Recenzja ASUS VivoBook 14 X405UQ

0
1803

Kilka lat temu, kiedy kupiłem sobie komputer, wybór po raz kolejny został dokonany na rzecz stacjonarnego PC. Rzecz nawet nie w grach, po prostu laptopy oferujące SSD i HDD, ekran IPS i kompaktowe wymiary obudowy, jeśli istniały, to były niebotycznie drogie. Dzisiaj odpowiednich modeli pojawia się coraz więcej. ASUS VivoBook 14 właśnie z takich — jest w nim dwie płyty, dobry ekran z cienkimi ramkami, lekki korpus małej grubości, standard dla komputerów ultrabook czas pracy, a nawet dyskretna grafika na poziomie podstawowym. Spójrzmy na niego uważniej.

ASUS VivoBook 14 X405UQ (90NB0FN3-S00010)
Новинка

Laptopów, ultrabooków na Hotline.ua Powiadomienia o pojawieniu się w sprzedaży

Zabudowa

Jak i wiele nowoczesnych modeli, X405UQ spotyka kupującego w zwykłym kartonie. Z przydatnych rzeczy w środku jest to, że sam laptop i ładowarka.

 

Projekt

VivoBook — linia, która zawiera różne z punktu widzenia wyposażenia laptopów. Patrząc na model 14 można powiedzieć, że ten laptop skutecznie maskuje się jako ultrabooks.

W magazynie metalowa obudowa z eleganckim liniowym wzorem, a подладонная obszar już z tworzyw sztucznych, z wzorem “pod metal”. Ramka wokół ekranu i dno nie starają się wydawać metalowymi — tu czeka nas zwykły matowy plastik.

1 1 1

W konstrukcji laptopa, moją uwagę przykuło kilka rzeczy, za które można skarcić wiele innych laptopów ASUS. Pierwsza — na pokrywie ekranu zrobiony specjalny występ, który pozwala na wygodne otwieranie laptopa.

1 1

Druga — czarny, a nie srebrny logo pod ekranem (na czarnej ramce). Samą ramkę też można pochwalić. Ma płaski profil, bez wahania wysokości, jak w bardziej szykownym ZenBook UX430.

Okazuje się, że tak jakby przed nami i nie najdroższy model, ale nawet w szczegółach ten laptop wygląda nieźle.

 

Ergonomia, układ złączy

Z punktu widzenia wygody użytkowania VivoBook 14 jest na dobrym średnim poziomie, charakterystycznym dla wielu współczesnych notebooków. Grubość obudowy dochodzi do 20 mm, ale niwelują skośne ściany i waga 1,3 kg — model odczuwalne dość cienkiej i lekkiej.

1 1

Zawias wyświetlacza nie jest trudny, ale on nie pozwala absolutnie swobodnie otwierać pokrywę jedną ręką — dno próbuje nadążyć za wyświetlaczem, choć można dostosować.

Klawisza wyłącznika wpisana w głównym bloku, że może nie spodoba się niektórym użytkownikom, z drugiej strony — w takich przypadkach zawsze po prostu nastawiam zachowanie klawisze i pokrywy w opcjach zasilania.

Złącza znajdują się na bocznych ścianach i na dzisiejsze standardy jest ich wystarczająco dużo: USB Type-C (USB 3.0), zwykły USB 3.0, dwa USB 2.0, HDMI, RJ45, 3,5 mm, czytnik kart SD, oraz otwór blokady Kensington i dwa statusu lampki w kolorze białym.

W tym samym czasie detale podkreślają “dostępność” modele: dwa powolne USB, żaden z USB nie obsługuje ładowania gadżetów, gdy notebook jest wyłączony, Type-C — to po prostu jeszcze jeden port USB, co najmniej ASUS nigdzie nie mówią o wsparciu dodatkowych protokołów. Można postawić pod znakiem zapytania i celowość posiadania RJ45.

 

Klawiatura, touchpad i czytnik linii papilarnych

W laptopie zainstalowany jest tradycyjna dla ASUS klawiatura: standardowy zestaw klawiszy bez cyfrowego bloku, przyciski z zwykłego matowego plastiku, brak podświetlenia, obniżony, ale wygodny blok strzałek.

1 1

 

W sumie, mi się wygodne — układ standardowy, wciągająca nie jest wymagane, klikając na tyle ciche i pouczające, choć w tych samych modeli biznesowych ASUS klawiatura wygodniej.

Żadnych uwag do тачпаду nie złapał w stanie “tak jak jest”, nie musiałem nawet dostosować szybkość poruszania się kursora. A oto skaner linii papilarnych trochę zdenerwował.

Próbowałem nawet zapisać jeden i ten sam odcisk kilka razy, ale wynik pozostał bez zmian — w połowie przypadków logowania musiał użyć hasła lub stosować palcem po kilka razy. Skanery w najnowszych modelach laptopów nierdzewnej wyglądają na takie w smartfonach, ale na razie średnio pracują gorzej.

 

Wyświetlacz

ASUS ViviBook 14 — laptop z 14 calowym ekranem z ramkami niewielkiej grubości, w związku z tym producent twierdzi, że model ma wymiary obudowy podobne do 13 calowy urządzeń.

Nam przypadła konfiguracja z matową Full HD IPS ekran, właśnie takie będą dostarczane na Ukrainę. Jasność podświetlenia zmienia się od 15 do 278 cd/m2, mierzona kontrast — 1 do 1257. Domyślna precyzja odwzorowania kolorów nie jest idealna, ale w ogóle, jest na bardzo dobrym dla notebooków poziomie. Matryca (NV140FHM-N62) różni się szerokim kryjących. Prawdopodobnie po kalibracji będzie można uzyskać jeszcze lepszy efekt, używać laptopa do obróbki zdjęć.

