (Nguyen Duc Ngoc), pracownik Mail.ru w koszulce z logo firmy. “Фролкин właśnie chciałem inwestować gdzieś w Azji — mówi Лавренко. — Gosza — chłopak duży. Michał zobaczył go i zrozumiał, że takie dzieci mogą pokonać wszystkich”. W końcu cztery starcie Mail.ru zamknęły się, a piąty podjął współpracę z “Нигмой”, a na jego czele stanął Лавренко, marzący zrobić wyszukiwarka, w stanie konkurować z Google.

Dlaczego tworzeniem wietnamskiego wyszukiwarki i przeglądarki zajęli się chłopaki z Rosji, a nie z sąsiedniego Chin? Zdaniem Лавренко, dla chińskiego IT-giganta Baidu wietnamski rynek nie jest zbyt atrakcyjna. Do tego pracowity konfrontacji politycznej Wietnamu i Chin pozbawia chińską firmę nadziei na przychylność urzędników.

A co wietnamski rynek ciekawe rosjanom? Tym, którzy Wietnam wydaje się maleńkim krajem w podbrzusze u CHRL, należy przypomnieć, że w populacji (97 mln zł) przewyższa europejską część Rosji, a jeśli nałożymy Wietnam na Ruską równinę, biegła od morza Białego do Rostowa nad Donem. Najważniejsze jest to, że, zdaniem ekspertów, w tym i samego Лавренко, rynek IT w tym kraju rażąco недоинвестирован. W 2011 roku “Нигма” przyszła do Wietnamu z kilkoma milionami dolarów (w tym byli i osobiste środki Фролкина, Лавренко i Чернышова). W 2015 roku firma “Kucharz-kucharz” otrzymała inwestycyjny transza w wysokości 14 mln, z których osiem zainwestował koncern Hubert Burda Media. Teraz, według źródeł, na rynku łączne inwestycje osiągnęły $30 mln (Лавренко potwierdza tę liczbę). Według lokalnych standardów “Kucharz-kucharz” po prostu kąpie się w pieniądzach.

Ale pieniądze nie cała historia. “Kucharz-kucharz” nie tylko koncentruje się na wietnamskich użytkowników: wychował się z głębokiego zrozumienia specyfiki lokalnego rynku, który ciężko było rosyjskich programistów. U początków firmy, poza Лавренко, stały Nguyen Duc Ngoc i jeszcze dwa zabił, którzy pracowali w Mail.ru jednak do prawdziwej więzi z krajem to było za mało. W 2012 roku Лавренко podjął decyzję, aby przenieść całą działalność firmy z Moskwy do Hanoi, a sam przeniósł się do Wietnamu.

Dlaczego? Oto opinia Dawida Jana: “Jeśli technologia mocno skupiają się na tym rynku, to daje przewagę. Ale nawet sukces firmy takiej jak “Yandex”, już dawno byłby нивелирован, gdyby firma nie rywalizować z Google na wszystkich frontach, począwszy od zamówienia jedzenia, porad kina, prognozy pogody i Yandex.Dysku”. Trzeba coś zaoferować użytkownikowi we wszystkich dziedzinach jego życiu zawodowym i prywatnym”.

Biurowiec w samym sercu Hanoi, na rogu Ziang W i Wu Thanh, zamieszkany przez około 300 pracowników, z których tylko 40 osób — rosyjscy programiści-expats. Istnieją również biura w da nang i ho chi minh city, a całkowita liczba pracowników osiągnęła sześć setek. Do tworzenia serwisu Nha Nha — odpowiednika Google Streetview — zatrudnieni przez firmę pracownicy jeździli po kraju na motocyklach, fotografując teren. Dla Google nie ma w Wietnamie własnego biura, takie zadanie byłoby niewykonalne. I jak, nie żyje w Wietnamie, zrozumieć, że dla obsesję na видеоконтенте wietnamczyków w warunkach powolnego internetu jest bardzo ważne, aby wyszukiwarka ранжировал wydawanie prędkości pobierania?

