Сырьевое klątwa: dlaczego kurs rubla spada wbrew дорожающей ropy naftowej

0
906


Zdjęcia Andrey Rudakov / Bloomberg via Getty Images

Złotych, jak i wielu walut rynków wschodzących, wpadł w pułapkę dewaluacji. Roszczenia budżetu na dochody z ropy naftowej zwiększają wahania kursu rubla

W ciągu ostatnich dwóch lat staliśmy się przyzwyczaić do stabilnemu rubla, ciągłego spadku inflacji i stóp procentowych i zaczęli budować plany na wysokim tempa wzrostu gospodarki. Ale oto następuje kolejna runda sankcji, rośnie intensywność wojen handlowych, FED nadal koncentrować się na swoim własnym politykę monetarną, indeks dolara wzrósł od kwietnia prawie 10%, a rubel, jak wielu innych walut rynków wschodzących, trafił na falę dewaluacji.

Ktoś spadła bardzo mocno, jak lira turecka lub peso argentyńskie, a kto-to — jest słabszy, jak rubel lub chilijskie peso. Jednak ceny ropy nadal rosnąć: z początku 2018 roku wzrosły one o 15%. Wydawałoby się, oczywiste jest, że sprzeczność: ceny ropy rosną, a kurs rubla spada. Coraz głośniej brzmią głosy, że rosyjska waluta “отвязалась” od ropy naftowej.

Związek między rubla i ropy naftowej

W 2014 roku zdarzyło mi się napisać artykuł na temat związku dynamiki kursu rubla i cen ropy. Wtedy odbywało się spadek wartości baryłki Brent, wprowadzone sankcje w związku z Krymu, od sektora prywatnego były na tyle duże długi, i tylko się na przejście do płynnego kursu walutowego.

Rosyjska waluta обесценивалась w szybkim tempie, i można oczekiwać dewaluacji według scenariusza 1998 roku. Jednak обвальное spadek kursu rubla trwało do tej pory, dopóki para złotych-ropa nie doszła do poziomu 3750 zł za baryłkę Brent na koniec 2014 roku, jak i około było zaplanowane w budżecie na ten rok, a rubel po prostu zyskała dużą zmienność. Następnie nastąpiło zaostrzenie budżetowej i polityki kredytowej, które doprowadziły parę złotych-ropy do poziomu sprzed kryzysu w 2007 roku.

Teraz przeżywamy kolejną девальвационную falę, i ponownie wznowione rozmowy o zaniku komunikacji kursu rubla z kosztem ropy naftowej.

Zarówno w czasie, jak i teraz związek między rubla i ropy naftowej jest obecny i dość łatwo prześledzić na wykresie rubla cen na mieszankę Brent. Ten wykres wyraża stopień “roszczeń” budżetu na dochody z eksportu ropy naftowej.

Na nim dobrze widoczna historia “do 2014 roku” i “po 2014 roku”. Teraz widzimy, że rubel poleciał do nowego “wyżyny”, które po przeliczeniu wartości baryłki Brent w rublach dokładnie trafiają na trajektorii cen, połączeń, która istniała w latach 2002-2014 roku.

Przypadek czy prawidłowość? Wpływ kryzysu na rynkach wschodzących? Groźby nowych sankcji?

Siła surowców

W świecie istnieje wiele krajów, których bilans płatniczy i gospodarka w całości uzależnione od eksportu jednego lub kilku podstawowych surowców: Rosja (ropa, gaz), Arabia Saudyjska (ropa naftowa), RPA (złoto), Chile (miedź) i inne.

Jak zachowują się ich waluty i jaki zasad przestrzegają władze lokalne?

W dwóch krajach rozwijających się, w których metale (złoto i miedź) odgrywają bardzo ważną rolę w zapewnieniu stabilności bilansu płatniczego i budżetu, Chile i RPA — jest prowadzona taka polityka, jak i w Rosji. Czyli tam się dzieje, kontrola dochodów budżetowych otrzymywanych od eksportowy, kosztem “dopuszczalnej” dewaluacji walut narodowych. Tylko w RPA dewaluacja odbywa się stale do tej pory, a w Chile trwało to aż do 2003 roku, i od tamtej pory kurs chilijskiego peso pływa, jak i cena miedzi.

