Sicario: Day of the Soldado / “Сикарио 2”

0
1304

Zabierzcie ze składu ekipy filmowej reżysera, operatora, kompozytora i исполнительницу roli głównej, na której, jak się okazuje, wszystko i trzymał, i masz gwarancję, aby uzyskać inny film. Jeśli wszystkie wymienione słowa osoby do tego cholerne geniusze – otrzymasz gwarancję zły film. Dokładnie to stało się z kontynuacją Sicario Denis Вильнева. Praca Stefano Соллима Sicario: Day of the Soldado nawet obok nie stała z pierwszym obrazem.

Sicario: Day of the Soldado / “Сикарио 2”

Gatunek akcja
Reżyseria: Stefano Соллима
W roli Benicio Del Toro (Alejandro Гиллике), Josh Brolin (Matt Грэйвер), Izabela Монер (Isabella Reyes), Jeffrey Donovan (Steve Форсинг), Matthew Модайн (James Ridley), Manuel Garcia Рульфо (Gallo), itp.
Studio Black Label Media, Lionsgate
Rok produkcji 2018
Strona IMDb

Plotki o spin-offe Sicario pojawiły się niemal natychmiast po pierwszej części, która entuzjastyczne reakcje prasy i номинированной raz na trzy “Oscara”. Wtedy chodziło o filmie poświęconym bohaterowi Benicio Del Toro, rodzaju prequel, pracować nad którym miały ten sam Denis Villeneuve scenariusz i Sicario Taylor Sheridan. Niestety, Villeneuve wziął się za Arrival, Blade Runner 2049, a teraz pracuje nad adaptacją powieści Yu Несбе “Syn” i nowej wersji “Wydmy”. Nie mamy nic przeciwko, ale w końcu w fotelu reżysera Sicario: Day of the Soldado usiadł na razie jeszcze nic się nie traktowane Stefano Соллима. Delikatnie mówiąc, неравноценная wymiana.

Wraz z Вильневым odszedł i jego ulubiony operator, genialny Roger Deakins, być może, jeden z największych operatorów nowoczesności, czternaście razy (!) номинировавшийся “Oskar” i w końcu otrzymał cenną statuetkę za wizualnie nieskazitelny Blade Runner 2049. Ponadto, obraz straciła i исландца Johana Йоханнссона (Prisoners, Sicario, Arrival, The Theory of Everything), którego cudowna muzyka jest po prostu doskonały mogą być dopasowane z wizualnym obok Дикинса i драматургией Вильнева. No a dla Sumienia Sicario, bohaterki Emily Blunt, w dalszym ciągu, po prostu nie ma miejsca.

1

1 1 1 1 1

Jedynym, który kontynuował pracę nad obrazem, stał się scenariusz z pierwszego filmu Taylor Sheridan. I to niesamowite, człowiek, który napisał skrypt do Sicario, Hell or High Water i Wind River, tym razem wydał na-góra jakąś невразумительную kaszę, pełną frazesów, stempli i bramek odcinków. Możliwe, Villeneuve i mógł by zrobić z tego винегрета coś вменяемое, ale Stefano Соллима to wyraźnie nie może sobie pozwolić.

Tam samego. Te same, minus Emily Blunt. Nowe zagrożenie bezpieczeństwa USA — nie narkotyki, a ruch nielegalnych imigrantów, w tym terrorystów z krajów muzułmańskich. Donald Trump popiera ten film! Aby złamać ustalone schemat przerzucenia ludzi przez granicę, władze USA dają bohaterowi Josh Бролина tajny rozkaz sprowokować wojnę między kartelami, która osłabi ich i pozwoli armie USA i Meksyku zadać decydujący cios dla mafii. A kto jak nie lepiej nadaje się do rozpalania wojny, jak nie Alejandro Гиллике, wciąż opętany żądzą zemsty? Ale tutaj jest problem, w trakcie Alejandro przywiązuje się do córki swojego głównego wroga i idzie na wszystko, by chronić dziewczynę. Wydaje się być całkiem dobra historia, co jest nie tak z Sicario: Day of the Soldado?

1 1 1 1 1 1

Tak praktycznie wszystko. Tam, gdzie napięcie w Sicario można było pokroić na kawałki, w Soldado — nic nie znaczące nudne poruszania się ludzi z punktu A do punktu B. Tam, gdzie w Sicario prawie dokumentalny, szczegółowe ujęcia procesu przygotowania do walki, która fascynuje i ściska oddech, w Soldado — przęsła dwóch śmigłowców i nieznaczne rozmowy przez radio. Tam, gdzie w Sicario zimny realizm, w Soldado — niepotrzebny patos i środki pirotechniczne. W końcu, zamiast poważnej karnego dramat otrzymujemy akcji kategorii B, w którym dosłownie stracił dwa naprawdę bardzo dobrych aktora i jednego obiecująca młoda aktorka.

1 1 1 1 1

Tak, Benicio Del Toro i Josha Бролину tutaj po prostu nie graj. Od dawniejszej ciężkim konfrontacji trzy osobowości, trzy różne charaktery i pojęć nie zostało i śladu. Po prostu zmęczeni ludzie, którzy swoją pracę. Węgle zamiast płomienia. Niektóre świeże strumienia w taśmę wnosi bohaterka Изабелы Монер, która naprawdę zmienia się w trakcie filmu i bardzo wiarygodnie przedstawia Stockholm syndrome, to tylko jej postać w większym stopniu cenne, niż bohater, ona nic tu nie rozwiąże.

Sicario: Day of the Soldado nic do zaoferowania i jak gorylowi. W filmie kilka action-scen, z których większość trafiła do przyczepy. W ogóle, przyczepa — zdecydowanie najlepsze, co jest w Soldado: zwięzłe, intrygująco, stylowy. Szkoda, że w samym filmie, растянувшемся na długie dwie godziny, nic z tego nie ma.

1 1 1 1 1

Prawie na samym końcu obrazu może się wydawać, że autorzy zdecydowali się na bardzo ekstrawagancki krok, który dosłownie będą potrząsać widzów i wyprowadzi dramat Sicario na zupełnie nowy poziom… Ale nie, twórcy filmu fantastyczny sposób wyciekły taka szansa, odwołując się do pomocy deus ex machina. W końcu Sicario: Day of the Soldado w ogóle stał się bezsensowny zastępczy między pierwszym filmem i potencjalnej trzeciej części. Nie tego oczekiwaliśmy.

Sicario: Day of the Soldado — nudny, невразумительный akcji kategorii B, który nie ma nic do zaoferowania widzom, oprócz kilku поблекших postaci z pierwszej części obrazu. Poświęć lepiej dwie godziny swojego czasu na coś innego.