Rok temu firma przeprowadziła ankietę swoich użytkowników, поинтересовавшись, niż im się tak podoba “Kucharz-kucharz”. Wśród opcji odpowiedzi była i funkcja podpowiedzi диакритик podczas pisania w języku łacińskim i narzędzia wytwarzania konkurencyjnych ofert cenowych podczas wyszukiwania towarów. Ale najbardziej popularna odpowiedź brzmiała: “Bo to jest nasz, wietnamski wyszukiwarka”.

Istnieje wersja, że część sukcesu rosjan — ich związek z komunistyczny rząd i zgody cenzury internetu. Jednak przeglądarka Лавренко oferuje pominięciem oficjalnych blokad dostępu do Facebook, z których wietnamskich komunistów skomplikowane relacje, a wydanie na życzenie Viet Tan (tak nazywa się диссидентское i эмигрантское ruch, który w Wietnamie uważają terrorystycznych) nie różni się od uwolnienie google. Jak na temat korzystania z środka administracyjnego w codziennym biznesie? “To nie ma sensu. Wietnam — głęboko federalnym państwem. Nie ma pionu władzy, prawie wszystkie wyświetlane na poziom gmin — mówi Лавренко. — To kraj, w którym się porusza mały biznes. Żadnych łapówek nie trzeba płacić: spotkasz, zjesz, i wszystko jest w porządku”.

Owoce Wietnamu

Przedsiębiorstwa “Нигму”, Лавренко unosił się z ideą “дизруптивности” (termin amerykańskiego ekonomisty Claytona Christensena): tworzyć nowe potrzeby, zamiast iść w ślad za popytem. Wietnamski doświadczenie nie spoważniał go — w “Kucharz-kucharz” coś “дизруптивное”, ale lekko uzupełnił jego obraz świata. “Produkt — to nie jest to, co robisz, a to, co sprzedajesz — mówi Лавренко. — W biznesie ważne jest, aby być prawym, a opłacalne. Miałem rację, ale z “Нигмы” nie mógł czerpać zyski, a z “Kucharz-kucharz” okazuje się. Ludziom jest ważna nie “дизруптивность” technologii, a emocjonalne uczucie od produktu. Okazało się, im, co ważniejsze, jest to ich, wietnamski wyszukiwarka”.

Лавренко wrócił do Moskwy, jego zdaniem, pracę w Wietnamie zrobił: “myślę, że w przyszłym roku będziemy wypłacać dywidendy. To nietypowe dla firm technologicznych, ale nie wiemy, dokąd nas inwestować. “Yandex” zrobił “Yandex.Taxi”, ale w Wietnamie “Kucharz-kucharz-taxi” byłoby trudne organizacyjnie, u kierowców inna kultura. Nam łatwiej podnieść zyski i inwestować, gdzie kto chce. Postanowiłem zająć się ubezpieczeniowym biznesem”.

Działalności ubezpieczeniowej Лавренко — to projekt online-ubezpieczenia w ramach “Alfa Group”. On już dostał kilka milionów dolarów inwestycji. Przedstawiciel firmy “АльфаСтрахование” wyjaśnił: “Celem projektu jest rozwój nowoczesnych podejść do ubezpieczenia z zastosowaniem najnowszych osiągnięć technologii cyfrowych. Projekt ten wchodzi w obwód konsorcjum firm “Alfa Group”, choć organizacyjnie nie jest częścią grupy ubezpieczeniowej “АльфаСтрахование”. Inicjatywa tworzenia projektu pochodzi od kierownictwa “Alfa Group”.

Według Лавренко, jego osobisty cel — zarobić 1 mld $Poprzedniego życia granicą — zrobić poszukiwanych internetowa — już podjęta. Projekt Лавренко będzie się nazywać Mango. Być może pamięć o манговом drzewie, które rosło w ogródku jego ханойского domu.