1 1 1 1 1

Na subiektywnych wrażeniach wyświetlacz podobał — jasny i nasycony, poliwęglanowe zakresu jasności wystarczy do wygodnej pracy w każdych warunkach. Maksymalny kąt otwarcia pokrywy średni, ale u większości to nie powoduje żadnego dyskomfortu.

 

Platforma

Do redakcji przyjechał laptop w topowej konfiguracji, takie nawet nie zgłoszone na stronie producenta: Intel Core i7-7500U, NVIDIA GeForce 940MX (2 GB GDDR5), 16 GB DDR4-2400 (SK hynix HMA81GS6AFR8N-UH), podsystem dyskowy z M. 2 SSD do 512 GB (Crucial Micron 1100 MTFDDAV512TBN) i HDD do 2 TB (Seagate Mobile ST2000LM007).

1 1 1 1 1

Na nasz rynek będą dostarczane prostsze wersje: Core i5-7200U, 8GB RAM, 128GB SSD + 1TB HDD ($799), Core i7-7500U 16 GB pamięci RAM, 128 GB SSD + 1 TB HDD ($999) — obie z matowym wykończeniem Full HD wyświetlaczami i grafiką GeForce 940 MX.

Z punktu widzenia wydajności do testowego laptopa nie ma żadnych roszczeń — używany jest aktualny “żelazo”, który w zupełności wystarczy do rozwiązania większości typowych zadań. Podobna sytuacja powinna wystąpić z modeli, które trafią do sprzedaży.

Na szczególną uwagę zasługuje realizacja podsystemu dyskowego — SSD pozwala uzyskać szybką reakcję systemu Windows i zainstalowanych na nim programów, a HDD można wykorzystać do przechowywania innych plików nie martwiąc się o brak miejsca. Jeszcze kilka lat temu często stanowiły wybierać między SSD i HDD lub zajmować się instalacją OptiBay.

1 1 1

Dyskretna grafika pomoże uzyskać bardziej komfortowy fps w najnowszych grach, ale nie zmieni model w grze. W ten sposób niektórych mogłaby zainteresować modyfikacja X405UA (tylko z Intel HD Graphics), ale ASUS nie planuje dostarczać ją na nasz rynek.

Także laptop interesujące z punktu widzenia konstrukcji. Jeśli wiele modeli ASUS znają się “od dołu”, poprzez demontaż podłogi, to w X405 dostęp do komponentów można uzyskać po zdjęciu klawiatury i odłączenie odpowiednie strefy. Oczywiście wymiana dysku SSD i instalowanie dodatkowej listwy pamięci twierdzić wolne gniazdo wymaga wyjęcia płyty głównej z plastikowej tacy. Taka budowa sprawia, że aktualizacja i obsługa bardziej skomplikowane, ale wygląda bardziej niezawodne.

 

Ciepło i hałas

Za chłodzenie procesora i karty graficznej odpowiada jedyny wentylator, który znajduje się mniej więcej w środku obudowy. Powietrze jest pobierane z dołu i jest wydmuchiwane z powrotem.

Taka realizacja ZE chyba nie najbardziej udanych, ale i straszne jej nie nazwać — problemów z przegrzewaniem się u laptopa nie ma, nawet w warunkach bardzo gorących kijowskiego sierpnia. Z drugiej strony, chciałbym, aby wentylator pracował nieco ciszej. W biurowej atmosferze go praktycznie nie słychać, a to w domu szelest łopatek można zauważyć. Podczas ładowania lub przy maksymalnym obciążeniu Z aktywniej włącza się w pracę, ale różnica pomiędzy maksymalnym i średnim poziomie hałasu nie jest bardzo duża.

1 1

 

Czas pracy

ASUS VivoBook 14 X405UQ może pochwalić się absolutnie standardowe jak na dzisiejsze standardy wbudowanym akumulatorem 42 W*h. Logiczne jest, że czas pracy nie jest na rekordowym poziomie — można liczyć gdzieś na 6 godzin w trybie biurowym ze średnio-wysokim poziomem jasności ekranu. W zależności od konkretnych zastosowań można uzyskać duże jak i mniejsze liczby.

Dlatego ładowarka czasami trzeba zabrać ze sobą. Dobra, to nie będzie cię drażnić — zasilacz 65 w ma stosunkowo niewielkie wymiary i wbudowane “wtyczkę”. Z niego wychodzi cienki kabel długi na około 2 m — wystarczy do ładowania w kawiarni i w miejscu pracy, nie będzie musiał nosić ze sobą dodatkowych przewodów.

 

Funkcje multimedialne

Nagłośnienie laptopa jest reprezentowana przez dwóch głośniki SonicMaster, zainstalowanych na podwoziu bliżej użytkownika. Jak na standardy laptopów można je nazwać stosunkowo głośne i dobrze brzmiące — audiofile nie znajdą w nich nic specjalnego, ale przeciętny użytkownik głośników będzie wystarczająca do oglądania seriali i klipów na YouTube. Najlepiej brzmią kiedy VivoBook 14 stoi na stole lub innej płaskiej i twardej powierzchni.

W ledwo widocznym oczka ukrywa się miniaturowa kamera VGA-rozdzielczość, po obu jej stronach znajdują się dwa mikrofony. Jakość aparatu jest poniżej średniej.