Morze zamyka. Dlaczego cudzoziemców wycisnac z branży rybnej

0
299


Zdjęcia Jurija Смитюка / TASS

Liczba sądów zagranicznych w sektor rybołówstwa tylko w Północnym basenie wynosi około 70%. Je zastąpić krajowymi praktycznie niemożliwe. Ale i u straży granicznej trochę możliwości sprawdzić zagraniczny statek transport, zwłaszcza, jeśli to nie narusza rosyjską granicę morską

Wiadomość o tym, że FSB rozważa o zakazie lub ograniczeniu użycia języka obcego floty do przewozu złowionych federacji ryb, jak zwykle, wywołała wiele emocji ze strony рыбопромышленников i Krajowej stowarzyszenie рыбохозяйственных przedsiębiorstw, przedsiębiorców i eksporterów (ВАРПЭ). Co prawda, w przeciwieństwie do sytuacji z крабовыми aukcje tutaj publiczna reakcja była o wiele bardziej schludne i powściągliwy w słowach.

Właściwie gotowego aktu normatywnego o zakazie transportowych statków, należących do zagranicznych twarzach, na papierze wciąż nie ma. Jest tylko ostrzeżenie, która de facto ma charakter rekomendacji. Grupa robocza z udziałem straży Granicznej FSB i przedstawicieli ВАРПЭ akurat miałam w Росрыболовстве w ostatni czwartek, aby zbadać i opracować środki na jego decyzji.

Niektórzy rybacy od razu zobaczyli w tym spotkaniu zawoalowaną administracyjne naciski ze strony państwa, aby złagodzić ich bezwzględną pozycję z powodu крабовых aukcji. Mówią, że jeśli nie przestaniesz nagrywać sobie swoje niezliczone łzy nawrócenia do pierwszych osób w kraju, to pozbawić cię możliwości korzystania z zagranicznych przewoźników ryb, które można złapać.

Kierownik ВАРПЭ Herman Zverev już obliczył, że oznaczać to będzie dodatkowe 12 mld zł rocznie, które firmy będą tracić na logistykę. On sam powiedział, że koszty te ostatecznie rybacy będą musieli zrekompensować poprzez zwiększenie ceny sprzedaży ryb i owoców morza.

Faktycznie szukać tu jakąś teorię spisku nie ma. Росрыболовство naprawdę w ostatnim czasie stało się możliwie ściśle współpracować z Federalną służbą graniczną na rzecz zwalczania nielegalnego hazardu opatrzności i sprzedaży kłusowniczego produktów rybnych. Przez długie lata to współpraca ograniczała się załatwianie pogranicznikami zagranicznych rybaków, którzy przypadkowo lub świadomie заплывали na rosyjskie wody terytorialne za stadem кеты, mintaja lub сайры. Ale jest jedna rzecz — raz na kwartał opóźniać jakąś małą chińską szkunera lub łodzi z Korei Północnej, a co innego — eliminować cały system браконьерских dostaw za granicę.

W tej kwestii Росрыболовство постаралось podejść do sprawy systemowo, отладило monitorowanie połowów, ustawiał na statkach kompleks programowy, znany jako ЭПЖ (Elektroniczny rybołówstwo magazyn), w którym kapitanowie trawlerów powinny w czasie rzeczywistym obchodzić ilość złowionych ryb. Ale elektronika, jak wiadomo, czasami daje się zawiesza, a nagle który pojawił się nagle burza może doprowadzić do uszkodzenia statku dostęp do internetu, dlatego luk dla “szarego” przeładunku ryb nadal pozostają.

Jak wiadomo, lwia część rosyjskich zasobów idzie na eksport, i ich przeładunek w morze i odbywa się na takie statki, należące do zagranicznych firm i obywateli. A możliwości skutecznie sprawdzić zagraniczne transportowy statek, a wraz z jego właścicieli u straży granicznej już znacznie mniej, zwłaszcza jeśli nie narusza rosyjską morską granicę. Stąd chęć władz usunąć z centrum handlowo-przemysłowej łańcucha segment ten, który im się wydaje potencjalnie toksyczny.

Inna kwestia, że liczba zagranicznych transportowców w branży rybnej tylko w Północnym basenie wynosi około 70% i zastąpić je krajowymi sądami praktycznie niemożliwe. Inwestycyjne kwoty dotyczą budowa nowoczesnych trawlerów, czyli wydobywczych statków z możliwością głębokiego przetwórstwa ryb na pokładzie, ale rynkowych bodźców budować własne transportowe sądu rosyjskich rybaków obiektywnie nie ma. Łatwiej i taniej jest korzystać z zagranicznych transportowo-рефрижераторным floty, tym bardziej, że do niedawna opcja ta dopuszczała się, jeśli frachtowiec miał prawo chodzić pod rosyjską flagą i miał rosyjskie operatorów, фрахтующие statek bez załogi na podstawie umowy tzw. żaglowym-wynajem łodzi luksusowych w.

Rozumiem, że jakiegoś wyroku ta historia nie ma, choć ВАРПЭ i апеллировала do obowiązującej ustawy O rybołówstwie”, gdzie transport wodnych zasobów biologicznych wchodzi w pojęcie rybołówstwa. To prawda, że najprawdopodobniej chodzi o transporcie ryb na tym samym trawler, który tę rybę i wyłowił. Ale nawet jeśli rybacy i zechcą zagłębić się w dziczy prawnej казуистики, to nic sensownego z takich działań raczej nie wyjdzie.

W tym samym czasie jest jasne, że u straży granicznej nie ma celu sparaliżować zaistniałą całym łańcuchu dostaw, co może prowadzić do элементарному łatwą w połowach, ponieważ nie ma dokąd będzie usunie nowe połowów. Tak samo jak nie mają na celu jeszcze bardziej zwiększyć cenę na rosyjską ryby. W tym samym czasie i status quo, pozostawiając szare eksportowe luk, zapisać więcej nie można.

Można przypuszczać, że strony w końcu wypracować jakiś cywilizowany kompromis, na przykład, obowiązująca otwierać бенефециаров transportowców przy zawarciu umowy żaglowym-wynajem łodzi luksusowych, lub wprowadzą jakiś limit na korzystanie z zagranicznych statków podczas transportu ryb, lub doda инвестквот właśnie pod budowę transportowców w rosyjskich stoczniach. Wariantów może być wiele, zwłaszcza jeśli obejdzie się bez emocjonalnych listów otwartych i szybkich zjazdów branżowych. Tak przecież można łodzi destabilizacji i to w dosłownym znaczeniu tego słowa, tym bardziej obcą.

redakcja poleca
Trudny zamysł. Jak obrócić rosyjskiego rybaka do konsumenta
Nadmiar ryby. Milion ton połowu każdego roku wyrzuca się za burtę