W Chile jeszcze w 1980 roku został utworzony Miedziany funduszu stabilizacyjnego, w RPA obecnie toczą się gorące debaty na temat tworzenia podobnej struktury.

Bezpośrednie porównanie gospodarek Rosji, Chile i RPA byłoby znacznym uproszczeniem, ale jednak istnieją pewne wspólne cechy, w tym, jak kraje te wykorzystują swoje możliwości eksportowe i kosztem jaki politycy starają się osiągnąć stabilności i wzrostu. Na przykład w Chile istnieje największa państwowa miedziana firma Codelco, a w RPA istnieje ponad siedmiuset państwowych firm, które kontrolują większą część gospodarki kraju.

Płatności salda Rosji i Chile zachowują się bardzo podobnie i są bardzo stabilne, podczas gdy rachunek bieżący RPA znajduje się w głębokim niedoborze po kryzysie 2008 roku i jest stałym źródłem oczekiwań dewaluacji. Chile w ostatnich latach, jak i Rosja, stale zmniejsza swoją państwowy dług, zwłaszcza zewnętrzną.

Tak, że dewaluacja południowoafrykańskiego randa, jak, zresztą, i tureckiej liry, i argentyńskie peso, absolutnie logiczne i przewidywalne ze względu na stan ich bilansów płatniczych. Ale nie w przypadku Rosji i Chile.

Różnica podejścia

No i w końcu, gdy okazało się podobieństwo Rosji i Chile, zobaczmy, jak zachowywała się waluta tego i innego kraju w ciągu ostatnich 20 lat.

Do 2014 roku Rosja prowadziła politykę słabszej waluty, niż Chile, hamując “nadmiernego” wzmocnienia rubla przy wysokich cenach ropy, które pozwoliły na uzyskanie dodatkowych dochodów budżetowych.

Jak widzimy, w ciągu ostatnich czterech lat i złotych, i chilijskie peso poruszały się synchronicznie, zgodnie z волатильной dynamiki światowych cen surowców. Mimo, że główny towar eksportowy dla Chile — miedź — czułem się znacznie gorzej, niż główny towar eksportowy dla Rosji ropę.

Jakie wnioski można wyciągnąć patrząc na zachowanie naszych “sąsiadów” na rozwijającym się rynku i na to, jak rozwiązać swoje problemy? Jak dewaluacja rubla jest owocem sankcji, a jak to odzwierciedlenie trendów gospodarki światowej i prowadzonej polityki gospodarczej?

Wniosek pierwszy. Dewaluacja rosyjskiego rubla w warunkach wzrostu cen ropy o prawie 15% w tym roku nie spełnia dewaluacji chilijskie peso, który spadł na taką samą wartość, co i złotych, ale w warunkach spadku cen miedzi na 15%. I Rosja, i Chile nie mają dużych zewnętrznych długów i mało podatne na “ucieczki kapitału”. Rola inwestorów zagranicznych na rynku długu publicznego (NFZ) znacznie przesadzone w tym zakresie.

Wniosek drugi. Sankcje, a dokładniej ich oczekiwanie, miały niewątpliwy wpływ na osłabienie rubla. Ale w 2014 roku również czekali na dalszych sankcji, rosyjskiego sektora prywatnego był duży dług zagraniczny, ceny ropy spadały, ale jednak dewaluacja była nie są tak znaczące.

Wniosek trzeci. Wygląda na to, że wracamy do polityki, która odbyła się w latach 2002-2014 roku, kiedy wzrost kosztów ropy naftowej, wyrażona w rublach, dawał odpowiednie “uzupełnianiem” rosyjskiego budżetu, niezależnie od światowej dynamiki cen ropy naftowej. Jeśli “poduszka” przegrać zbyt “gruba”, to część jej przeniesiono do rezerwy.

Wniosek czwarty. Jeśli akumulacja rezerw osiągnie odpowiedniego “poziomu strategicznego bezpieczeństwa”, to gdzie i jak zostaną rozdzielone nowe dodatkowe dochody — na społeczną politykę, inwestycje, system emerytalny? Czy oni będą dalej “magazynowany do lepszych czasów”?