Wojna nerwów: jak USA wyeliminować konkurentów z rynku ropy naftowej

0
379


Zdjęcia Maxima Słuckiego / TASS

Ameryka wypiera konkurentów z rynku, sankcje mogą służyć silnym narzędziem do tego. Wyjątek, który powstał po wprowadzeniu ograniczeń w odniesieniu do Iranu, tylko potwierdza tę regułę

Na początku listopada w USA w całości odbudowany sankcje gospodarcze wobec Iranu. Jednym z zadań — zmniejszenie eksportu ropy z tego kraju. Jednak dla niektórych klientów irańskiej ropy zrobiono wyjątek i mogą kontynuować współpracę z Iranem przez jakiś czas. I to jest wyjątek potwierdza regułę: USA konsekwentnie umacniają swoją pozycję na światowym rynku ropy naftowej — na różne sposoby.

USA zwiększyły wydobycie ropy naftowej, od 2009 roku, kiedy ceny surowców zaczęły rosnąć w następstwie światowego kryzysu finansowego. Jednak przełom w amerykańskiej branży naftowej doszło w 2012 roku, kiedy produkcja w kraju znacznie wzrosła — o 15% rok do roku i wyniosła 6,5 mln baryłek/dobę. Ale to były tylko pierwsze kroki na drodze do niezależności energetycznej.

W amerykańskiej branży naftowej wybuchowy rozpowszechnione, w zasadzie, od dawna znane technologii poziomego wiercenia i złamania płastu, stosowane wcześniej przez amerykańskie firmy w celu poprawy produkcji powstałych w studni, w tym w Rosji w latach 1990-tych, co doprowadziło do łupkową rewolucję, najpierw w dziedzinie wydobycia gazu, a potem i ropy naftowej. W rezultacie w przeciągu trzech lat STANY zjednoczone нарастили produkcja ropy naftowej w półtora razy (do 9,4 mln bbl./d.) w 2015 roku, do wielkości, porównywalnej z łupem Arabii Saudyjskiej i Rosji, co było wyzwaniem dla zaawansowanych krajów wydobywających ropę naftową. Obecnie w USA wydobywa się już ponad 11 mln baryłek dziennie, to jedna trzecia całkowitej produkcji OPEC.

W tym momencie największy producent ropy — Arabia Saudyjska — postanowiła potwierdzić status kluczowego uczestnika rynku i chronić swoją rynkową akcji. Istotą strategii obronnej polegała na tym, aby, korzystając z nadmiernymi potencjału wydobycia ropy naftowej, znacznie zwiększyć wydobycie i stworzyć nadwyżka na rynku do spadku światowych cen w przeliczeniu wyprzeć amerykańskich producentów, które ustępują kosztową producentom na Bliskim Wschodzie, a także mocno закредитованы.

Jednak w wyniku krótkiej, ale intensywnej “wojny nerwów” celem nie jest uzasadnione środki i nie został osiągnięty: amerykańscy producenci zostali na rynku, a niskie ceny miały kluczowy nacisk na dochody samych krajów-eksporterów. Tak, dla równoważenia budżetu tej samej Arabii Saudyjskiej wymaga cena ropy $80-85 za baryłkę. Przy tym łupkowa producenci skorzystali (stosunkowo) niskie kredytowymi, zakładami i wysoką elastycznością amerykańskiego rynku finansowego, предлагавшего wiele możliwości restrukturyzacji bilansów i zabezpieczenia ryzyka, co pozwoliło im przetrwać atak tradycyjnych graczy.

W końcu OPEC poddałam się: do końca 2016 r. zostało osiągnięte porozumienie między OPEC i krajami nie należącymi do tej organizacji (OPEC+), o zmniejszeniu wydobycia ropy naftowej na 1,8 mln bbl./dzień. To pozwoliło ustabilizować rynek i przywrócić światowe ceny.

Wahadło prawie natychmiast obrócił się w drugą stronę: krok OPEC+ otworzył możliwość do USA zwiększyć swój udział w światowym rynku ropy naftowej, a na koniec 2017 roku kraj już zajmowała trzecie miejsce w świecie pod względem wydobycia. Wysokie ceny ropy pozwoliły amerykańskim producentom nowo ufnością patrzeć w przyszłość i zacząć nową rundę inwestycji w produkcję i infrastrukturę.

Według prognoz (które często okazują się przesadnie ostrożny), w 2019 roku produkcja w USA może wzrosnąć powyżej 12 mln bbl./d., co pozwoli kraju liderem w wydobyciu na świecie, a wprowadzane w życie wysokimi wskaźnikami infrastruktura transportowa — zwiększyć eksport surowców. To częściowo przyczyni się do i zmniejszenie dostaw z Iranu, w stosunku do którego STANY zjednoczone przywróciły sankcje z 5 listopada 2018 roku, które zabraniają kupowania ropy tego kraju.

