Nierówność płci jest skandal: jak feministki obrazili się na twierdzenie

0
450


Mężczyźni nie tylko stanowią większość zdobywców nagrody Nobla i innych nagród naukowych, sportowych rekordów itp., ale także i “prowadzą” według liczby bezdomnych, przestępców i ofiar samobójstw Fot. Getty Images

Uważa się, że nauki przyrodnicze — pole obiektywnej wiedzy, która неподвластно wpływ ideologii i osobistych ambicji. Ale w prawdziwym życiu, może być trudniej

Matematyk Theodore Hill napisał artykuł naukowy, który konsekwentnie została odrzucona jednym czasopismem i pobierane z publikacji w innym. Jakość pracy. Okazało się, że, zdaniem cywilnych активисток, artykuł rani uczucia młodych, niepewni siebie dziewczyn. To stało się przyczyną szczucia jako naukowca, jak i redakcji czasopism naukowych.

Ewolucja wydania

Jeszcze Karol Darwin zauważył, że u różnych gatunków samce często różnią się szerszej zmienność, niż samice. W czasach Darwina do płci wypowiedzi jeszcze nie odnosili się z taka щепетильностью, jak w naszych czasach: czy Darwin ich rówieśnikiem, mógłby powiedzieć bardziej wymijająco i nie używać słowa male i female, pobudzające społeczeństwa. Jednak Darwin wypowiedział się wprost, i ta bezpośredniość zainteresowany matematyka Teodora Hilla. Jak zauważa sam Hill, wydawało mu się interesujące założenie twórcy teorii ewolucji, że z powodu silnych różnic osobniki płci męskiej lepiej dostosowują się do zmieniających się warunków środowiska.

Hill powiedział, że opisany Darwin prawidłowość obserwuje się u ludzi: na przykład, u chłopców silniejsze zróżnicowanie wskaźników masy ciała w momencie narodzin. Ponadto, mężczyźni nie tylko stanowią większość zdobywców nagród naukowych i sportowych rekordów, ale również “prowadzą” według liczby bezdomnych, przestępców i ofiar samobójstw.

Tym fenomenem i zajął Hill w swojej pracy. Obecnie artykuł Hilla jest dostępna na stronie internetowej препринтов Arxiv.org. Zauważ, że autor nie uważał, że sprawiedliwość najniższej hipotezy, a jedynie studiował jej ewentualne statystyczne śledztwa.

Wyobraźmy sobie dwie płci, A i B. A — wyborczy płeć: jego przedstawiciele odmawiają w zwyczajach godowych ponad połowa przedstawicieli innej płci, W. Taka hipoteza jest dość realistyczne: tak, u lwów morskich potomstwo pozostawia tylko co 25 samiec. Załóżmy teraz, że podłoga składa się z dwóch grup B1 i B2. Średnia atrakcyjność u B1 i B2 taka sama, ale różnica w stopniu atrakcyjności u B1 więcej. Wtedy wśród przedstawicieli B1 udział tych, którzy zostawi potomstwo, będzie więcej, niż wśród przedstawicieli B2: właśnie do tej grupy będą należeć do najbardziej “najlepsze” okazy reprezentujące ogon statystycznego rozkładu. Należy pamiętać, że jeśli podłoga A mniej selektywne i бракует tylko najgorszych powodzenie (mniej niż połowa dystrybucji), to sytuacja będzie odwrotnej i grupa B2 otrzyma przewagę w hodowli.

Bardziej obrazowo przedstawił w konsekwencji selektywności podłogi starszy pracownik naukowy Instytutu problemów transmisji informacji. A. A. Харкевича Rosyjskiej akademii nauk (ИППИ RAN), Aleksander Панчин, jednym z pierwszych zwrócił uwagę na skandal z исчезнувшими z publikacji artykułów. Aby nie wpływać na ich ideologicznie wrażliwe ziemskie problemy, zaproponował wyjaśnienie na przykładzie marsjan.

“Załóżmy, że marsjanie selektywnie wolą марсианок z dużym rozmiarem głowy. Załóżmy, że istnieją dwie części populacji марсианок równej liczebności. Pierwsza część — o średnicy głowy 50 cm i z zmianami w odległości 1 cm Od drugiej części w siłę jakichś powodów średnia średnica głowy — te same 50 cm, ale przy tym u 20% z tej “grupy” rozmiar głowy więcej 51 cm , i jeszcze 20% — mniej 49 cm, zatem, w drugiej grupie około jedna piąta марсианка ma głowę z atrakcyjnym większe niż 51 cm, a w pierwszej grupie takich nie ma końca. W końcu potomstwo zostawią tylko большеголовые марсианки z drugiej części. Należy pamiętać, że na średniej wysokości głowy potomstwa wszystko to w żaden sposób nie wpłynie: pierwsza i druga grupa genetycznie różnią się nie średniej wielkości głowy, a mianowicie rozrzutu wartości. Tak więc, średnia zmienność tego wskaźnika u марсианок wzrośnie. Z twierdzenia Teodora Hilla należy, że wniosek ten jest poprawny i dla wielu bardziej ogólnych przypadków” — wyjaśnia Панчин.