Dla porównania: w 2010 roku Iran wydobywa 3,9 mln bbl./d., w 2013 roku na tle embargo produkcja spadła do 2,7 mln bbl./d., a w 1. połowie 2018 roku wróciło na poziom 3,8 mln baryłek. 31 października Iran sprawiał 3,4 mln bbl./d., z czego 2,2 mln idą na eksport.

Jednak w przeddzień wprowadzenia tych ograniczeń na rynku powstały, chyba przesadzone oczekiwania na niedobór podaży ropy naftowej. To doprowadziło do spekulacyjny wzrost cen w trzecim kwartale bieżącego roku. Należy pamiętać, że wysokie ceny na ropę i produkty ropopochodne były niekorzystne dla USA przed wyborami do Kongresu. W rezultacie USA zrobili wyjątek dla ośmiu największych konsumentów irańskiej ropy naftowej, Chin, Indii, Korei Południowej, Japonii, Włoch, Grecji, Tajwanu i Turcji. Kraje te będą teraz mogli spokojnie kupować ropę od Iranu, przez kolejne 180 dni po dacie wprowadzenia ograniczeń. W rezultacie prawie całkowicie zniknęło uzasadnienie premii cenowej, która wcześniej była w masowej widoku spowodowana zmniejszeniem dostaw z Iranu.

W 2017 roku na osiem krajów stanowiły 84% w strukturze eksportu do Iranu. Kluczowymi odbiorcami były Chiny i Indie, na ich część przypadała połowa eksportu irańskiej ropy naftowej. Ewentualny zakaz na eksport i do wprowadzania wyjątków, w dużej mierze po prostu закрепивших panujący status quo, i tak prawie nie dotknął by jak najmniej Indii i Chin. UE również mówił o zgadzają się z sankcjami. Teraz, z zastrzeżeniem wyjątków, według niektórych szacunków, eksport z Iranu może rzeczywiście utrzyma się na poziomie co najmniej 95% od podanej wyżej średniej wielkości. Przynajmniej w ciągu najbliższych sześciu miesięcy Iran tak czy inaczej nadal dostawy, co tworzy warunki dla kształtowania się nadwyżki na rynku i wzrostu komercyjnych zapasów ropy naftowej i produktów naftowych na świecie.

Zapobiegać dalszy wzrost zapasów i utrzymać stabilność cen może OPEC+, ale do tego potrzebny jest decyzja o ograniczeniu wydobycia w 2019 roku nie mniej niż 1 mln bbl./dzień. To pozwoli utrzymać równowagę na rynku w przyszłym roku i zniwelować wzrost wydobycia w USA. W przypadku wydania decyzji w pierwszej połowie 2019 roku na rynku ropy naftowej może wystąpić niedobór, i to będzie brane pod uwagę w kosztach w końcu bieżącego roku. Nagroda za scenariusz ten wynosi około 10 dolarów, w rezultacie ceny mogą wrócić powyżej 70 dolarów/baryłkę na koniec bieżącego roku, pod warunkiem zachowania popytu na bardziej ryzykowne aktywa na rynkach globalnych. Jednak, jak by nie było, w przyszłym roku można spodziewać się obniżenia średniej ceny do poziomu $63 za baryłkę, w tym na tle rosnącej konkurencji ze strony USA, które aktywnie zwiększenie eksportu na rynek światowy. I to jeszcze w najlepszym wypadku…

Na podstawie wyników 8 miesięcy 2018 roku eksport ropy z USA wzrósł prawie 2-krotnie do 1,8 mln bbl./d., przy czym połowa dostaw stanowiły również na osiem krajów, dla których zostały wykonane ulgę w przypadku z Iranem. Na rynku w Korei Południowej, stanach ZJEDNOCZONYCH już teraz całkowicie zastąpiły Iran.

W rezultacie STANY zjednoczone wypierają konkurentów z rynku, a sankcje mogą służyć silnym narzędziem do tego, a wyjątek, który powstał po wprowadzeniu ograniczeń w odniesieniu do Iranu, potwierdza tę regułę.

Należy również rozumieć, że oprócz koniunktury popytu/podaży na rynku ropy naftowej najbardziej zauważalny sposób wpływają na ruchy na rynkach finansowych, które w ostatnim czasie stają się niepokojące dla długiego szeregu aktywów charakter. Wzrost rentowności amerykańskich obligacji powyżej 3% na tle bardzo niskie bezrobocie w USA i niektórych innych wskaźników makroekonomicznych mówi o tym, że rynek będzie oczekiwał w bliskiej przyszłości przegrzanie gospodarki i odpowiednich działań FED. To już wywołało potężny spadek indeksów na rynku akcji i co najmniej pogorszyło gwałtowny ruch cen ropy w dół. Chociaż, szczerze mówiąc, powstaje pytanie: co było wyzwalaczem spadku ropy naftowej w większym stopniu — irański factor i dezorientacja OPEC lub wydarzenia na rynku “papierowej ropy naftowej”, bezpośrednio związanych z finansowym. Myślę, że oba czynniki są ważne, każdy w swoim czasie. Zresztą, czasami jest to czas X jest taki sam dla obu.