Autor artykułu (badanie prowadził wraz z kolegą z Uniwersytetu w Pensylwanii Siergiejem Табачниковым) zaznaczył, że jego praca nie potwierdza ani nie obala hipotezę o większej zmienności samców, a tylko rozważa, jakie cechy pojawiły się w ewolucji gatunku w tym przypadku, jeśli to rzeczywiście tak jest. Ale, jak pokazały późniejsze wydarzenia, artykuł sam w sobie może być powodem do płci badania.

Logika rozmyta

Czysto matematyczne obliczenia naukowców przyjęli do publikacji w czasopiśmie Mathematical Intelligencer, którego redakcja doceniła pracę bardzo pozytywnie, zdaniem naukowca. Ale kiedy Tabacznikow opublikował wstępną wersję publikacji, autorów zaczęły się problemy. Z nimi skontaktowali się przedstawiciele stowarzyszenia “Kobiety w matematyce” i ostrzegają, że publikacja pracy może zaszkodzić młodym kobietom-profesjonalistów. Ponadto, w organizacji zauważyć, że matematycy mogą po prostu wrobić w сексизме.

Skandal rosła: Табачникова próbowali przekonać usunąć swoje nazwisko z publikacji. Hill skontaktował się z przedstawicielami “Kobiet w matematyce” i wstawił się za swojego kolegę, dodając, że ataki tylko na jednego z autorów niesprawiedliwe. Do sprawy zaangażowała National science foundation, który zażądał od dziennika wykluczyć wzmianka o sobie w artykule (badanie zostało przeprowadzone na koszt finansowania funduszu). Jak zauważa Hill, to również zostało zrobione z papieru “Kobiet w matematyce”, które oceniono artykuł jak продвигающую “pseudonaukowe pomysły”.

W tym samym dniu autorów badania dały do zrozumienia, że artykuł w ogóle nie zostanie opublikowany. Glavred poinformowała Хиллу, że nie otrzymała ani jednej reklamacji dotycząca naukowej elementem tekstu, ale wyraziła obawy o reakcje, które może powodować. Ona nawet porównywał artykuł z pomnikami bohaterów Konfederacji — jeszcze jednej ostrej w amerykańskim społeczeństwie tematem.

Próba numer dwa?

Skandal — nie tylko nerwy uczestników, ale i uwagę publiczności: materiał, który spowodował spory w jednym czasopiśmie, może być interesujące dla innych publikacji. Na związek z Theodore Życie wyszedł redaktor wydania New York Journal of Mathematics, w którym artykuł w najbliższym czasie i się pojawiła.

Ale i tym razem nie wszystko poszło gładko: materiał usunięto już trzy dni później (kopia materiału w NYJM zachowała się na stronie internetowej Europejskiej matematycznego społeczności). Redaktor wydania-poinformował naukowiec, że w przypadku publikacji artykułu połowa pracowników redakcji obiecał odejść na znak protestu.

Naukowiec próbował się dowiedzieć, czy były przypadki, kiedy już opublikowany artykuł naukowy po prostu znikała. Nikt z jego kolegów nie mógł sobie przypomnieć ani jednego takiego epizodu.

Jak powiedział starszy pracownik naukowy ИППИ RAN Aleksander Панчин, podobne epizody szkodzą nie tylko nauce, ale i samym ruchy na rzecz praw kobiet: “Niestety, ze względu na nich (tych odcinków. — Ok. autora) “konserwatyści” zaczynają się śmiać nie tylko nad radykałami, ale i nad tymi, którzy zajęty rozwiązywaniem realnych problemów i zasługuje na wyjątkowego szacunku”.

W USA obrońcy praw człowieka (feministki, bojownicy o prawa krajowego lub mniejszości seksualnych itp.) często wtrącają się do spraw IT, etyki polityki. Ich działania nie zawsze wydają się być uzasadnione, ale logiki protestujących zazwyczaj można zrozumieć. W tym przypadku, jest aktywna ingerencja niech i naukowców, ale аргументирующих swoją pozycję wyłącznie argumentami pożytku publicznego, grożą złamać podstawową zasadę naukowego podejścia — obiektywizm.

Publiczne organizacje mają wahacze do oddziaływania na społeczeństwo. Już teraz metody naukowego poznania znacznie ograniczone tzw. względami etycznymi: zabronione jest edytowanie komórek embrionalna linii człowieka, pod ścisłą kontrolą eksperymenty nad zwierzętami, a zwłaszcza wyższych naczelnych. Ale środowisko naukowe nie może sobie pozwolić skupić się na opinię publiczną przy wyborze prawdy. Zadaniem naukowca — pracować z faktami, a nie emocjami. Naukowe można zakwestionować tylko w ramach dyskursu naukowego, a nie pod przykrywką polityki lub “pozycji społeczeństwa”.

Kiedyś społeczeństwo było gotowe spalić wszystkich wątpiących w to, że Ziemia jest w centrum wszechświata. Czy warto instalować tak wysoką cenę za prawdę w XXI wieku?

redakcja poleca
Matematyka miłości: jak duże dane pomagają dokonać wyboru